Rząd kiosków na targu Thanh Da w dzielnicy Binh Thanh (HCMC) stanął w płomieniach, a teren pokryło morze czerwonych płomieni i dymu.
Około godziny 22:15 dzisiejszego wieczoru (17 marca) mieszkańcy dzielnicy 27 odkryli, że w kiosku na terenie targowiska Thanh Da, specjalizującego się w sprzedaży wyrobów z tworzyw sztucznych, wybuchł pożar.

Ogień szybko rozprzestrzenił się na szereg sąsiednich kiosków. W ciągu kilku minut ogień rozgorzał, a kolumna czerwonych płomieni i kłęby dymu ogarnęły cały obszar.
Wiele osób krzyczało, żeby przynieść gaśnice i ugasić pożar, lecz im się to nie udało.
Po otrzymaniu wiadomości, siły ratowniczo-gaśnicze policji miasta Ho Chi Minh wysłały na miejsce zdarzenia wiele wozów strażackich i ponad 50 żołnierzy.
Strażacy wyciągnęli węże, aby ugasić pożar i zapobiec jego rozprzestrzenianiu się.

W tym samym czasie handlarze znajdujący się naprzeciwko płonących straganów szybko zebrali swój towar i wynieśli go, aby nie uległ uszkodzeniu.
O 22:30 pożar udało się częściowo opanować, a służby weszły na rynek, aby ocenić skalę zniszczeń i ustalić liczbę uwięzionych ludzi.


Pożar na starym targu Cai Be
Również dziś wieczorem (17 marca), około godziny 19:00, sklep z papierem wotywnym na starym targu Cai Be przy ulicy Trung Nu Vuong w miasteczku Cai Be, w dystrykcie Cai Be, w prowincji Tien Giang , nagle stanął w płomieniach. Ogień i dym wydobywały się z domu, gdy drzwi były zamknięte, a właściciel był poza domem.
Po odkryciu pożaru mieszkańcy sąsiedniej okolicy wezwali odpowiednie władze, wyważyli drzwi i podjęli działania mające na celu ugasić pożar, lecz bezskutecznie.

Po otrzymaniu wiadomości na miejsce zdarzenia natychmiast przybyły trzy wozy strażackie oraz wielu funkcjonariuszy i żołnierzy Wydziału Ratownictwa Pożarowego Policji Prowincjonalnej w celu ugaszenia pożaru.
Ponieważ w domu znajdowało się wiele łatwopalnych przedmiotów i urządzeń, gaszenie pożaru było utrudnione. Po około godzinie pożar został zasadniczo opanowany i nie rozprzestrzenił się na gęsto zaludniony obszar. Chociaż nie było ofiar w ludziach, większość mienia w domu spłonęła.
Duży pożar w warsztacie mechanicznym w Ho Chi Minh City, słup czarnego dymu o wysokości setek metrów
Pożar hotelu w Ho Chi Minh City, wiele osób uwięzionych
Karetka spłonęła na autostradzie Ho Chi Minh City – Trung Luong
Źródło: https://vietnamnet.vn/chay-lon-cho-thanh-da-o-tphcm-2381744.html






Komentarz (0)