Co dokładnie się stało? Jaki wpływ ma to na markę turystyczną Mui Ne?... Zadaliśmy kilka podobnych pytań i otrzymaliśmy opinie od firm specjalizujących się w wycieczkach weekendowych: niektóre ośrodki nie przyjmują grup rezerwujących tylko jedną noc w piątek lub sobotę. Dopiero gdy goście zarezerwują obie noce w weekend, ośrodek sprzedaje pokoje. To sprawia, że plany grupy „bankrutują”, ponieważ mają czas tylko na jedną noc i dwa dni.
Zaraz po powyższych informacjach, pan Tran Van Binh, wiceprezes Stowarzyszenia Turystycznego Binh Thuan , wyjaśnił, że to prawda, iż niektóre obiekty turystyczne odmawiają gościom noclegów na jedną noc w weekendy. Jest to jednak tylko niewielka liczba przypadków, niereprezentujących branży turystycznej Binh Thuan ani marki Mui Ne. Sam pan Binh, właściciel trzygwiazdkowego ośrodka, powiedział: „Dobrze jest modlić się o przyjazd gości, jedna noc też jest dobra, czemu nie”.
Wiceprezes Stowarzyszenia Turystycznego Binh Thuan, Le Ngoc Ha, który jest również inwestorem dużego ośrodka wypoczynkowego w Binh Thuan, przeanalizował powyższe zjawisko jako długotrwałą taktykę biznesową, obecną w wielu miejscach, nie tylko w Mui Ne. Dodał jednak, że „w przypadku tego typu biznesu – zastosowanego w Mui Ne w obecnym kontekście konkurencyjnym – prędzej czy później poniesie on porażkę”.
„Jedno zepsute jabłko psuje beczkę” jest niedopuszczalne, zwłaszcza po pandemii. Wszystkie obiekty turystyczne muszą unowocześnić swoje usługi, oferować więcej i zapewniać najlepsze usługi, aby służyć turystom nie tylko w weekendy, czy w dni wolne od pracy. Turystyka w Mui Ne – Binh Thuan została właśnie „przyjęta” przez autostradę Phan Thiet – Dau Giay, przyciągając dużą liczbę turystów „na jedną noc”, ponieważ warunki podróżowania są tak sprzyjające. To dobry znak dla Mui Ne, który należy pielęgnować i chronić. Niezależnie od liczby gości i czasu ich pobytu, w tym czasie nie powinni oni rezygnować z powodu krótkoterminowych korzyści.
Link źródłowy






Komentarz (0)