Trener Mai Duc Chung powiedział, że on i jego zawodnicy starannie przygotowali się do meczu z Japonią w drugiej rundzie kwalifikacyjnej Igrzysk Olimpijskich 2024. Prawdopodobnie będzie to jego ostatni mecz w roli trenera kobiecej reprezentacji Wietnamu.
Trener Mai Duc Chung robi sobie zdjęcie ze swoimi zawodnikami na boisku treningowym przed meczem z Japonią. (Źródło: VFF) |
Dziś (1 listopada) o godzinie 17:00 wietnamska reprezentacja kobiet rozpocznie mecz finałowy w grupie C, drugiej rundzie kwalifikacyjnej do Igrzysk Olimpijskich 2024, z Japonią. To może być ostatni mecz, jaki poprowadzi trener Mai Duc Chung, ponieważ jego kontrakt z VFF wygasa z końcem roku. Trener z Hanoi powiedział, że cała drużyna starannie się przygotowała i będzie dążyć do osiągnięcia jak najlepszych wyników.
Trenerka Mai Duc Chung powiedziała: „Wszyscy wiedzą, jak silna jest Japonia. Właśnie zaliczyły imponujący Puchar Świata i ASIAD. Dlatego będzie to trudny mecz dla wietnamskiej reprezentacji kobiet.
Zrobimy jednak, co w naszej mocy. Piłka nożna wciąż potrafi zaskakiwać. Postaramy się osiągnąć jak najlepszy wynik, na jaki nas stać.
Przed treningiem po południu 31 października trener Mai Duc Chung poświęcił sporo czasu na przypominanie zawodnikom o punktach, na które należy zwrócić uwagę w meczu z Japonią. Wraz z kolegami dokonał przeglądu składu, upewniając się, że wszyscy zawodnicy są w dobrej kondycji fizycznej i zdrowiu.
W drugim meczu wietnamska reprezentacja kobiet wygrała z reprezentacją Indii 3:1. Tymczasem Uzbekistan przegrał z Japonią 0:2. Obecnie Japonia prowadzi w grupie C z 6 punktami (+9 bramek).
Wietnam zajął drugie miejsce z tymi samymi 3 punktami co Uzbekistan, ale z lepszym bilansem bramkowym (Wietnam +1, Uzbekistan -1). Jednak szanse trenera Mai Duc Chunga i jego drużyny na awans są bardzo nikłe, ponieważ muszą zmierzyć się z Japonią, a Uzbekistan z Indiami.
W obecnej sytuacji wietnamska reprezentacja kobiet może jeszcze zapewnić sobie awans do następnej rundy, jeśli pokona Japonię różnicą dwóch lub więcej bramek. Jeśli pokona Japonię jedną bramką, wietnamska reprezentacja kobiet będzie musiała liczyć na to, że Uzbekistan nie pokona Indii, aby wygrać grupę.
To nie do pomyślenia, ponieważ Japonia jest na zupełnie wyższym poziomie. Na XIX Igrzyskach Azjatyckich japońska reprezentacja, mimo że wystawiła tylko drugą drużynę, z łatwością pokonała wietnamską reprezentację kobiet 7:0.
Wietnamska reprezentacja kobiet wciąż ma nadzieję na awans do kolejnej rundy jako druga drużyna w tabeli. Jeśli zremisują z Japonią, drużyna trenerki Mai Duc Chung zajmie drugie miejsce w grupie, ponieważ Uzbekistan nie ma szans na pokonanie Indii.
Źródło
Komentarz (0)