
Hoang Dung potrafi zarówno śpiewać, jak i komponować, jest jednym z najwybitniejszych artystów swojego pokolenia. Zdjęcie: FBNV
Pokazuje to ciasnotę przeboju i być może sam artysta chce uciec od tego cienia, aby móc zmagać się jeszcze bardziej.
Hoang Dung nie chce już przebywać w strefie bezpieczeństwa
W październiku ubiegłego roku Hoang Dung zaśpiewał piosenkę La Ban na kilku scenach, co wywołało ożywienie i przycichnięcie oklasków.
Muzyka jest bardziej przełomowa i awangardowa, nie tak delikatna i „poetycka” jak „Nang Tho” . Nie każdemu się podoba, ale ukazuje Hoang Dunga, który nie chce już dłużej pozostawać w bezpiecznej strefie. Zdradził, że La Ban otwiera duży, osobisty projekt w 2025 roku.
Po albumie „25” i EP „Yen” , artysta 9X właśnie zapowiedział swój drugi album studyjny „Xoay Tron” , MV „Giu Anh Cho Ngay Hom Qua” (we współpracy ze starszym zespołem Rhymastic), a także zapowiedział koncert z okazji 10-lecia kariery w Hanoi , który odbędzie się 2 sierpnia.
Aktualnie wszystkie bilety są wyprzedane, czekamy tylko aż Hoang Dung... się ubierze.
Album zawiera 15 nowych utworów skomponowanych i wykonanych przez Hoang Dunga, a zaaranżowanych przez Pixel Neko i Lelarec. Za kreację, projekt i oprawę wizualną albumu odpowiada Duy Dao i zespół Studio DUY.
Ogólny zamysł przynosi barwny, tętniący życiem świat muzyczny , który jest nie mniej przejrzysty i przemyślany.

Album „Xoay Tron” powstawał przez trzy lata, upamiętniając 10. rocznicę kariery Hoang Dunga – zdjęcie: NVCC
Okrągłe i wielościenne
Album rozpoczyna się od intra Cities, cienkiego wyznania na temat koncepcji „spinu”, podczas którego myśli się o teraźniejszości, która jednocześnie stała się przeszłością. Jest to niczym „absolutnie kinowy” film z muzyką, rejestrujący przemyślenia artysty na temat pracy, miłości, marzeń, przeszłości i przyszłości.
To obraz, który sam w sobie opiewa piękną młodość, nie trzymaj się miejsca , gdzie czas płynie jak ogień, wirując, a następnie przepływając przez palce z delikatnym zapachem słońca. Dźwięki gitary akustycznej przeplatają się z dźwiękiem spontanicznego gwizdania, relaksu, radości i zachwytu nad każdą chwilą świata.
Hoang Dung, „mały książę” Kevin Nguyen (imię, którego Dung używał na początku swojej kariery muzycznej - PV) dorósł.
„Thirty blinks” to jeden z najciekawszych utworów z albumu „Xoay Tron”, pokazujący, że popowy balladowy styl, będący mocną stroną Dunga, jest teraz rozwijany bardziej złożono i surowo, jakby chciał przełamać wszelkie ograniczenia. Tymczasem „Sao Gio Em Moi Den” to miejski pop z Hoang Dung, jednocześnie nowoczesny i nostalgiczny…
Artysta połączył też z Nan piosenkę Dancing in the Night, której zakończenie jest naprawdę znakomite dzięki harmonii i aranżacji, która współgra z muzyką, przekształcając balladę w symfonię przywołującą głębokie odczucie czystego nocnego nieba.
Publiczność spotkała się z Hoang Dungiem także w sposób romantyczny i poetycki, wykonując utwory „Tach”, „Em troi cay ”... Nawet te krótkie piosenki cechowały się dbałością o szczegóły i dbałością o każdą nutę.
Utwór Dancing in the Night pochodzi z albumu Spinning Around.
15 utworów to 15 kolorów, które tworzą wielobarwny interfejs muzyczny, nie poprzestając na znanej popowej balladzie artysty. Jednak jego dzisiejsza transformacja nie odbiega daleko od wczorajszego „życiorysu”.
W piosence „Keep Me for Yesterday” jest fragment: „Zamykanie, otwieranie, życie jest takie samo / Niesie nas w strumieniu nowych rzeczy, a potem odchodzi / Zachowaj mnie na wczoraj, tak jak trzymasz przy sobie prezent”.
Hoang Dung ma 30 lat, zaczyna się „starzeć”, lubi myśleć, a dla niego każda radość i smutek są darem na początek kolejnej 10-letniej podróży.
Album „Rotary like an express train” zachowuje niezapomniane momenty z kariery Hoang Dunga, od początków aż po wielkie sceny, tworząc pełen emocji film wspomnień.
Źródło: https://tuoitre.vn/hoang-dung-da-chan-nang-tho-20250713085931711.htm






Komentarz (0)