To restauracja, którą rodzina pana Tran Vinh Thanh (46 lat) prowadzi z pokolenia na pokolenie, położona tuż obok poczty Cho Lon (dzielnica 5, Ho Chi Minh). Ceny wahają się od 100 000 do 150 000 VND za miskę zupy z makaronem, a nawet więcej, w zależności od popytu. Klienci żartobliwie nazywają ją „zupą z makaronem dla bogaczy”.
4 siostry sprzedają razem
Był chłodny weekendowy poranek w Ho Chi Minh City. Pojechałem motocyklem do znajomej knajpki z makaronem niedaleko mojego domu przy ulicy Nguyen Thi (dzielnica 5). Należała ona do rodziny Vinh Thanh.
Każdego ranka rodzinny sklep z makaronem pana Thanha tętni życiem, roi się od klientów.
Jak zawsze, po przybyciu tutaj, moją pierwszą myślą jest spojrzenie na stary szyld z napisem „Hu Tieu Lam Hue Vien”, napisanym klasycznym stylem. Restauracja otwiera się o 18:00. Klienci wchodzą jeden po drugim.
W restauracji czwórka rodzeństwa chińskiego pochodzenia z rodziny pana Thanha ma swoje własne zadania: przygotowuje zupy z makaronem, makaron ryżowy i inne dania tak szybko i starannie, jak to możliwe, aby obsłużyć klientów, dbając o to, by nikt nie musiał długo czekać. Śmiech i rozmowy wypełniają restaurację ożywionym gwarem.
Dzieląc się ze mną swoją historią, pan Thanh powiedział, że restauracja jego rodziny jest przekazywana z pokolenia na pokolenie, od czasów jego dziadków. Restauracja została otwarta przed 1975 rokiem i w przeszłości, oprócz tradycyjnych chińskich dań, serwowała wiele rodzajów napojów.
Pełna miska zupy z makaronem kosztuje 100 000 VND.
Porcja zupy z makaronem kosztuje 150 000 VND.
Restauracja jest znana wielu osobom z wysokich cen – najtańsza miska kosztuje już 100 000 VND. Mówiąc o tym, pani Tran Vinh Diep (58 lat), siostra pana Thanha i jednocześnie najstarsza siostra w rodzinie prowadzącej restaurację, powiedziała, że ta cena jest rozsądna.
Każda miska zupy z makaronem zawiera nerki, serca, wątróbkę, kulki krewetkowe, kulki rybne, krewetki, chudą wieprzowinę i okonia morskiego, a jej cena wynosi 100 000 VND. Według pani Diep, wszystkie składniki wybrane przez restaurację są najświeższe i najwyższej jakości, „premium”, przygotowane według tradycyjnej receptury rodzinnej, a wszystkie składniki są wykorzystywane tego samego dnia… stąd ta cena.
„Dostajesz to, za co płacisz” – odczują to klienci, którzy tam jedzą, i nie jest przypadkiem, że restauracja cieszy się uznaniem klientów od pokoleń, jak twierdzi właściciel.
Czy jest tak pyszne, jak mówią?
Moim ulubionym daniem w tej restauracji jest zupa z makaronem, do której dodano porcję okonia morskiego. Smak makaronu zasługuje na 9/10, zdecydowanie wart swojej ceny. W tej zupie makaronowej najbardziej zachwyciły mnie świeże, chrupiące i słodkie krewetki.
[KLIP]: „Zupa z makaronem dla bogaczy” w Ho Chi Minh City od pół wieku, najtańsza za 100 000 VND/miskę: Klienci uwielbiają to wyjątkowe i niezwykłe danie.
Właściciel kładzie nacisk na świeżość i jakość składników.
Co więcej, nerka wieprzowa była dość duża, pokrojona w kratkę i miała chrupiącą konsystencję bez nieprzyjemnego zapachu, co dowodzi, że została przygotowana z wielką dbałością o szczegóły, mimo że nerka nie jest dla mnie łatwym składnikiem. Połączenie lekkiego, subtelnie słodkiego bulionu, pysznego tradycyjnego makaronu i świeżych składników, o których wspomniałem powyżej, to powód, dla którego jestem stałym klientem tej restauracji.
Pan Hua Thanh (46 lat, mieszkaniec Dystryktu 11) powiedział, że on i jego rodzina są stałymi klientami restauracji od dziesięcioleci i jadają tam od dzieciństwa. Ponieważ lubi smak tutejszej zupy z makaronem, odwiedza ją co najmniej raz lub dwa razy w tygodniu, zazwyczaj w weekendy.
„Za każdym razem, gdy mama mnie odwiedza, prosi mnie, żebym kupił tu makaron. Lubi go jeść. Dzisiaj poszedłem kupić trochę dla nas dwojga, żebyśmy mogli zjeść razem śniadanie. Sklep jest zamknięty od 6:00 do 13:00, więc skorzystałem z okazji” – powiedział, po czym przyniósł do domu dwie porcje makaronu mieszanego.
Cztery siostry w rodzinie pana Thanha.
Pani Nhu Le (28 lat, mieszkanka miasta Thu Duc) powiedziała, że przypadkowo odwiedziła tę restaurację trzy lata temu, gdy przechodziła obok urzędu pocztowego Cho Lon w związku z pracą, i od razu spodobało jej się tamtejsze jedzenie.
Od tamtej pory, za każdym razem, gdy ma okazję odwiedzić Dystrykt 5, wpada, aby wesprzeć restaurację. Klientka powiedziała, że najbardziej lubi połączenie ryby cobia z zupą z makaronem, czego nie widziała w innych restauracjach, w których była. To również jeden z powodów, dla których jest pod wrażeniem tej restauracji.
Mimo wzlotów, upadków i zmian, restauracja pozostała w dzielnicy Cholon, serwując klientom posiłki przygotowane według przepisów przekazywanych z pokolenia na pokolenie w rodzinie chińskich przodków.
Link źródłowy











Komentarz (0)