Izba Reprezentantów USA, w której stanowisko stałego przewodniczącego było nieobsadzone przez 17 dni, pogrążyła się w jeszcze większym chaosie po tym, jak druga tura dwupartyjnego głosowania zakończyła się bez wyłonienia lidera, a plan awaryjny legł w gruzach.
Konserwatywny republikański kongresmen Jim Jordan, wierny sojusznik byłego prezydenta Donalda Trumpa, obiecał, że będzie kontynuował starania o zdobycie stanowiska spikera Izby Reprezentantów po tym, jak dwukrotnie nie udało mu się uzyskać wymaganych 217 głosów.
Rzecznik pana Jordana poinformował, że Izba Reprezentantów USA przeprowadzi trzecią turę głosowania 20 października o godzinie 10:00 czasu lokalnego (21:00 czasu wietnamskiego).
„Nadal kandyduję na prezydenta i zamierzam kontynuować kampanię, aby zdobyć głosy i wygrać te wybory” – powiedział pan Jordan reporterom 19 października.
Wcześniej tego samego dnia pan Jordan rozważał wycofanie się z wyścigu i poparcie nowej, dwupartyjnej propozycji przedłużenia uprawnień tymczasowego spikera Patricka McHenry'ego do stycznia przyszłego roku.
Jednak plan awaryjny upadł, gdy grupa konserwatywnych prawicowych ustawodawców wyraziła sprzeciw, nazywając plan „głupim” i twierdząc, że oddałby on kontrolę nad Izbą Reprezentantów USA w ręce Demokratów.
Od lewej do prawej: Jim Jordan – kandydat Republikanów na spikera Izby Reprezentantów USA, Kevin McCarthy – były spiker (odsunięty od władzy) i Patrick McHenry – tymczasowy spiker. Zdjęcie: Washington Post
Izba Reprezentantów Stanów Zjednoczonych znajduje się w impasie od 3 października, kiedy to niewielka grupa skrajnie prawicowych Republikanów odsunęła Kevina McCarthy'ego od stanowiska spikera.
Brak przywództwa w Izbie Reprezentantów uniemożliwił dwuizbowemu Kongresowi podjęcie pilnych inicjatyw ustawodawczych, w tym reakcję na najnowszy wybuch konfliktu między Izraelem a palestyńską organizacją islamistyczną Hamas, udzielenie pomocy Ukrainie i zapobieżenie potencjalnemu częściowemu zamknięciu rządu USA, do którego dojdzie za niecały miesiąc.
Demokratyczny prezydent Joe Biden w przemówieniu wygłoszonym 19 października zapowiedział, że zwróci się do Kongresu o zatwierdzenie pomocy dla Ukrainy w wysokości do 60 miliardów dolarów i dla Izraela w wysokości 10 miliardów dolarów. Nic nie zostanie zrobione, dopóki Izba Reprezentantów USA nie przywróci porządku dzięki stałemu spikerowi.
Przedłużająca się walka o przywództwo doprowadziła do wyraźnego podziału wśród Republikanów w Izbie Reprezentantów, którą kontrolują niewielką przewagą nad Demokratami: 221-212.
Po południu 19 października pan Jordan ponownie próbował spotkać się prywatnie z kilkoma spośród 22 członków Izby Reprezentantów, którzy głosowali przeciwko niemu, ale bezskutecznie.
„Wszyscy mu powiedzieliśmy, że stanowczo się z tym nie zgadzamy. To była dyskusja. Teraz wie, jak podjąć decyzję” – powiedział dziennikarzom poseł Vern Buchanan po spotkaniu, sugerując, że Jordan powinien wycofać się z wyścigu.

Głosy są liczone pod koniec drugiej tury głosowania, w której przegrał poseł Jim Jordan, kandydat Partii Republikańskiej na spikera Izby Reprezentantów, 18 października 2023 r. Zdjęcie: Washington Post
Przedstawiciel Mike Lawler, który stanowczo odmówił głosowania na pana Jordana, wezwał do zwołania konwencji Partii Republikańskiej w celu przywrócenia pana McCarthy'ego do władzy lub przekazania władzy panu McHenry'emu.
„Musimy pokazać Amerykanom, że potrafimy rządzić skutecznie i odpowiedzialnie, w przeciwnym razie za 15 miesięcy będziemy debatować nad tym, kto zostanie liderem mniejszości, i przygotowywać się do drugiej inauguracji Bidena” – powiedział Lawler, odnosząc się do scenariusza, w którym Republikanie w Izbie Reprezentantów staną się mniejszością, a Biden zostanie ponownie wybrany w wyborach prezydenckich i do Kongresu w listopadzie przyszłego roku.
Kongresmen Troy E. Nehls 19 października po raz kolejny zasugerował, że Partia Republikańska powinna mianować byłego prezydenta Donalda Trumpa przewodniczącym Izby Reprezentantów USA na 100 dni, aby „naprawić to miejsce”.
„Myślę, że Donald Trump może dokonać niemożliwego i sprawić, by się udało” – powiedział Nehls, który od jakiegoś czasu forsował ten pomysł, zauważając, że musieliby zmienić regulamin konferencji republikańskiej, który uniemożliwia oskarżonym osobom objęcie stanowiska spikera Izby Reprezentantów. Trumpowi postawiono 91 zarzutów popełnienia przestępstwa w czterech sprawach karnych .
Minh Duc (według The Guardian, Reuters, Washington Times)
Źródło
Komentarz (0)