Grzesznik się poddaje
Jannik Sinner kulał, opierając się na rakiecie, aby nie upaść na twardą nawierzchnię, po czym padł ofiarą upału w Szanghaju, gdzie przytłaczające połączenie gorąca i wilgoci jest niezwykle wysokie.
Po dwóch i pół godzinach walki z holenderskim zawodnikiem Tallonem Griekspoorem w nogach Sinnera – obecnie drugiego w światowym rankingu – zaczęły pojawiać się silne skurcze.
Ostatecznie musiał wycofać się w trzecim secie, gdy Griekspoor chwilowo prowadził 3:2. Wcześniej wygrał pierwszego seta 7:6 (7:3), a drugiego przegrał 5:7. To był poważny cios dla nadziei na zdobycie pierwszego miejsca w rankingu na koniec roku.

Wczesne wycofanie się kosztowało Sinnera 950 punktów, gdyż bronił tytułu mistrza Szanghaju.
W tym samym czasie Carlos Alcaraz – mimo nieobecności spowodowanej kontuzją kostki – skorzystał na błędzie swojego bezpośredniego przeciwnika.
Intensywność rywalizacji i upał sprawiły, że wielu graczy zrezygnowało z gry: aż 15 rozstawionych zawodników odpadło z turnieju przedwcześnie.
Taylor Fritz, Ben Shelton, Casper Ruud, Andriej Rublow... rozstali się jeden po drugim, a teraz przyszła kolej na Sinnera.
Novak Djoković przeżył, ale sam zniósł wiele trudności. Podczas zwycięstwa nad Yannikiem Hanfmannem (4:6, 7:5 i 6:3) serbski tenisista musiał nieustannie przyjmować żele energetyczne, pić sole mineralne, a nawet lekko zwymiotować na końcu kortu.
W wieku 38 lat Djoković został najstarszym graczem, który znalazł się w pierwszej szesnastce turnieju Shanghai Masters – turnieju, który wygrał czterokrotnie.
W przypadku Sinnera widać było oznaki zmęczenia po poprzednim meczu z Danielem Altmaierem. Nadal próbował wygrać tego dnia, ale tym razem nogi odmówiły posłuszeństwa.
Wszelkie próby pocieszenia spełzły na niczym. Griekspoor – który obronił sześć break-pointów, wymuszając trzeci set – objął leżącego przeciwnika, a następnie pomógł Sinnerowi zejść z kortu.
Aspiracje Djokovica
Do tej pory z drużyny musiało zrezygnować 6 zawodników: Hamad Medjedovic (22 lata), Terence Atmane (23), Casper Ruud (26), David Goffin (34), Tomas Machac (24) i Sinner (24).
Wycofanie się Sinnera ma bezpośredni wpływ na walkę o pozycję lidera światowego rankingu, zwłaszcza że wciąż musi obronić 1500 punktów podczas ATP Finals w Turynie.
Wcześniej planował udział w Wiedniu (500 punktów) i Paryżu (1000 punktów). Jednak po tym upadku wszystko stało się trudniejsze.
Sinner traci obecnie do Alcaraza w rankingu 1340 punktów, a w „Wyścigu do Turynu” – rankingu, który wyłania najlepszego zawodnika sezonu i 8 nazwisk biorących udział w ATP Finals w przyszłym miesiącu – aż 2540 punktów.

Tymczasem nie jest jasne, czy Djoković pojawi się w Turynie i czy zdobędzie wystarczającą liczbę punktów. W Szanghaju chińscy kibice powitali go transparentem przedstawiającym całą jego karierę.
Urodził się w 1987 roku, zaczął grać w tenisa w 1991 roku, wygłosił prorocze oświadczenie w 1994 roku ( „Chcę być numerem 1” ), osiągnął poziom zawodowy w 2003 roku, wygrał swój pierwszy Wielki Szlem w 2008 roku, wygrał Puchar Davisa w 2010 roku, dotarł na szczyt świata w 2011 roku, ożenił się, miał dziecko, ustanowił rekord w 2016 roku, wygrał 24 Wielkie Szlemy w 2023 roku, zdobył 100 tytułów w tym sezonie… i teraz – gdzie Nole nie jest już absolutnym władcą.
Marzenie o 25. tytule Wielkiego Szlema wydaje się odległe, ale Djoković, pomimo słabszej siły, wciąż walczy z tą samą wolą.
Przed Hanfmannem Nole wygrał po 2 godzinach i 42 minutach – spocony, ale wciąż wytrzymały.
Dla Djokovica każdy mecz to teraz test wytrzymałości i przetrwania. Zawodnik, który stoi tam, gdzie upadli niemal dwie dekady młodsi zawodnicy, to powód do świętowania.
W czwartej rundzie Djoković zmierzy się z Jaume Munarem (8 października o 9:00). Po tym, jak jego największy rywal Sinner wypadł z gry, Nole ma szansę po raz piąty wygrać Shanghai Masters, a także sięgnąć po 101. tytuł ATP w swojej karierze.
Źródło: https://vietnamnet.vn/masters-thuong-hai-sinner-sup-do-khat-vong-djokovic-2449591.html
Komentarz (0)