Najbardziej charakterystyczną cechą VASA-1 jest możliwość animowania dowolnego obrazu przez użytkowników. Mogą oni zrobić zdjęcie osoby i sprawić, by poruszała się ekspresyjnie, mówiła i śpiewała. To, co wyróżnia to rozwiązanie oparte na sztucznej inteligencji, to wysoki poziom realizmu, jaki oferuje.
VASA-1 może sprawić, że zdjęcia będą bardziej żywe.
Rozwiązanie VASA-1 koncentruje się na poprawie dostępności dla osób z trudnościami w komunikacji. Ma ono na celu zapewnienie towarzystwa lub wsparcia terapeutycznego tym, którzy go potrzebują, umożliwiając tworzenie realistycznych, mówiących twarzy w czasie rzeczywistym. VASA-1 wymaga jedynie obrazu twarzy osoby, której głos ma zostać dodany. Dodatkowo, umożliwia użytkownikom dodawanie innych elementów, aby uczynić obraz bardziej realistycznym. Użytkownicy mogą również edytować położenie oczu lub ruch ust, sprawiając, że twarz uśmiecha się lub krzyczy.
Microsoft podkreśla realizm i naturalną jakość filmów tworzonych na podstawie zdjęć ludzi, ale nie chodzi tu tylko o możliwość łatwego i realistycznego dodawania głosu i ruchu do rysunków lub dzieł sztuki; VASA-1 ma możliwość dodawania emocji, mimiki twarzy, a nawet ruchów głowy.
VASA-1 nie zostanie udostępniony publicznie.
Jednak podobnie jak w przypadku Sora firmy OpenAI, Microsoft ostrzega, że VASA-1 nie będzie dostępny, ponieważ nie będzie publikować żadnych wersji demonstracyjnych, interfejsów API, produktów ani usług związanych z VASA-1. Możliwe, że to dopiero pierwsza wersja tej nowej technologii i jest ona wciąż w fazie rozwoju, a Microsoft obawia się ryzyka wykorzystania deepfake'ów do szkodliwych celów. Dlatego wydaje się prawdopodobne, że będzie ona wykorzystywana wyłącznie w ramach umów ze specjalistycznymi ośrodkami współpracującymi z osobami mającymi różnego rodzaju trudności komunikacyjne.
Być może VASA-1 zostanie wdrożona w przyszłości, ale w sposób kontrolowany, aby uniknąć problemów. Podstawy, do których skierowany jest VASA-A, to organizacje publiczne, które mogą tworzyć bardziej przyjazne dla użytkownika asystentów wirtualnych. VASA-A mogłaby również stanowić dodatek do Copilota, tworząc bardziej przystępnego asystenta wirtualnego bezpośrednio w systemie Windows.
Jednak nawet gdyby tak się stało, Microsoft bardzo dba o bezpieczeństwo, aby nie zostać wykorzystanym do oszukańczych platform lub nie zachęcać do inwestowania w oszukańcze działania.
Link źródłowy






Komentarz (0)