
Wraz z nadejściem kwietnia, pośród świętej atmosfery historycznych dni, Wietnamska Biblioteka Narodowa staje się miejscem spotkań serc kochających wiedzę i swoje korzenie. Wśród tłumów poszukujących książek i wspomnień narodu, opowiadane historie są nie tylko przypomnieniem przeszłości, ale także niewidzialną nicią łączącą pokolenia. Od troskliwej matki, która prowadzi swoją małą córkę „przez karty historii”, po młodych ludzi dążących do dalszego budowania narodu z wiedzą i dumą, każda karta historii to nie tylko informacja, ale żywe wspomnienie, bicie serca niezliczonych pokoleń, które poświęciły się, walczyły i chroniły kraj.

Zabierając swoją córkę, uczennicę czwartej klasy, na wydarzenia związane z książkami, aby bezpośrednio wysłuchała opowieści i doświadczeń osób służących w siłach zbrojnych, pani Pham Thi Phong Lan (rodzic z Hanoi ) powiedziała: „Chcę, aby moja córka zrozumiała, że książki historyczne są ukoronowaniem pracy całego pokolenia, które poświęciło się i poświęciło, aby zachować i przekazać tę wiedzę przyszłym pokoleniom. Wierzę również, że dzięki tym doświadczeniom w jej sercu zapłonie płomień. Zrozumie, że nie jest tylko uczennicą, ale młodym odłamem narodu. Później będzie studiować, szkolić się, żyć i budować ten kraj, aby stał się piękniejszy, godny wszystkich poświęceń naszych przodków, kontynuując wiarę przekazaną poprzez te książki”.

Dla Nguyen Quynh Anh (19 lat, studentka) dzisiejsze młode pokolenie zawsze stara się podążać śladami swoich przodków, kontynuując tradycje narodowe, a bohaterskie książki są przy tym światłem przewodnim i ważnym towarzyszem na drodze rozwoju.
„Każda strona książki otwiera więź między poprzednimi i kolejnymi pokoleniami. Dzięki niej zdobywam ogromną wiedzę i pogłębiam uznanie dla wspaniałej historii, za którą nasi przodkowie przelali pot i krew. Dla mnie każda strona to „żywy skarb”, który pomaga mi poczuć ból autorów, obserwować świat, przez który kiedyś przemierzali, i poszerzać wiedzę całego narodu. Jako studentka zawsze staram się pielęgnować i szerzyć kulturę czytelnictwa wśród ludzi wokół mnie, wykorzystując zdobytą wiedzę do rozwoju własnego i budowania kraju…” – powiedziała Nguyen Quynh Anh.


Dla 20-letniego studenta Ngo Hong Nhunga książki są niewyczerpanym źródłem, dokumentującym i utrwalającym ludzkie wydarzenia, wiedzę i doświadczenia na przestrzeni dziejów. W szczególności książki historyczne pełnią funkcję bramy do przeszłości, pomagając młodemu pokoleniu wyobrazić sobie trudną podróż, jaką odbyli ich przodkowie, a tym samym wzmacniając dumę narodową i wzbogacając ich sposób myślenia. Każda strona to fragment przeszłości, cenny duchowy dar, który poprzednie pokolenia przekazały przyszłym pokoleniom.
Czytając dzieła takie jak „Dziennik więzienny” prezydenta Ho Chi Minha , odczuwam niezłomną wolę, niezłomnego ducha i odwagę tego człowieka w tych trudnych miesiącach uwięzienia. To nie tylko osobista historia, ale mikrokosmos całego, dzielnego narodu w czasie wojny oporu. Te strony nie tylko pomagają nam lepiej zrozumieć historię, ale także budzą w każdym człowieku poczucie patriotyzmu, wdzięczności i pragnienie dążenia do postępu. Dla mnie książki są „skarbami”, cichymi nauczycielami, pielęgnującymi dusze i intelekty niezliczonych pokoleń.
Podczas gdy muzyka, teatr i film wyrażają bezpośrednie emocje i wykorzystują sceniczne efekty wizualne, literatura jest „sztuką szeptu”, wyobraźni i wewnętrznych odczuć. Czytanie książki historycznej to nie tylko przyswajanie informacji, ale podróż w umyśle, podczas której odtwarza się czas zmagań narodowych, z niezłomnymi i bohaterskimi postaciami walczącymi o niepodległość i wolność ojczyzny… Lekcje z przeszłości, przesłania poprzednich pokoleń, heroiczne przykłady… wszystko to odczuwa się nie tylko rozumem, ale i poruszeniem serca. Te strony literatury nie narzucają emocji, lecz dają czytelnikowi prawo do wyobrażania sobie i odczuwania na swój własny sposób.
Jako pisarka w mundurze wojskowym, podpułkownik Pham Van Anh, wiceprezes Stowarzyszenia Pisarzy Wojskowych, czuje się zaszczycona i dumna, że może towarzyszyć historii narodu poprzez swoje książki i literaturę. W swoich „duchowych dzieciach” umiejętnie wplata bogate elementy życia poprzez doświadczenia i spotkania, a także ducha czasów i pęd szybkiej i zwycięskiej armii sprzed 50 lat. Dla niej książki historyczne, dzieła literackie, wiersze i piosenki mają ogromną wartość i znaczenie w życiu duchowym ludzi w ogóle, a w szczególności młodego pokolenia.
„Zanim zostałem pisarzem, byłem młodym człowiekiem, studentem, takim jak inni młodzi ludzie. Dzięki pismom poprzednich pokoleń zrozumiałem wiele na temat dwóch zaciętych i niezłomnych wojen oporu naszego narodu przeciwko francuskiemu kolonializmowi i amerykańskiemu imperializmowi. Poza tym zyskaliśmy również cenne źródło inspiracji, gdy dogłębnie zrozumieliśmy i doceniliśmy wartość pokoju, niepodległości i rozwoju, które mamy dzisiaj… które osiągnęliśmy dzięki poświęceniom niezliczonych pokoleń naszych przodków” – powiedział podpułkownik Pham Van Anh.

Podpułkownik i pisarka Pham Van Anh również wyraziła wiarę w młodsze pokolenie, zachęcając je do zagłębienia się w książki o wojnie, rewolucji i żołnierzach, doświadczając świata pełnego emocji poprzez tragiczne, ale i dumne historie. Tylko wtedy każdy młody człowiek dostrzeże piękno ideałów, odwagi i niezłomności żołnierzy Wietnamskiej Armii Ludowej…
„Młodzi ludzie dysponują dziś ogromną wiedzą, poznają różnorodne formy literatury, sztuki i filmu z całego świata, gotowi na wejście w zglobalizowany świat. Wierzę jednak, że fundament narodu, fundament miłości do ojczyzny, zawsze będzie dla każdego źródłem wielkiej inspiracji. Zwłaszcza gdy w naszych sercach zawsze będzie czerwona flaga z żółtą gwiazdą, będziemy mieli solidne podstawy, by dążyć do sukcesu, gdziekolwiek się znajdziemy…” – powiedział podpułkownik Pham Van Anh.
Source: https://baolaocai.vn/moi-trang-sach-vun-dap-mot-niem-tu-hao-post400610.html






Komentarz (0)