
Wycieczka naszej delegacji rozpoczęła się z nieopisanym entuzjazmem, gdy stanęliśmy na „dachu” Południa, miejscu związanym z legendami i historycznymi śladami ludu Tāy Ninh. Z centrum Tāy Ninh wyruszyliśmy w słoneczny poranek w podróż do turystycznego regionu Ba Den Mountain. Samochód toczył się przez spokojne ulice, przez pola w okresie żniw, a zapach ziemi i pól mieszał się z chłodnym powietrzem typowym dla regionu południowo-wschodniego.

Kierowca, pochodzący z Tay Ninh , prowadził samochód i opowiadał nam wiele ciekawych historii o tej krainie. Z daleka góra Ba Den wydawała się majestatyczna i ciemna na tle głębokiego, błękitnego nieba, a jej szczyt spowijały białe chmury niczym gigantyczny welon. Jeden z członków grupy wykrzyknął: „Spójrzcie, wygląda jak akwarela w środku Delty Południowej!”. Rzeczywiście, niewiele jest miejsc na południu, które oferują tak majestatyczny i poetycki widok.
Kiedy dotarliśmy do podnóża góry, niebo było czyste i błękitne. Nowoczesna kolejka linowa stopniowo unosiła nas nad ziemię, przedzierając się przez cienkie warstwy chmur. W dole rozciągały się pola, małe drogi niczym nitki przeplatały się między zielenią lasu a żółcią słońca. Każdy metr liny wiózł nas wysoko, krajobraz zdawał się otwierać bez końca – góry na szczytach, białe chmury dryfujące, w oddali ogromne jezioro Dau Tieng z czystą, błękitną wodą niczym perła pośrodku ziemi. To miejsce porównuje się do „jeziora morskiego w sercu Południa”. Nagle poczułem pieczenie w nosie, gdy przypomniałem sobie historię mojej teściowej, która wraz z mężem od najmłodszych lat przyczyniała się do budowy tego projektu. Każdy kamień, każdy blok betonu był przesiąknięty potem i wolą zwykłych, ale wytrwałych ludzi. Jezioro Dau Tieng jest dziś nie tylko największym projektem irygacyjnym w Wietnamie, ale także symbolem wiary i ludzkiej siły.

Im wyżej się wspinamy, tym bardziej magiczna staje się przestrzeń. Chmury spowijają chatę niczym cienka mgła, można ich dotknąć. Jeden z moich kolegów wyszeptał: „To tak, jakbym zgubił się w krainie czarów”. Rzeczywiście, na wysokości prawie 1000 m n.p.m., góra Ba Den to nie tylko atrakcja turystyczna, ale także miejsce, gdzie można znaleźć spokój ducha, gdzie ziemia i niebo łączą się ze sobą, bezkresne i ciche. Wszyscy nie mogli ukryć ekscytacji, nieustannie unosząc aparaty, aby uchwycić tę wyjątkową chwilę.
Góra Ba Den ma nie tylko walory duchowe, ale jest również idealnym miejscem dla miłośników natury i eksploracji . Obecnie obszar turystyczny góry Ba Den jest dynamicznie rozwijany, oferując wiele nowych atrakcji: od nowoczesnych kolejek linowych po starannie zaprojektowane punkty odprawy. Jednak miejsce to nadal zachowuje dziewiczy, prosty charakter gór i lasów Tay Ninh – gdzie odwiedzający mogą zarówno podziwiać piękne krajobrazy, jak i wyciszyć się przed głębokimi wartościami kulturowymi i duchowymi.

Gdy słońce zaczęło zachodzić, cała góra pokryła się jaskrawożółtym płaszczem. Nasza grupa spojrzała wstecz na szczyt Ba Den, który stopniowo nikł w chmurach, a nasze serca przepełniło wzruszenie. Idealny dzień nie tylko ze względu na piękne widoki, ale także na chwile spokojnego życia, harmonii z naturą i głębszego odczuwania świętości nieba i ziemi.
Opuszczając górę Ba Den, każdy z grupy miał swoje własne odczucia – niektórzy pamiętali majestatyczne piękno, inni byli zafascynowani poetyckim pięknem, a jeszcze inni milczeli przed spokojem bramy Buddy. Wszyscy jednak zgadzali się co do jednego: góra Ba Den to nie tylko popularny cel podróży, ale także duchowa podróż, pomagająca ludziom odnaleźć równowagę w dzisiejszym zabieganym życiu.
Źródło: https://baolamdong.vn/mot-ngay-tren-noc-nha-nam-bo-399453.html






Komentarz (0)