Vietnam.vn - Nền tảng quảng bá Việt Nam

40 lat Banh Cuon w nocy w Ho Chi Minh City dla pary: Dzień wolny, aby zrobić coś nieoczekiwanego

Báo Thanh niênBáo Thanh niên19/11/2023

Małżeństwo, które od prawie 40 lat prowadzi w Ho Chi Minh City sklep banh cuon, zazwyczaj zamyka go na jeden dzień w miesiącu. Szef zabiera żonę na motocyklu do zachodniej prowincji w szczególnym celu.

To jest sklep z ciastkami ryżowymi pana Nguyen Hong Phuc (znanego również jako pan Son, 63 lata) i pani Ngo Thi Hao (64 lata), których klienci pieszczotliwie nazywają ciastkami ryżowymi Son Hao, od imienia pary.

Zamknięte 1 dzień w miesiącu, para „podróżująca z plecakiem” po Zachodzie

Wieczorem, w środku tygodnia, miałem okazję przejechać ulicą Ton Dan (dzielnica 4). Zatrzymałem się przy sklepie pana Sona i jego żony, sprzedającym ciastka ryżowe i gotowane na parze ciastka ryżowe. O 18:00 pan Sona był zajęty rozstawianiem stoiska, sprzedając ciastka ryżowe, a o 19:00 jego żona zaczęła wypychać wózek z ciastkami ryżowymi. W tym czasie sprzedano tylko dwa dania.
Bánh cuốn đêm TP.HCM 40 năm của 2 vợ chồng: 'Bí mật' ngày nghỉ bán duy nhất - Ảnh 1.

Pan Son i jego żona sprzedają gorące bułki ryżowe pod adresem 350 Ton Dan (dzielnica 4).

Zaraz po otwarciu klienci tłumnie zaczęli przychodzić, by jeść na miejscu, a także kupować na wynos, przez co właściciel był zajęty i spocony. Większość osób, które przychodziły tu po jedzenie, to „stałe” klientki, które były w restauracji od dziesięcioleci. Pan Son zwierzył się, że restaurację otworzyła jego żona prawie 40 lat temu. Rodzina pani Hao pochodzi z Północy, przeprowadziła się do Sajgonu przed 1975 rokiem i sprzedawała to danie. Od najmłodszych lat pomagała rodzinie w sprzedaży tego dania, a po ślubie otworzyli razem restaurację i od dziesięcioleci utrzymują się z tego zawodu. „Mamy tu wielu klientów, ponieważ sprzedajemy w przystępnych cenach, 20 000 VND za porcję, ale ludzie jedzą pysznie i są najedzeni” – powiedział właściciel i „wyjawił”, że sekret mokrego i zwiniętego papieru ryżowego tkwi w domowych składnikach, a sos do maczania jest mieszany według unikalnej receptury, niespotykanej nigdzie indziej. Powiedział, że łatwo mu było przetrwać te wszystkie lata, kiedy Ton Dan to teraz ulica pełna nowo otwartych restauracji i barów. Dodatkowo, jeśli chodzi o gorące bułeczki ryżowe, para zaczyna je przygotowywać zaraz po złożeniu zamówienia przez klienta, dzięki czemu są gorące i klienci uważają je za smaczniejsze. Jest jedna szczególna cecha tej restauracji, którą czuję – uczucie, jakim darzą się właściciele. Kiedy pani Hao rozstawia stoisko, pan Son z troską pomaga żonie wszystko zorganizować, nie pozwalając jej na zbyt wiele. To ich uwaga i drobne, ale czułe gesty, którymi się wzajemnie obdarzają, budzą mój podziw. Każdego miesiąca restauracja zamyka się pewnego dnia, zazwyczaj 18. dnia kalendarza księżycowego. Pan Son powiedział, że tego dnia zabrał żonę na motocyklu, „z plecakiem” do świętej pagody w Cho Lach ( Ben Tre ), aby się pomodlić. To był również czas, kiedy on i jego żona mogli podróżować tu i tam, z dala od zgiełku miasta. „Od 20 lat mój mąż i ja jeździmy tą trasą co miesiąc. Stali klienci znają nasz harmonogram” – dodała ze śmiechem pani Hao.

Klienci to uwielbiają, ponieważ…

Na pierwszy rzut oka sajgonki ryżowe pana Sona i jego żony niewiele różnią się od tych z innych restauracji, w których byłem. To wciąż harmonijne połączenie gorących sajgonek ryżowych z plackami krewetkowymi, sajgonkami wieprzowymi, kiełkami fasoli, smażoną cebulą itp. Jednak wszystko to polane jest bogatym, słodko-kwaśnym sosem do maczania, co czyni je przepysznymi. Pod względem smaku oceniam sajgonki na 8/10. Natomiast pan Nhat Duy (27 lat, mieszkający w Dzielnicy 4) ocenia tę restaurację na 10/10, ponieważ jest to restauracja, którą zapamiętał na długo, odkąd był bardzo młody.
Bánh cuốn đêm TP.HCM 40 năm của 2 vợ chồng: 'Bí mật' ngày nghỉ bán duy nhất - Ảnh 3.

Ciasto kosztuje 20 000 VND.

„Jem tu co tydzień, po części dlatego, że jest blisko domu, po części dlatego, że jedzenie jest pyszne i dbają o klientów. Porcja za 20 000 VND wystarczy, żeby się nasycić, ale porcja za 30 000 VND to za dużo, nie mogę zjeść wszystkiego. Zazwyczaj kupuję na wynos i jem w restauracji tylko wtedy, gdy przyprowadzę znajomych” – dodał. Pani Thanh Thao (24 lata) powiedziała, że ​​to już druga wizyta w tej restauracji. Poprzednim razem zabrała ją tam znajoma i smak jej odpowiadał, więc tym razem, mając okazję podróżować z domu w dzielnicy Binh Thanh do dzielnicy 4, wstąpiła, aby wesprzeć restaurację. Oprócz smaku jedzenia, pani Thao najbardziej ceni w tym miejscu życzliwość i entuzjazm właścicieli. Lokal nie jest zbyt duży, ale siedzenie przy ciepłym piecu węglowym i obserwowanie, jak właściciele pieką każdą partię ciast, to dla Thao również ciekawe doświadczenie.
Bánh cuốn đêm TP.HCM 40 năm của 2 vợ chồng: 'Bí mật' ngày nghỉ bán duy nhất - Ảnh 4.
Pan Son i pani Hao mają syna, ale nie poszedł on w ślady rodziców. Powiedział, że dzięki tej restauracji on i jego żona wychowali syna na mężczyznę, którym jest dzisiaj, i że od tamtej pory restauracja jest również źródłem utrzymania całej rodziny. Są wdzięczni klientom, którzy wspierali ich przez lata i będą każdego dnia starać się lepiej służyć zarówno nieznajomym, jak i stałym klientom…

Link źródłowy


Komentarz (0)

No data
No data

W tym samym temacie

W tej samej kategorii

Każda rzeka – podróż
Ho Chi Minh City przyciąga inwestycje od przedsiębiorstw z bezpośrednimi inwestycjami zagranicznymi (FDI) w nowe możliwości
Historyczne powodzie w Hoi An widziane z samolotu wojskowego Ministerstwa Obrony Narodowej
„Wielka powódź” na rzece Thu Bon przewyższyła historyczną powódź z 1964 r. o 0,14 m.

Od tego samego autora

Dziedzictwo

Postać

Biznes

Zobacz, jak nadmorskie miasto Wietnamu znajdzie się na liście najpopularniejszych destynacji turystycznych na świecie w 2026 roku

Aktualne wydarzenia

System polityczny

Lokalny

Produkt