Sinchew poinformował 1 sierpnia, że Bruce Rockowitz – mąż Coco Lee – pojawił się w krematorium Cape Collinson, gdzie skremowano jego żonę.
Wiadomo, że początkowo Bruce Rockowitz miał nacisnąć przycisk powodujący kremację jego żony, ale ostatecznie poprosił dwie siostry Coco Lee, aby nacisnęły ten przycisk.
Mąż Coco Lee został otoczony i obwiniany przez tłum.
Po wyjściu Bruce'a z krematorium, tłum fanów zgromadził się wzdłuż ulicy i otoczył jego samochód, krzycząc obelgi i domagając się, by „oddał Coco Lee”. Obwiniali również Bruce'a za znęcanie się nad żoną.
Eskortowało go trzech ochroniarzy do samochodu. Po drodze złapała go kobieta i zapytała, dlaczego zabił Coco Lee. Nawet gdy wsiadł do samochodu, fani zaczęli walić w szyby Bruce'a.
Według pewnego źródła, gdy media zapytały go, co chciałby powiedzieć swojej zmarłej żonie, odpowiedział po prostu: „Kocham Coco Lee, kochałem ją przez całe życie”.
Portret Coco Lee na pogrzebie.
Wcześniej, 31 lipca, rodzina zorganizowała nabożeństwo żałobne ku czci Coco Lee. Według Siny, siostra Coco Lee straciła panowanie nad sobą podczas ceremonii pożegnalnej dla krewnych i przyjaciół zmarłej piosenkarki.
Podczas ceremonii Nancy Lee kilkakrotnie przytulała swojego chłopaka i płakała, aż straciła przytomność, krzycząc przy tym: „on zabił moją siostrę”.
Wiadomo, że matka piosenkarki nie pojawiła się. Siostra Coco powiedziała, że rodzina nie chciała widzieć, jak jej matka, „ta o siwych włosach, żegna dziecko”. Rodzina obawiała się, że nie będzie w stanie przezwyciężyć bólu po stracie dziecka, ponieważ miała 84 lata.
Siostra Coco Lee płakała na pogrzebie.
Mąż Coco Lee również był obecny na ceremonii, wyglądając na ponurego. Podczas pogrzebu przytulił kilku swoich przyjaciół, ale nie podzielił się z nimi niczym. Siedział w rzędzie dla gości ze swoimi dwiema córkami i nie został zaproszony do wygłoszenia przemówienia.
Na pogrzebie Coco Lee obecnych było wielu kolegów, m.in. Asia Tieu Hien, Han Hong, Chan Ni... Gwiazdy takie jak Andy Lau, Jackie Chan, Michelle Yeoh, Stephen Chow i Karen Mok... złożyły wieńce, aby oddać hołd utalentowanej piosenkarce.
Prasa z Hongkongu i Chin uwieczniła długą kolejkę fanów, liczącą ponad 1000 osób, przed domem pogrzebowym. Nieśli kwiaty, wielu płakało, żegnając Coco Lee.
Fani ustawili się w kolejce, aby pożegnać Coco Lee przed domem pogrzebowym.
Coco Lee popełniła samobójstwo 2 lipca, została przewieziona do szpitala i zmarła 5 lipca w wieku 48 lat. Zmarła po walce z depresją, rakiem piersi i bólem po niewierności męża.
Po śmierci Coco, Rockowitz i jego dwójka dzieci wrócili ze Stanów Zjednoczonych do Hongkongu, aby zorganizować jej pogrzeb. Podobno w tym czasie kanadyjski biznesmen zatrudnił prawnika, który pomógł mu doprecyzować testament żony, aby zostać jej prawowitym spadkobiercą.
Powodem są wątpliwości pana Rockowitza co do dokładności dokumentu Coco Lee, dotyczącego tego, komu przekazała swój majątek. Mąż piosenkarki nie odpowiedział jednak na powyższy incydent.
Coco Lee urodziła się w 1975 roku i jest znana jako hongkońsko-amerykańska diva popu. Zasłynęła piosenką „A love before time” z filmu „Przyczajony tygrys, ukryty smok” w reżyserii Anga Lee.
W ostatnich latach życia, pomimo trudności małżeńskich i choroby, regularnie organizowała występy na żywo w Hongkongu i poza nim.
Coco Lee wyszła za mąż za Bruce'a Rockowitza – prezesa zarządu Li & Fung Group w 2010 roku. W tym czasie biznesmen był już żonaty i miał dwie córki. W trakcie małżeństwa piosenkarka i jej mąż przeszli 9 zabiegów sztucznego zapłodnienia, ale nie mieli dzieci.
Według przyjaciela Coco Lee, para jest w separacji od dwóch lat i dopiero w 70% zakończyła postępowanie rozwodowe. Źródło podało, że planowali zakończyć postępowanie w lipcu tego roku.
Źródło












Komentarz (0)