(CLO) W Strefie Gazy zimno nasila się z powodu mżawki i dużych fal zimowych, co stwarza zagrożenie dla setek tysięcy Palestyńczyków szukających schronienia w namiotach.
Zimowe lęki
Plaże Gazy nie są już tylko miejscem jednodniowych wycieczek. Dziesiątki tysięcy Palestyńczyków mieszka teraz na wybrzeżu, zmuszonych do ucieczki z domów podczas wojny. W ostatnich dniach ci nędzni ludzie doświadczyli nowego ataku: zimowe fale rozbijają się o ich kruche, prowizoryczne domy.
Palestyńscy uchodźcy sprzątają błoto i wodę po ulewnych deszczach w tymczasowym obozie namiotowym w Rafah. Zdjęcie: New York Times
„W namiotach nic nie zostało: żadnych materacy, pościeli, chleba, wszystko zostało zabrane. Morze to zabrało” – powiedział Mohammed al-Halabi, Palestyńczyk mieszkający na plaży Deir al-Balah w centralnej Strefie Gazy. „Musieliśmy nawet uratować dwumiesięczne dziecko, które zostało wyciągnięte na morze”.
Organizacja Narodów Zjednoczonych twierdzi, że prawie wszyscy z 2,3 miliona mieszkańców Gazy zostali przesiedleni, a 90 procent z nich mieszka w namiotach. Z powodu spadających temperatur wielu z nich zachorowało. Muszą również radzić sobie z powodziami, ponieważ woda deszczowa i ścieki gromadzą się wokół namiotów.
„Moim dzieciom nogi, ręce, głowy – wszystko jest zimne” – powiedziała Shaima Issa, uchodźczyni z Chan Junus w południowej Strefie Gazy. „Moja córka ma gorączkę z powodu przeziębienia. Praktycznie żyjemy na ulicy, otoczeni szmatami. Wszyscy tutaj są chorzy i kaszlą”.
„Kiedy pada deszcz, przemokniemy do suchej nitki” – powiedziała z płaczem sąsiadka Shaimy Issy, Salwa Abu Nimer. „Ulewne deszcze zalewają nasze domy, a nie mamy wodoodpornych pokrowców. Woda wsiąka do naszych namiotów i musimy nosić mokre ubrania”.
„Bez mąki, bez jedzenia, bez wody, bez schronienia” – kontynuował Nimer. „Jakie życie prowadzę? Idę na koniec świata, żeby wyżywić moje dzieci”.
Wszystkiego brakuje, tylko rozpacz jest w nadmiarze
Chociaż sytuacja w północnej części Strefy Gazy jest najgorsza, przedstawiciele ONZ ostrzegają również przed poważnymi niedoborami leków, żywności, schronienia i paliwa w całej strefie. Poziom niedoborów określa się jako „katastrofalny”.
Setki ludzi zebrały się przed piekarniami, desperacko czekając na skromną porcję chleba. Zdjęcie: BBC
W niektórych rejonach centralnej i południowej Gazy, gdzie mieszka większość ludzi, utworzyły się długie kolejki po pomoc. W weekendy setki ludzi tłoczą się przed piekarniami, mimo ograniczonej dostępności pieczywa. Tłumy są zwarte i powoli się powiększają.
„Potrzebuję bochenka chleba. Mam bóle, cukrzycę i nadciśnienie. Nie mogę przecisnąć się przez tłum. Boję się, że się uduszę i umrę” – powiedziała Hanan al-Shamali, uchodźczyni, która uciekła na północ do Deir al-Balah.
„Potrzebuję chleba, żeby nakarmić sieroty, którymi się opiekuję. Przychodzę tu każdego ranka. Ostatecznie dostaję chleb, czy nie? Czasami tak, ale przeważnie nie.”
Na przejściu granicznym Kerem Szalom, głównym przejściu granicznym Izraela z Gazą, dziennikarze obserwowali w zeszłym tygodniu ciężarówki z towarami przechodzące przez kontrole bezpieczeństwa. Jednak pomoc dla terytorium palestyńskiego pozostaje na najniższym poziomie od roku, a Izrael obwinia organizacje pomocowe za problemy z dystrybucją.
Salwa Abu Nimer, palestyńska uchodźczyni, i jej dziecko siedzą w namiocie z niewielką ilością jedzenia. Zdjęcie: BBC
Pracownicy organizacji pomocowych w Strefie Gazy twierdzą, że uzbrojone gangi rabują dostawy przewożone drogą Kerem Szalom w obliczu narastającego bezprawia. Sytuacja stała się tak poważna, że największa agencja ONZ działająca w Strefie Gazy, UNRWA, tymczasowo wstrzymała dostawy tą trasą.
Według pana Antoine’a Renarda, dyrektora Światowego Programu Żywnościowego ONZ (WFP), obecna sytuacja jest taka, że naród palestyński „codziennie walczy o przetrwanie”.
„Poziom głodu, spustoszenia i zniszczenia, którego jesteśmy dziś świadkami w Gazie, jest gorszy niż kiedykolwiek. Ludzie nie mogą już tego znieść” – powiedział pan Renard. „Prawie nie docierają transporty żywności, a targowiska są puste”.
Sojusznicy również wzywają Izrael
Państwa sojusznicze, Wielka Brytania, Francja i Niemcy, wezwały Izrael do wdrożenia zimowego planu ONZ dla Strefy Gazy: umożliwienia większej liczby dostaw pomocy humanitarnej do Strefy Gazy, a także ułatwienia dostępu do paliwa i napraw infrastruktury. Zaapelowały również o wysłanie do Gazy większej ilości sprzętu, który pomoże mieszkańcom poradzić sobie z zimnem i powodziami.
Nguyen Khanh (według WSJ)
Source: https://www.congluan.vn/nguoi-dan-gaza-doi-mat-voi-nhung-moi-de-doa-moi-khi-mua-dong-den-gan-post324020.html

![[Zdjęcie] Premier Pham Minh Chinh bierze udział w piątej ceremonii wręczenia Narodowych Nagród Prasowych na temat zapobiegania korupcji, marnotrawstwa i negatywności oraz walki z nimi](https://vphoto.vietnam.vn/thumb/1200x675/vietnam/resource/IMAGE/2025/10/31/1761881588160_dsc-8359-jpg.webp)




![[Zdjęcie] Da Nang: Woda stopniowo opada, lokalne władze korzystają z oczyszczania](https://vphoto.vietnam.vn/thumb/1200x675/vietnam/resource/IMAGE/2025/10/31/1761897188943_ndo_tr_2-jpg.webp)





























































Komentarz (0)