
Forma meczu Everton kontra Tottenham
Jeśli przyjrzeć się wynikom bezpośrednich spotkań Evertonu i Tottenhamu na przestrzeni ostatnich 5 lat, łatwo zauważyć, że czynnik boiska odgrywa bardzo ważną rolę.
Konkretnie, w ostatnich 10 starciach między tymi drużynami gospodarze nigdy nie opuścili boiska z pustymi rękami.
Z tych wszystkich spotkań Tottenham wygrał 4, przegrał 1, a pozostałe 5 zakończyło się remisem.
Obecnie Everton również bardzo dobrze wykorzystuje atut własnego boiska.
Choć nie grają już na znanym im boisku Goodison Park, zespół pod wodzą trenera Davida Moyesa nadal wie, jak zadowolić kibiców na stadionie Hill Dickinson.
W 5 meczach domowych od początku sezonu The Toffees nigdy nie przegrali, wygrywając 3 i remisując 2.
Dzięki temu, pomimo przegranej w 4/5 wyjazdowych meczach od początku sezonu, niebieska połowa Liverpoolu wciąż znajduje się w bezpiecznej pozycji w rankingu, plasując się na 12. miejscu z 11 punktami i mając 6 punktów przewagi nad grupą czerwonych świateł.
Ostatni raz Everton miał dłuższy okres bez porażki na własnym boisku osiem lat temu, w sezonie 2016/17, kiedy to zaliczył serię ośmiu meczów bez porażki na Goodison Park.
Pod wodzą Moyesa drużyna z Merseyside wygrała także wszystkie pięć ostatnich niedzielnych meczów.
Oczywiście powyższe statystyki mają charakter wyłącznie poglądowy i nie mogą być stosowane jako miara pewności co do zwycięstwa gospodarzy.
Zwłaszcza, że Tottenham pod wodzą trenera Thomasa Franka również zaliczył imponujący początek sezonu.
Po 12 meczach Spurs przegrali tylko 2, oba na własnym boisku: z Bournemouth i Aston Villą.
Na wyjeździe Roosters pokazali dużą odwagę, nie ponosząc żadnych porażek, odnosząc 3 zwycięstwa i 3 remisy, stając się jedyną drużyną, która wciąż nie przegrała na wyjeździe.

Jednak ostatnia forma drużyny przyjezdnej wykazuje oznaki spowolnienia. W ostatnich 5 meczach Spurs wygrali tylko 1, zremisowali 3 i przegrali 1.
W połowie ubiegłego tygodnia, gdyby nie świetna forma bramkarza Vicario, Roosters mogli przegrać wyjazdowy mecz z AS Monaco.
Od czasu przekonującego zwycięstwa 6-2 na Goodison Park na początku sezonu 2018/19 Tottenham nie zaznał triumfalnego powrotu na domowy murawę Evertonu.
W siedmiu meczach wyjazdowych przeciwko The Toffees od tego czasu Roosters zremisowali 6 razy. Znany scenariusz prawdopodobnie powtórzy się w ten weekend.
Informacje o składzie na mecz Everton vs Tottenham
Everton: Jarrad Branthwaite i Nathan Patterson to dwaj najbardziej znani nieobecni zawodnicy w drużynie gospodarzy.
Tottenham: Brakuje wielu kluczowych graczy, takich jak Destiny Udogie, Cristian Romero, James Maddison, Ben Davies, Radu Dragusin, Dejan Kulusevski, Kota Takai, Dominic Solanke i Yves Bissouma z powodu kontuzji.
Przewidywany skład Everton vs Tottenham
Everton: Pickford; O'Brien, Keane, Tarkowski, Mykolenko; Garner, Gueye; Ndiaye, Dewsbury-Hall, Grealish; Barry
Tottenham: Vicario; Porro, Danso, Van de Ven, Spence; Palhinha, Sarr; Kudus, Simons, Tel; Kolo Muani
Prognoza: 1-1
Source: https://baovanhoa.vn/the-thao/nhan-dinh-tran-dau-everton-vs-tottenham-23h30-ngay-2610-den-vung-dat-du-176992.html






Komentarz (0)