Vietnam.vn - Nền tảng quảng bá Việt Nam

Tętniący życiem „targ widmo” w sezonie powodzi

O 3 nad ranem, na prawym brzegu kanału Vinh Te, przepływając przez okręg Vinh Te (prowincja An Giang), rozległ się dźwięk silników rybaków przedzierających się przez noc. Po długiej nocy dryfowania po zalanych polach, ludzie wrócili z wieloma produktami, aby je zważyć dla handlarzy na „targu widmo”…

Báo An GiangBáo An Giang19/10/2025

Produkty sezonu powodziowego. Zdjęcie: PHAM HIEU

Tętniące życiem w nocy

Spotkałem panią Ngo Thi Ut, mieszkankę okręgu Vinh Te – właścicielkę farmy rybnej, siedzącą na „targu duchów” i czekającą, aż rybacy przyniosą ryby do zważenia. Był dopiero początek piątej wachty, a już zebrało się tu prawie 20 osób, gawędząc nocą. Rybacy nosili ciężkie wiadra i wiadra ryb na sprzedaż, śmiejąc się i rozmawiając.

Właściciel magazynu namawiał pracowników do szybkiej klasyfikacji ryb, krewetek i krabów. Tymczasem córka właściciela, pełniąc rolę „księgowej”, była bardziej zrelaksowana, zajęta robieniem notatek i stukaniem w mały komputer, co noc tworzyło dość ożywioną atmosferę.

Widząc, że pracownica i jej mąż są przytłoczeni, pani Ut zakasała rękawy i usiadła na małym krzesełku, aby szybko wybrać rybę. Czekaliśmy, aż pani Ut odpocznie, zanim odważyliśmy się podejść i zapytać o rybę i sos rybny na tym „widmowym targu”.

Pani Ut powiedziała, że ​​w sezonie powodziowym jest dużo dzikich ryb, więc farmy rybne muszą je kupować od prawie 3:00 do wczesnego rana, aby mogły zostać przekazane handlarzom i dostarczone na targi. „Tak jak ci ludzie, około 3:00 rano przywożą ryby, krewetki, węże, szczury… z pól. Ja je kupuję, a potem sortuję dla handlarzy, a handlarze przywożą je z powrotem, żeby wcześnie sprzedać na targach” – powiedziała pani Ut.

Gospodarstwo rybne pani Ut skupuje okonie, żmijogłowy, babki, sumy, sumiki i tołpygi po 50 000–130 000 VND/kg; myszy polne za 60 000–90 000 VND/kg... Według pani Ut, poziom wody na polach jest nadal dość wysoki, jest dużo ryb, ale nie tak dużo jak w poprzednich latach. Pod koniec października poziom wody opadnie, a ryb i krewetek będzie więcej. Dzięki temu rybacy będą mieli bardziej atrakcyjne dochody.

Jeśli chodzi o nazwę „targ widmo”, pani Ut wyjaśniła, że ​​ponieważ w pobliżu znajduje się wiele sklepów rybnych, ludzie nazywali go targiem, gdy widzieli tłumy. Co więcej, targ istnieje tylko w okresie powodzi i jest otwarty tylko od późnej nocy do świtu, dlatego ludzie nazywają go „targiem widmo”…

Zarabiaj przyzwoite pieniądze

Przybywając sprzedawać ryby na targu rybnym pani Ut, pan Nguyen Van Dung, który zarabia na życie, łowiąc ryby sieciami w okręgu Vinh Te, powiedział, że na polach jest teraz więcej wody. Ryby linh, tołpygi, żmijogłowy, okonie, sumy i wiele innych ryb również wędrują w wodzie. W tym czasie ludzie, którzy zarabiają na życie, łowiąc ryby sieciami, pułapkami i sidłami, tak jak on, dryfują dniem i nocą po rozległych polach wodnych, aby zarobić na życie.

„Teraz ryby przypływają częściej. Każdej nocy wyławiam z sieci kilkaset tysięcy dongów. W szczęśliwy dzień zarabiam ponad milion dongów, a czasem nawet ponad dwa miliony dongów, więc naprawdę mi się to podoba!” – powiedział pan Dung.

Pan Nguyen Van Chuol, mieszkaniec okręgu Vinh Te, trzymając w ręku torbę z oczyszczonymi myszami polnymi i garścią węży, które złapał późno w nocy i przyniósł tutaj na sprzedaż, powiedział, że oprócz rozstawiania sieci, pływa także łodzią po zalanych brzegach kanału, aby polować na myszy polne i sprzedawać je, aby uzyskać dodatkowy dochód.

„Po rozstawieniu sieci, pilnie używam lampy do łapania myszy i węży, czekając na moment, kiedy będę mógł sprawdzić sieć. Średnio zarabiam kilkaset tysięcy dongów każdej nocy, a jeśli mam szczęście, mogę zgarnąć miliony” – powiedział pan Chuol.

Według osób, które zarabiają na życie w okresie powodzi w rejonie Vinh Te, w tym czasie pływa tam wiele dużych sumów, więc cena jest wysoka, więc jeśli złowisz jednego, możesz „wygrać” miliony dongów; dzikie okonie, które zwykle są rzadkością, są teraz również dostępne na tym „targu widmo”. Jeśli chodzi o miedziane węże, zwłaszcza grube węże liliowe, ich cena jest dość wysoka...

Pani Nguyen Thi Day – handlarka ryb na „targu duchów” powiedziała, że ​​po godzinie 15:00 ona i inni handlarze udali się do magazynu ryb wzdłuż kanału Vinh Te, aby kupić produkty na sezon powodziowy i sprzedać je na targu z zyskiem.

„Wstaję wcześnie, żeby iść na targ, kupić świeże ryby, przywieźć je na targ w Chau Doc i sprzedać, zarabiając kilkaset tysięcy dongów dziennie. Ludzie uwielbiają produkty z sezonu powodziowego, więc sprzedają się bardzo szybko! Wiele osób kupuje je również jako prezenty dla krewnych i przyjaciół z innych okolic, więc ryby, krewetki, a zwłaszcza węże, są coraz częściej polowane” – powiedziała pani Day.

Ciekawostką dotyczącą tego targu jest to, że kiedy rybacy przywożą swoje produkty z sezonu powodziowego, aby je sprzedać, właściciele sklepów zawsze częstują ich ciepłym posiłkiem, pozwalając im nabrać sił po długiej nocy spędzonej na dryfowaniu po rozległych polach wodnych.

Właściciele magazynu twierdzą, że jest to forma podtrzymywania relacji, a co ważniejsze, wyraz uczuć i hojności ludzi żyjących razem jako dziadkowie w regionie południowo-zachodnim.

Opuszczając „targ widm” słodkowodnych ryb Vinh Te, gdy słońce stopniowo wschodzi, wzdłuż pól gęstego aluwium, mężczyźni po długiej, nieprzespanej nocy wciąż pilnie przygotowują sieci, pułapki na kraby, a nawet sieci rybackie, aby kontynuować poszukiwania produktów z sezonu powodziowego… Wszystko to tworzy obraz tętniącej życiem i spokojnej okolicy na odległej granicy.

PHAM HIEU

Źródło: https://baoangiang.com.vn/nhon-nhip-cho-am-phu-mua-nuoc-noi-a464487.html


Komentarz (0)

No data
No data

W tym samym temacie

W tej samej kategorii

„Bogate” kwiaty, kosztujące 1 milion VND za sztukę, nadal cieszą się popularnością 20 października
Filmy wietnamskie i droga do Oscarów
Młodzi ludzie jadą na północny zachód, aby zameldować się w najpiękniejszym sezonie ryżowym w roku
W sezonie „polowania” na trzcinę w Binh Lieu

Od tego samego autora

Dziedzictwo

Postać

Biznes

Rybacy z Quang Ngai codziennie zgarniają miliony dongów po trafieniu jackpota z krewetkami

Aktualne wydarzenia

System polityczny

Lokalny

Produkt