Dzięki wciągającej narracji filmy z łatwością zabierają widzów w ekscytujące podróże, często dalekie od codzienności. Piękne sceny wzbudzają w widzach pragnienie odwiedzenia miejsc, które widzieli w filmach.
W ostatnich latach Korea odniosła wiele sukcesów w promocji turystyki dzięki serialom telewizyjnym takim jak „Itaewon Class”, „Dae Jang Geum”, a zwłaszcza trzem sezonom „Squid Game”. Filmy te nie tylko przyciągają rzesze turystów, ale także przyczyniają się do popularyzacji kuchni kraju kimchi. Wcześniej, w latach 2001-2004, liczba turystów zagranicznych odwiedzających Nową Zelandię wzrosła o 50%, gdzie kręcono mityczny serial „Władca Pierścieni”. W Wielkiej Brytanii, w latach 2011-2014, seria o Harrym Potterze przyczyniła się do ponad dwukrotnego wzrostu liczby zagranicznych turystów odwiedzających brytyjskie studia filmowe…
RFI zacytowało panią Nawel Chaouni, wykładowczynię komunikacji i informacji na Uniwersytecie w Clermont-Auvergne (Francja), która stwierdziła, że kraje długo nie dostrzegały potencjału filmów w promocji turystyki . Zjawisko to stało się widoczne po premierze seriali „Gra o tron” i „Władca Pierścieni”. Władze lokalne zdały sobie sprawę, że filmy mogą wywołać gorączkę wśród fanów, przyciągając w ten sposób więcej turystów do miejsc docelowych.
Jednak, zdaniem pani Chaouni, nie wszystkie miejsca odnoszą sukcesy w promowaniu turystyki za pośrednictwem filmów. W związku z tym wiele krajów lub regionów nie ma długoterminowej wizji, przez co łatwo popadają w bierność i nie są w stanie sprostać potrzebom turystów w odpowiednim czasie. „Eksperci pracujący w branży turystycznej muszą reagować szybko. Muszą wiedzieć, jak dostosowywać się do nowych sytuacji, dostosowywać strukturę, a także reformować ją, aby sprostać potrzebom fanów. Dzięki platformom internetowym film może szybko odnieść sukces dzięki wysokiemu zasięgowi w mediach społecznościowych, wywołując globalną gorączkę w ciągu zaledwie kilku tygodni, a nawet dni” – powiedziała pani Chaouni.
Wykładowca z Uniwersytetu w Clermont-Auvergne sugeruje, aby rady miejskie organizowały wycieczki z przewodnikiem i ustawiały tablice informacyjne, aby umożliwić turystom zwiedzanie miejsc filmowych. Co najważniejsze, konieczna jest poprawa logistyki, od otwarcia większej liczby miejsc noclegowych, przez poprawę oferty gastronomicznej, po transport, aby uniknąć rozczarowania turystów: scena jest piękna dla oka, ale kiedy się jej doświadcza, okazuje się zupełnie nieatrakcyjna.
Pani Chaouni podkreśliła również dość zaskakujący zwrot, jaki nastąpił, gdy platformy internetowe specjalizujące się w produkcji popularnych seriali zaczęły również angażować się w turystykę, organizując wycieczki tematyczne związane z filmami. Wcześniej platformy te zajmowały się jedynie dystrybucją filmów i treści online. „Teraz sprzedają wycieczki tematyczne związane z filmami, aby pomóc widzom przeżyć chwile takie jak w filmach” – powiedziała pani Chaouni.
Promocja turystyki poprzez film to jak „kopalnia złota”, którą wiele krajów chce eksploatować. Jednak, zdaniem pani Chaouni, relacje między branżą turystyczną a filmową to wciąż jedynie przypadkowy uścisk dłoni. W tym kontekście pani Chaouni uważa, że potrzebna jest inicjatywa i długoterminowa strategia, systematyczne źródło finansowania inwestycji, aby zwiększyć efektywność, oraz zarządzanie przepływami turystycznymi, aby uniknąć przeciążenia.
Źródło: https://www.sggp.org.vn/phim-anh-thuc-day-du-lich-tang-truong-post808777.html






Komentarz (0)