Vietnam.vn - Nền tảng quảng bá Việt Nam

Czas skończyć z wietnamskim rapem.

Việt NamViệt Nam19/12/2024

Kilka odosobnionych momentów, jak „After Every Frame” i „What Did I Do?” nie zdołało w pełni wykorzystać potencjału czwartego sezonu Rap Viet.

Cztery lata temu transmisja na żywo finału pierwszego sezonu Rap Viet przyciągnęła ponad milion widzów na YouTube. Ta bezprecedensowa liczba pomogła Rap Viet zapoczątkować trend rapu, zwiększając atrakcyjność tego gatunku.

Do sezonu 2023, wielki finał w szczytowym momencie oglądało zaledwie nieco ponad 400 000 widzów. Był to ostateczny „próg oporu” dla czwartego sezonu Rap Viet, który pozwolił mu stać się niezwykle popularnym teleturniejem.

Jednak w niecały tydzień 15. odcinek 4. sezonu Rap Viet zniknął z listy „najpopularniejszych”. Atrakcyjność finału Rap Viet została łatwo przyćmiona przez wydarzenia dominujące w mediach społecznościowych, takie jak koncert Anh Trai i Son Tunga w Hanoi .

Rap Viet szybko stracił impet po finale. Zdjęcie: Duy Anh.

Wyblakły

Zanim wyemitowano programy „Brother Says Hi” i „Brother Overcomes a Thousand Obstacles”, Rap Viet był najbardziej oczekiwanym teleturniejem 2024 roku.

Powodem, dla którego Rap Viet stał się jedną z najpopularniejszych marek teleturniejów w historii Wietnamu, jest jego dominacja na YouTube przez trzy kolejne sezony. W szczególności, silny powrót trzeciego sezonu Rap Viet po raczej słabym drugim sezonie pomógł programowi odzyskać popularność.

Rzeczywistość jednak potoczyła się według zupełnie innego scenariusza.

Ogromna popularność programów „Brother Says Hi” i „Brother Overcomes Thousands of Thorns” dominowała przed, w trakcie i po 4. sezonie Rap Viet. Każdego roku Rap Viet rozgrzewa się po rundach castingowych. W tym roku tysiące uczestników nadal próbowało szczęścia w 4. sezonie Rap Viet. Jednak castingi odbywały się w czasie, gdy program „Brother” był w modzie, a uwaga publiczności nie była skupiona na Rap Viet.

Kiedy Rap Viet wyemitował swoje pierwsze odcinki, wpływ „Anh trai” (Brother) był wciąż silny. Podbój czwartego sezonu Rap Viet był całkowicie nijaki, bez ani jednego hitu. Stało się tak tylko dzięki przełomowemu hitowi... Bandyta Krótko mówiąc, w czwartym sezonie Rap Viet na listach przebojów „najpopularniejszych” pojawił się nowy produkt, co znacznie zwiększyło atrakcyjność programu.

Aż do finału Rap Viet pozostawał w cieniu programu „Anh Trai” (Brat). W szczególności, „teleturniej numer jeden w historii” (stan na koniec 2023 roku) został przyćmiony przez program tej samej firmy produkcyjnej.

Zjawisko „nowych fal wyprzedzających stare” zmiażdżyło Rap Viet, podobnie jak Rap Viet zepchnął The Voice i Vietnam Idol w zapomnienie cztery lata temu. Do szeregu dodatkowych przyczyn upadku Rap Viet należą przestarzałe scenariusze, brak wykwalifikowanych uczestników i intensywne kontrowersje jeszcze przed emisją czwartego sezonu.

Uczestnik Karika, Manbo, jest stale atakowany. Zdjęcie: Duy Anh.

Wiele kontrowersji

Rap Viet wydawał się być na skraju upadku po drugim sezonie. Teleturniej zakończył się, ale powrócił w 2023 roku w nowej, świeżej odsłonie. Pojawili się BigDaddy, Thai VG, Andree, Suboi Zmiana w stanowiskach sędziów to znacząca zmiana, która pomoże trzeciemu sezonowi Rap Viet ponownie wzbudzić emocje.

W sezonie 4 za program odpowiadali ci sami trenerzy i sędziowie, z tym że jedynie Suboi i Karik wrócili na stanowiska trenerów, a Thai VG przejął rolę sędziego. Innowacją w teleturnieju było dodawanie gościnnych sędziów w każdej rundzie.

Teoretycznie, rola gościnnego jurora miała dodać odrobinę polotu każdej rundzie czwartego sezonu Rap Viet. Jednak rzeczywistość była odwrotna – F. Herro, Hieuthuhai i Changmo nie wnieśli wiele do teleturnieju. Co więcej, ich obecność spowodowała nawet spadek oglądalności programu.

Widzowie pytali: „Dlaczego nie wietnamski raper?”, gdy F. Herro zajął pierwsze miejsce. Tymczasem Hieuthuhaiowi brakowało doświadczenia i profesjonalnej pozycji, by zasiąść na „gorącym krześle” i udzielać informacji zwrotnych. Jedynie Changmo, jako gościnny juror, wzbudził pewne poruszenie.

Bariera językowa sprawiła, że ​​komentarze F. Herro i Changmo były mniej przekonujące. Ich komentarze były ogólnikowe, rzadko skupiając się na jakości, unikatowych cechach czy konkretnych aspektach zawodowych uczestników. Z kolei komentarze Hieuthuhaia były przeważnie powierzchowne i pochlebne.

Czwarty sezon programu Rap Viet obfitował w wybitne występy i przeboje, ale był pełen dramatyzmu. Szczególnie kontrowersyjna była runda przełomowa, w której widzowie nieustannie debatowali nad tym, kto zasłużył na awans, a kto nie. Oburzenie wywołała również pobłażliwość jurorów wobec raperów, którzy wystąpili w programie, aby zaśpiewać.

Trenerzy i sędziowie Rap Viet stają się coraz bardziej przeciętni. Zdjęcie: Duy Anh.

Problem z wietnamskim rapem

Spadek popularności Rap Viet wynika zasadniczo z fundamentalnych czynników. Należą do nich trenerzy/sędziowie osiągający granice swoich możliwości w ramach programu oraz jakość uczestników wskazująca na ubytek talentów nadających się do teleturniejów.

W tym roku Robber, Gill i Dangrangto to trzej najwybitniejsi uczestnicy. Gill to były uczestnik, który powrócił do programu. Robber przeszedł casting do drugiego sezonu, ale nagle zniknął, powracając w tym roku. Dangrangto to rzadki debiutant w teleturnieju, który spełnia nowe kryteria i posiada dobre umiejętności zawodowe. Jednak w ostatniej rundzie Dangrangto nagle odpadł.

Zawodnicy Manbo, 7dnight, Coolkid i Saabirose zaliczyli obiecujący debiut w rundzie podboju. To na nich ciążyła odpowiedzialność bycia nowymi elementami, które miały wywołać eksplozję emocji przed 4. sezonem Rap Viet. Łączył ich jednak wspólny mianownik – świetnie zaczęli, ale później popadli w zapomnienie. Do finału wszyscy zniknęli.

Czwarty sezon programu Rap Viet miał najsłabszą konkurencję. Od drugiej rundy widzowie przewidywali, że walka o mistrzostwo będzie toczyć się między Robberem, Gillem i Dangrangto. W pierwszym finale Dangrangto odpadł, a występ Gill'a pogorszył się. Większość widzów bez trudu dostrzegła, że ​​zwycięstwo jest w rękach Robbera i tak właśnie się stało.

Według zapowiedzi programu, w castingu zarejestrowało się ponad 4000 uczestników. W rzeczywistości jednak niewielu raperów było wystarczająco dobrych, aby zakwalifikować się do etapu filmowego. Rap ​​Viet wpadł w cykl powracających uczestników z poprzednich sezonów, podczas gdy prawdziwie utalentowani nowi artyści pojawiają się sporadycznie.

Przez cztery sezony castingu, znane twarze i wybitni raperzy z różnych drużyn kolejno pojawiali się na scenie Rap Viet. Niedobór talentów rapowych do teleturniejów stał się oczywisty.

Rap Viet mierzy się z kolejnym problemem: element zaskoczenia zanika. Format teleturnieju stał się przestarzały. Zespół produkcyjny czwartego sezonu Rap Viet próbował wprowadzić innowacje, dając trenerom większą władzę w wyborze uczestników w rundzie podboju. Jednak sytuacja w rundzie podboju czwartego sezonu została uznana za chaotyczną, ponieważ trenerzy mieli większą władzę, co zmniejszyło emocje związane z rywalizacją o zawodników w porównaniu z sytuacją, gdy „złoty kapelusz” był jedynym przywilejem.

Mówiąc szerzej, muzyka rap nie budzi już tak dużego entuzjazmu wśród publiczności. Spośród licznych występów w przełomowej rundzie 4. sezonu Rap Viet, najbardziej „wirusowym” utworem był wokal Thuy Chi wspierający Nhat Hoang. Naprawdę wysokiej jakości utwory rapowe z 4. sezonu Rap Viet nie mogły konkurować w wyścigu o „trendy”, nawet te autorstwa Gill czy Robbera w najnowszych odcinkach.

W historii muzyki wietnamskiej stworzenie i przetrwanie teleturnieju przez cztery sezony jest niezwykłe. Utrzymanie jego atrakcyjności przez tak długi czas, jak w przypadku Rap Viet, to nie lada osiągnięcie. Jednak teleturniej ma tendencję spadkową, a wszystkie jego elementy ulegają wahaniom w porównaniu z pierwszymi sezonami.

Skład trenerów i sędziów nie jest już tak atrakcyjny dla widzów. Zdjęcie: Duy Anh.

Źródło

Komentarz (0)

Zostaw komentarz, aby podzielić się swoimi odczuciami!

W tym samym temacie

W tej samej kategorii

Zbliżenie na warsztat produkujący gwiazdę LED dla katedry Notre Dame.
Szczególnie imponująca jest 8-metrowa gwiazda betlejemska oświetlająca katedrę Notre Dame w Ho Chi Minh.
Huynh Nhu zapisuje się w historii Igrzysk Azji Południowo-Wschodniej. To rekord, który będzie bardzo trudno pobić.
Oszałamiający kościół przy Highway 51 rozświetlił się na Boże Narodzenie, przyciągając uwagę wszystkich przechodniów.

Od tego samego autora

Dziedzictwo

Postać

Biznes

Rolnicy w wiosce kwiatowej Sa Dec zajmują się pielęgnacją kwiatów, przygotowując się na Święto Tet (Księżycowy Nowy Rok) 2026.

Aktualne wydarzenia

System polityczny

Lokalny

Produkt