Vietnam.vn - Nền tảng quảng bá Việt Nam

Zapach lasu

Việt NamViệt Nam07/12/2024

[reklama_1]
20231109_182315.jpg
Posiłek ze smakiem gór i lasów. Zdjęcie: Dieu Thong

Moi dwaj koledzy i ja postanowiliśmy ruszyć w stronę miasta, żeby znaleźć las. Przekroczyliśmy wiele wzgórz, strumieni i skalistych brzegów, by zapuścić się w głąb zieleni wielkiego lasu.

Po prawie dwóch godzinach przedzierania się przez las wszyscy byli zlani potem. Wokół unosił się wilgotny zapach gnijących liści i mchu. Zamiast gęstych krzewów dzikich drzew, jak na odcinku tuż za granicą lasu, pojawiły się gigantyczne pnie drzew o szorstkich, guzowatych pniach, porośniętych grubą warstwą mchu i pnączy.

Pierwszy etap był ciekawy, poranek zimny, drugi – mroczny, wyczerpany i ponury. A ostatecznym celem po dniu wędrówki przez las był róg domu na palach, którego właściciele, para Kinh, kilka lat temu postanowili opuścić miasto i udać się do lasu.

Ze łzami w oczach patrzyliśmy na tacę z jedzeniem, zupą, warzywami i mięsem. Głodni, wszyscy pospiesznie nabierali ryż i jedzenie do misek, ale wciąż byliśmy na tyle czujni, by w pełni docenić zapach lasu.

W przeciwieństwie do pulchnych, młodych liści, które są stymulowane i starannie nawożone jak na równinach, pędy batatów na tacy z ryżem przed nami mają cienki, włóknisty kształt i spiczaste liście. Po ugotowaniu mają głęboki zielony kolor, nadający im gorzki smak. W połączeniu z chili i sosem rybnym z czosnkiem smak staje się głębszy i bardziej wyrazisty.

Gdy masz na nią ochotę, każde danie jest kuszące, ale najbardziej przyciąga uwagę smażona ryba. Według gospodarza, ta ryba ma bardzo dziwną nazwę – cool fish.

Ryba ta żyje wyłącznie w czystych wodach, żywiąc się glonami i gatunkami wodnymi, w tym małymi ślimakami. Ryba ma jędrne mięso i miękkie ości, dzięki czemu nadaje się do wielu potraw, takich jak zupy, duszenia, grillowania i przygotowywania cheo. W przypadku duszonej ryby, przed marynowaniem w przyprawach, szef kuchni oczyszcza wnętrzności, pozostawiając łuski nienaruszone, a następnie zaciska rybę w bambusowe paski i grilluje ją na węglu drzewnym, aby nadać rybie aromatyczny aromat.

Wokół panowała pustka, ciemność wlewała się do środka, pokrywając drzewa i liście na zewnątrz czarną jak smoła barwą. Światło lamp w domu było jeszcze silniejsze, przyciągając roje owadów. Nieustannie trzepotały skrzydłami, jakby brały udział w tańcu.

Po chwili jedzenia głód stopniowo ustępował, każda pałeczka była ostrożnie podnoszona, a każdy powoli kontynuował delektowanie się smakiem gór i lasów. Każdy kawałek ryby był ciągnący i słodki, każdy pęd słodkiego ziemniaka gorzki, pędy bambusa chrupiące, jedzone z gorącym ryżem ugotowanym z ryżu górskiego. Suche ziarna były oddzielne, ale po dokładnym przeżuciu były tłuste i aromatyczne.

Pośród górzystego krajobrazu, otoczonego zewsząd ciemnością, moi towarzysze i ja nie byliśmy zaskoczeni, gdy posiłek złożony z prostych dań miał w sobie głębszy i bardziej nostalgiczny smak niż jakiekolwiek inne przyjęcie lub pyszne i egzotyczne jedzenie, jakich kiedykolwiek próbowaliśmy.

Każdy smak i wspomnienie tej spokojnej nocy, nawet teraz, kiedy ją wspominam, wciąż wywołuje we mnie wzruszenie. Tam, w lesie, był posiłek, który pomógł zagubionej osobie odzyskać siły i stopniowo stawać się silniejszą.

Na końcu męczącej podróży każdy z nas musi przytrzymać się czegoś pięknego, by móc kontynuować podróż!



Źródło: https://baoquangnam.vn/rung-rung-huong-rung-3145437.html

Komentarz (0)

No data
No data

W tym samym temacie

W tej samej kategorii

Zagubiony w lesie mchu wróżek w drodze na podbój Phu Sa Phin
Dziś rano miasteczko plażowe Quy Nhon było „marzycielskie” w mgle
Urzekające piękno Sa Pa w sezonie „polowania na chmury”
Każda rzeka – podróż

Od tego samego autora

Dziedzictwo

Postać

Biznes

„Wielka powódź” na rzece Thu Bon przewyższyła historyczną powódź z 1964 r. o 0,14 m.

Aktualne wydarzenia

System polityczny

Lokalny

Produkt