Wczoraj (9 grudnia) rosyjskie agencje informacyjne, takie jak RIA Novosti i TASS, cytując źródła na Kremlu, podały, że pan al-Asad i jego rodzina przybyli do Moskwy i otrzymali azyl z przyczyn humanitarnych. Chociaż sam pan al-Asad i Kreml oficjalnie nie zajęli stanowiska w tej sprawie, jego reżim w Syrii oficjalnie upadł.
Strach przed walką o władzę
W odpowiedzi na wczorajszy (9 grudnia) apel Thanh Nien , amerykański ekspert wywiadu wojskowego Carl O. Schuster skomentował: „Upadek reżimu al-Assada otwiera drogę do nowej sytuacji w Syrii. Jednak rozwój tej sytuacji będzie w dużej mierze zależał od działań Hayat Tahrir al-Sham (HTS, dawniej Front al-Nusra) i innych ugrupowań rebelianckich”. Spośród opozycyjnych ugrupowań wojskowych HTS odgrywa obecnie pionierską rolę w kampanii mającej na celu obalenie reżimu al-Assada.
Stolica Syrii, Damaszek, może jeszcze doświadczyć kolejnych niepokojów.
W perspektywie krótkoterminowej, pan Schuster przewiduje: „W ciągu najbliższych 2-3 tygodni HTS i pozostali członkowie reżimu al-Assada będą współpracować, aby przywrócić porządek w miastach, które obie strony kontrolują, ale za kulisami będą również podejmowane działania polityczne i wojskowe. Przywódca HTS, Abu Mohammed al-Dżulani, obiecał pokojowe i sprawiedliwe przekazanie władzy. Jednak biorąc pod uwagę to, co al-Dżulani zrobił w przeszłości, trudno jest zdobyć zaufanie frakcji i krajów. Jest to również okres, w którym Iran rozważa podjęcie działań mających na celu utrzymanie swoich wpływów w Syrii”.
„Prawdziwe wyzwanie pojawi się w przyszłym roku, gdy milicje zaczną zabiegać o swoje interesy i rywalizować o władzę. W międzyczasie Iran również będzie musiał zdecydować, jak postępować z nowym reżimem syryjskim. Jest prawdopodobne, że w Syrii wybuchnie chaotyczna wojna domowa, taka jak w Libii po upadku Muammara Kadafiego w 2011 roku” – powiedział Schuster.
Poza tym postawił pytanie: „Jeśli Al-Dżulani spróbuje powstrzymać radykałów, rozpoczną wojnę domową. Jeśli mu się to nie uda, alawici, szyici i mniejszości niemuzułmańskie się zbuntują. To jest ryzyko wznowienia wojny domowej”.
Konkurencja ze strony wpływów zewnętrznych
Pomimo porażki w obronie reżimu al-Assada, Iran pozostaje regionalną potęgą, mającą wpływ na sytuację w Syrii. Co więcej, jeśli nie znajdzie sposobu na utrzymanie pewnych wpływów w Syrii – która jest strategicznym pasem Iranu do wspierania Hezbollahu w Libanie – Teheran jeszcze bardziej osłabnie w regionie.
„Teheran jest w konflikcie z rządami sunnickimi. HTS to ruch sunnicki” – powiedział były pułkownik Schuster, przewidując, że Iran prawdopodobnie poprze opozycję wobec HTS.
Tymczasem Rosja stoi również przed poważnym wyzwaniem dotyczącym przyszłości baz wojskowych, które Moskwa utworzyła w Syrii na przestrzeni lat. Bazy te nie tylko wspierają reżim al-Asada, ale są również strategicznie zlokalizowane i odgrywają istotną rolę w utrzymaniu przez Moskwę swojej obecności i wpływów w regionie.
Inną ważną siłą jest Turcja, która rywalizuje z Iranem o wpływy w regionie. Turcja od dawna wspiera siły opozycyjne, Syryjską Armię Narodową (SNA). Ankara od lat zmaga się z siłami kurdyjskimi, które walczą o utworzenie własnego państwa, w tym na terytorium Turcji. W związku z tym SNA starła się również z inną siłą opozycyjną w Syrii, kierowanym przez Kurdów Syryjskim Frontem Demokratycznym, wspieranym przez Stany Zjednoczone.
Dlatego też kalkulacje między mocarstwami zarówno wewnątrz, jak i na zewnątrz regionu mają niewątpliwie znaczący wpływ na chaotyczną sytuację w Syrii.
Izrael zniszczy syryjskie składy broni ciężkiej
Wczoraj wieczorem (9 grudnia) agencja Reuters zacytowała izraelskiego ministra obrony Israela Katza, który powiedział, że Izrael zaatakuje i zniszczy syryjskie składy ciężkiej broni strategicznej. Składy te zawierają broń taką jak pociski ziemia-powietrze, systemy obrony powietrznej, pociski ziemia-ziemia, pociski manewrujące, pociski dalekiego zasięgu i pociski nadbrzeżne.
Chociaż Izrael i reżim al-Asada są wrogami, upadek reżimu al-Asada niekoniecznie jest korzystny dla Tel Awiwu. Wiele grup syryjskiej opozycji wojskowej ma korzenie ideologiczne w Al-Kaidzie i antyizraelskie poglądy polityczne. Dlatego w ostatnich dniach Tel Awiw uważnie śledził wydarzenia w Syrii i mobilizował regularne siły w strefie przygranicznej między obiema stronami.
Źródło: https://thanhnien.vn/the-cuoc-syria-van-day-roi-ren-185241209224351094.htm






Komentarz (0)