
Chiny (w czerwonej koszulce) nie potrafiły sprawić niespodzianki w meczu z Serbią - Zdjęcie: FIVB
Chiny nie tylko przegrały, ale szybko uległy męskiej drużynie siatkówki z Serbii, która miała już za sobą najlepsze lata kariery.
W pierwszym meczu grupy H Serbia niespodziewanie przegrała 0:3 z Czechami. Ta porażka sprawiła, że szanse Serbii na awans były bardzo nikłe, ponieważ w grupie znalazła się również niezwykle silna Brazylia.
Mimo że nie była w szczytowej formie, Serbia wciąż okazała się silna dla Chin. Już od pierwszych punktów objęła prowadzenie, a następnie zakończyła pierwszego seta zwycięstwem 25:18.
Drugi set nie był inny, ponieważ chińscy zawodnicy byli kompletnie bezradni wobec wysokiego serbskiego muru. Przegrali w tym secie 19:25.
Chiny dały Serbii popalić dopiero w trzecim meczu. Obie drużyny zaciekle walczyły o punkty. Jednak w decydującym momencie chińscy środkowi popełnili błędy i Serbia wygrała dramatycznie 29:27 w trzecim meczu, kończąc mecz wynikiem 3:0.
W pierwszym meczu Chiny przegrały z Brazylią 1-3 i są jedyną drużyną w Grupie H, która nie wygrała po dwóch meczach.
Teoretycznie jednak Chiny wciąż mają szansę na awans. Jeśli Chiny wygrają z Czechami w rundzie finałowej, a Serbia przegra z Brazylią, w takim przypadku bilans Chin, Serbii i Czech będzie wynosił jedno zwycięstwo, a do wyłonienia zwycięzcy będzie trzeba uwzględnić dodatkowy indeks.
Jednak po porażce 0-3 z Serbią Chiny muszą pokonać Czechy takim samym wynikiem, aby mieć nadzieję na awans.
Source: https://tuoitre.vn/trung-quoc-tham-bai-o-giai-bong-chuyen-the-gioi-20250916213839837.htm






Komentarz (0)