Nauczyciel Do Duc Anh z liceum Bui Thi Xuan w Ho Chi Minh City wyznał, że gdy obejrzał nagranie, na którym widać, jak uczeń siódmej klasy łapie nauczycielkę za włosy i przewraca ją na ziemi, wielu uczniów to widziało, ale pozostało obojętnych. Jako nauczyciel był zszokowany, zdezorientowany i odczuwał ból.
Według pana Do Duc Anha, uderzenie nauczyciela nie tylko rani człowieka. To policzek wymierzony w szacunek dla nauczycieli. To policzek wymierzony w kulturę szkoły. Uderzenie nauczyciela w klasie to nie tylko akt przemocy, ale także naruszenie etyki ludzkiej.

Nauczycielka została chwycona za włosy i przewrócona przez ucznia na lekcji w szkole średniej Dai Kim w Hanoi . (Zdjęcie z klipu).
Pani Nguyen Minh Ngoc, była nauczycielka literatury w szkole średniej i liceum Dinh Thien Ly w Ho Chi Minh City, również podzieliła się swoimi wzruszeniami i żalem, gdy zobaczyła zdjęcie swojej nauczycielki w klasie w dniu zdarzenia. Pani Ngoc odczuwała ból po tym, jak nauczycielka została zmiażdżona i powalona przez ucznia; odczuwała ból pozostałych uczniów w klasie, którzy po prostu siedzieli i patrzyli...
„Mam nadzieję, że znajdziesz siłę, by przetrwać tę smutną sytuację. Mam nadzieję, że jesteś chroniony, żebyś nie musiał cierpieć w samotności. Ślę Ci uściski” – pani Ngoc wysłała do nauczycielki zaangażowanej w incydent.
Oprócz bólu i współczucia, jakie wywołało to zdarzenie, wielu nauczycieli raz jeszcze zwróciło uwagę na wyzwania stojące przed zawodem nauczyciela i coraz wyższe wymagania stawiane nauczycielom.
Pani Le Minh Anh, nauczycielka szkoły średniej w Ho Chi Minh City, powiedziała, że w związku z tym incydentem chciała przesłać cztery uściski nauczycielce, która padła ofiarą nadużyć ze strony swojej uczennicy, uczniowi, który się źle zachowywał, wszystkim uczniom z klasy, a także sobie i jej zawodowi.
W odniesieniu do koleżanki, którą uczeń złapał za włosy i powalił, pani Minh Anh powiedziała, że ból i upokorzenie są niemierzalne, nie da się ich opisać słowami, bardzo trudno jest im się zmierzyć i je przezwyciężyć.
Pierwszy uścisk, jaki pani Minh Anh przesłała nauczycielce w tym incydencie, miała nadzieję, że po powrocie do klasy przezwycięży presję psychologiczną, przede wszystkim swoją własną. Mam nadzieję, że nie będzie unikać siebie, gdy znajdzie się w takiej sytuacji, mam nadzieję, że odzyska miłość i pewność siebie w swojej pracy…
Drugi uścisk pani Minh Anh wysłała uczennicy, która zachowywała się niewłaściwie, chwytając ją za włosy i powalając na ziemię.
Jej zachowanie było niedopuszczalne, ale pani Anh uważała, że uczennica prawdopodobnie doświadcza niestabilności psychicznej i kryzysu. Jej zachowanie wobec nauczyciela niekoniecznie wynikało z gniewu na niego, ale ten kontekst był ostatnią kroplą goryczy, która przelała czarę goryczy w jej długotrwałej niestabilności...
Zdaniem pani Minh Anh, w sytuacji, gdy uczeń popada w niestabilność, choć brzmi to bardzo teoretycznie, odpowiedzialność rodziny i szkoły nadal polega na znalezieniu rozwiązań wspierających i edukujących , a nie na dalszym spychaniu dziecka w dół. Niezależnie od formy dyscypliny lub środków stosowanych wobec dzieci, muszą one zawierać elementy edukacji i wsparcia.
Nauczyciel chciał również przesłać uściski uczniom z klasy, którzy byli świadkami tego incydentu. Uczniowie w klasie milczeli w tym momencie, niektórzy poszli zaciągnąć zasłony i nie zrobili żadnego ruchu, by wesprzeć nauczyciela…
Według pani Anh, jeśli wszystkie dzieci zachowują się w ten sposób, to być może w tym kontekście my lub nasze dzieci zareagujemy tak samo. Jesteśmy osobami z zewnątrz, które patrzą na sytuację z zewnątrz i ją oceniają, a nie osobami z wewnątrz, które doświadczają wydarzenia.
W tym czasie dzieci mogą być zdezorientowane, zdezorientowane lub mogą mieć inne myśli i trudności typowe dla okresu dojrzewania...
Przytula ich, bo każdego dnia uczą się wielu rzeczy, ale być może nie nauczyli się jeszcze podstawowych sposobów wspierania innych, kiedy potrzebują pomocy...
W czwartym uścisku pani Le Minh Anh chciała przytulić samą siebie i pocieszyć, ciesząc się karierą i pracą, którą wybrała przez ponad 10 lat.
Po ponad 10 latach pracy jako nauczycielka, pani Minh Anh przyznaje, że poznała jedynie część złożonej i nieprzewidywalnej psychologii uczniów w okresie dojrzewania. W szczególności, uczniowie są pod silnym wpływem kontekstu społecznego i rodzinnego, takiego jak presja akademicka, oczekiwania, życie i zachowanie rodziców...
Pani Minh Anh pamięta i rozumie słowa eksperta psychologii, którym podzieliła się z nami, gdy przyjechała do szkoły, aby odbyć specjalizację z życia szkolnego: „Wielu uczniów jest teraz jak szybkowary, które są pod ciśnieniem – wystarczy, że ktoś ich dotknie, a natychmiast eksplodują”.
Ta złożoność stanowi bezprecedensowe wyzwanie dla nauczycieli w dzisiejszych czasach. Nauczyciele muszą rozumieć psychologię uczniów; muszą stale uczyć się i doskonalić swoje umiejętności radzenia sobie w różnych sytuacjach, aby móc edukować i wspierać uczniów, a także chronić siebie.
W związku z incydentem w szkole średniej Dai Kim w Hanoi, gdy uczeń pociągnął nauczycielkę za włosy i ją przewrócił , Ministerstwo Edukacji i Szkolenia podkreśliło również, że szkoły muszą dobrze edukować uczniów w zakresie etyki, świadomości przestrzegania prawa i szacunku dla nauczycieli.
W szczególności, zdaniem kierownictwa Ministerstwa, szkoły muszą zwrócić uwagę na szkolne poradnictwo psychologiczne, szybko wykrywać przypadki uczniów wykazujących nietypowe objawy psychologiczne, aby wspólnie z rodzinami móc podjąć odpowiednie działania opiekuńcze i edukacyjne.
Source: https://dantri.com.vn/giao-duc/tu-vu-co-giao-bi-quat-nga-nhieu-hoc-tro-nhu-noi-ap-suat-dang-nen-hoi-20250921101927415.htm
Komentarz (0)