45-letnia pani Lien z Ho Chi Minh City odczuwała ból w lewym biodrze i ból brzucha. Lekarz wykrył u niej 10-centymetrowego złośliwego guza w lewym nadnerczu, wielkości nerki.
Pani Lien, Amerykanka wietnamskiego pochodzenia, ma w wywiadzie wysoki poziom cholesterolu, zesztywniające zapalenie stawów kręgosłupa i usunięto jej pęcherzyk żółciowy. Często przyjeżdża do Wietnamu na regularne badania kontrolne. Od około pół roku odczuwa bóle brzucha o 3-4 nad ranem i bezsenność. Lekarz zdiagnozował u niej problemy jelitowe, a leki nie pomogły.
Niedawno w innym szpitalu zdiagnozowano u niej guz w lewym nadnerczu. Następnie pacjentka została skierowana na ponowne badanie do Szpitala Ogólnego Tam Anh w Ho Chi Minh. Wyniki tomografii komputerowej wykazały, że w rdzeniu (rdzeniu) lewego nadnercza znajdował się guz o średnicy 10 cm, odpowiadający rozmiarowi nerki.
20 listopada dr Nguyen Hoang Duc, Kierownik Oddziału Urologii Centrum Urologii-Nefrologii-Andrologii, powiedział, że jest to rzadki przypadek. Nadnercze to mały, trójkątny gruczoł dokrewny, położony blisko górnego bieguna nerki. Guzy rdzenia nadnerczy często powodują nieprawidłowe wydzielanie substancji endokrynnych tego gruczołu, co powoduje typowe objawy, takie jak nadciśnienie tętnicze, otyłość, hirsutyzm... W przypadku pani Lien badania wykazały wiele zaburzeń endokrynologicznych, ale nie było żadnych objawów klinicznych, co utrudniało wykrycie choroby.
Ona i jej rodzina zdecydowali się na leczenie w Wietnamie zamiast powrotu do Stanów Zjednoczonych. „Ufam umiejętnościom lekarzy, po części dlatego, że koszty leczenia w Wietnamie są znacznie niższe niż w Stanach Zjednoczonych” – powiedziała.
Aby zapobiec krwawieniu guza lub jego uciskowi i uszkodzeniu innych narządów, chirurdzy usunęli lewe nadnercze laparoskopowo. Wyzwaniem dla zespołu chirurgicznego był zbyt duży rozmiar guza. Operacja laparoskopowa jest zazwyczaj wykonywana tylko w przypadku guzów poniżej 6 cm.
„W literaturze światowej rzadko spotyka się przypadki całkowitego usunięcia guzów nadnerczy większych niż 10 cm metodą endoskopową. Często konieczne jest połączenie ich z operacją otwartą” – powiedział dr Duc, dodając, że wykonanie całego zabiegu laparoskopowo jest lepsze, pacjent odczuwa mniejszy ból, szybciej wraca do zdrowia i rzadziej ma powikłania w postaci porażenia jelit niż w przypadku operacji otwartej.
Guz na tomografii komputerowej (czerwone kółko). Zdjęcie: udostępnione przez szpital.
Naczynia krwionośne, które rosną, aby odżywiać guz, są gęsto upakowane. Chirurgia endoskopowa pomaga chirurgom wyraźnie zobaczyć każde naczynie krwionośne guza, aktywnie zatamować krwawienie od samego początku i uniknąć ryzyka masywnego krwawienia. Lekarze zdecydowali się na operację laparoskopową; jeśli się nie powiedzie, będą musieli przeprowadzić operację otwartą.
Innym ryzykiem jest to, że zabieg usunięcia guza może łatwo spowodować nagły wzrost ciśnienia krwi, prowadzący do udaru. Aby kontrolować ciśnienie krwi i utratę krwi, anestezjolog starannie oblicza odpowiednią dawkę znieczulenia i ściśle monitoruje pacjenta przez cały czas trwania operacji.
System do chirurgii laparoskopowej 3D/4K pomaga lekarzom oddzielić guz od otaczających narządów bez uszkadzania sąsiednich narządów, takich jak nerka, śledziona i trzustka. Po ponad trzech godzinach guz jest całkowicie usuwany poprzez niewielkie nacięcie w ścianie jamy brzusznej.
Trzy dni po operacji pani Lien mogła swobodnie się poruszać, odczuwając niewielki ból, i została wypisana ze szpitala. Lekarz stwierdził, że prawe nadnercze zwiększyło wydzielanie hormonów, aby zrekompensować brak lewego gruczołu. Większość pacjentów nie cierpi na niewydolność nadnerczy, ale wymagają oni ścisłej kontroli endokrynologa, aby w razie niedoboru hormonów mogli je uzupełniać.
Wyniki operacji wykazały, że guz jest złośliwy, nie naciekał ani nie dawał przerzutów do innych narządów, ale istniało duże ryzyko wznowy miejscowej. Obecnie głównym leczeniem raka nadnerczy jest operacja. Pacjenci muszą być ściśle monitorowani w celu wczesnego wykrycia i reoperacji w przypadku wznowy guza.
Według dr. Duca, rak stanowi zaledwie około 10% przypadków guzów nadnerczy. Guzy o średnicy 4 cm lub większej są zazwyczaj bardziej złośliwe. Diagnoza nie jest trudna, ale musi zostać postawiona w renomowanej placówce medycznej z zespołem wysoko wykwalifikowanego personelu medycznego, a w szczególności z dokładnym badaniem USG, aby uniknąć przeoczenia jakichkolwiek nieprawidłowości. Przyczyna raka nadnerczy jest obecnie nieznana, dlatego trudno jest mu zapobiegać. Leczenie, gdy guz jest mały, ma lepsze rokowanie, a operacja jest prostsza i bezpieczniejsza dla pacjenta.
Anh Thu
Link źródłowy






Komentarz (0)