Klub Viettel FC właśnie ogłosił nowego zawodnika – Mohameda Essama, byłego kolegę Mohameda Salaha z Arab Contractors FC.
Po południu 18 maja Viettel Sports Center – spółka macierzysta Viettel FC – oficjalnie ogłosiła transfer nowego zawodnika, Mohameda Essama z Egiptu. Mohamed Essam jest prawonożny, gra na pozycji napastnika i przez dwa sezony był kolegą z drużyny Mohameda Salaha (obecnej gwiazdy Liverpoolu) w Arab Contractors FC.
Po podpisaniu kontraktu z Viettel FC, Mohamed Essam powiedział: „W wieku 17 lat byłem najmłodszym zawodnikiem, który grał w egipskiej Premier League. Strzeliłem ważne gole jako egipski zawodnik do lat 20. Grałem w Polsce przez 6 sezonów, w tym w Górniku Łęczna, w Lidze 1. W zeszłym roku grałem w Tajlandii i miałem imponujący sezon”.
W sezonie 2022-2023 Mohamed Essam rozegrał 30 meczów i strzelił 18 bramek. Zawodnik urodzony w 1994 roku grał w obu klubach i pomógł im awansować do Thai League 1. W pierwszej fazie Mohamed Essam grał w Nakhon Pathom Utd – drużynie, która właśnie zdobyła mistrzostwo Thai League 2 w tym roku. Mohamed Essam strzelił 9 bramek, pomagając drużynie zająć 2. miejsce po zakończeniu pierwszej fazy Thai League 2. Następnie napastnik przeniósł się do Trat FC – drużyna zajmuje obecnie 11. miejsce w rankingu. Mohamed Essam strzelił 4 bramki w 4 meczach, a następnie zanotował serię 8 zwycięstw z rzędu. Pod koniec sezonu Trat FC wywalczył wicemistrzostwo i zapewnił sobie awans.
Pułkownik Do Manh Dung, dyrektor Centrum Sportowego Viettel, powiedział: „Po nieobecności Geovane Mango spowodowanej kontuzją, pozyskanie Mohameda Essama jest w tym momencie dla Viettel FC niezwykle konieczne”.
Kiedy po raz pierwszy postawił stopę w Centrum Sportowym Viettel, Mohamed Essam z entuzjazmem powiedział: „Chociaż gram w Europie od 6 lat, wciąż jestem niezwykle zaskoczony infrastrukturą i inwestycjami Viettel FC. Tajska piłka nożna wymaga większych umiejętności technicznych i taktycznych, ale dzięki moim badaniom w V-League, zawodnicy biegają więcej, są bardziej aktywni, częściej się zderzają i są bardziej agresywni. Nie mogę się doczekać, aż wyjdę na boisko i będę mógł cieszyć się atmosferą V-League”.
Wiadomości i zdjęcia: PHAM THU HA
Źródło
Komentarz (0)