Tien Linh wyprzedził rywala w wyścigu o tytuł najlepszego strzelca V.League - Zdjęcie: Becamex Binh Duong FC . |
Sezon V.League 2024/25 dobiega końca, a Nam Dinh zbliża się do drugiego z rzędu tytułu mistrzowskiego. Jednocześnie, rywalizacja o tytuł króla strzelców nabiera tempa, a kilku napastników zdobywa coraz więcej punktów. Jednak Nguyen Tien Linh jest w tym wyścigu na przegranej pozycji.
Główny napastnik Binh Duong nie tylko został wyprzedzony w klasyfikacji strzelców, ale również stracił formę w kluczowym momencie sezonu.
Po 23. kolejce Tien Linh i Ribamar (Thanh Hoa) tymczasowo dzielili pierwsze miejsce w klasyfikacji strzelców, zdobywając po 11 bramek. Sytuacja zmieniła się jednak po pierwszych meczach 24. kolejki. Lucao, napastnik z Hai Phong, zabłysnął dwoma golami w meczu z The Cong Viettel , obejmując prowadzenie z dorobkiem 12 bramek. W tym samym czasie Pedro Henrique z drużyny wojskowej zdobył kolejnego gola, zrównując się z Tien Linhem.
Podczas gdy jego rywale przyspieszyli, Tien Linh pozostał bezczynny w wygranym 2:0 meczu Binh Duonga z Ho Chi Minh City. W ostatnich rundach zmarnował wiele klarownych okazji, wykazując się słabą kontrolą nad piłką i nieskutecznym wykończeniem akcji.
Nieskuteczność Tien Linha w zdobywaniu bramek nie tylko wpływa na jego indywidualne występy w V.League, ale także wywiera na niego ogromną presję w reprezentacji Wietnamu. Pod wodzą trenera Kima Sang-sika, drużyna stawia na elastyczny styl gry i priorytetowo traktuje aktualną formę. Oznacza to, że każdy zawodnik, który nie utrzyma regularności, może stracić miejsce w składzie.
![]() |
Tien Linh potrzebuje gola, aby rozładować presję - Zdjęcie: Becamex Binh Duong FC . |
Dla Tien Linha to ryzyko jest realne. Cong Phuong właśnie wrócił i jest obecnie najlepszym strzelcem w pierwszej lidze. Tuan Hai pozostaje inteligentnym rozgrywającym bez piłki, o zróżnicowanych umiejętnościach wykańczania akcji. Rywalizacja o miejsce w ataku reprezentacji nigdy nie była tak zacięta.
Tien Linh był niegdyś bohaterem eliminacji do Mistrzostw Świata 2022, strzelając 8 bramek i znacząco przyczyniając się do historycznego awansu Wietnamu do finałowej rundy kwalifikacyjnej. Jest również jednym z niewielu krajowych napastników, którzy przez wiele sezonów utrzymywali wysoką formę. Piłka nożna to jednak brutalna gra, w której dawne sukcesy nie gwarantują miejsca w teraźniejszości.
Zbliżający się mecz z Malezją w ramach eliminacji do Pucharu Azji w 2026 roku to szansa i może być punktem zwrotnym dla Tien Linha. Imponujący występ nie tylko pomoże mu odzyskać zaufanie sztabu szkoleniowego, ale także złagodzi presję, która ciąży na nim od dłuższego czasu.
Od czasów trenera Parka Hang-seo po trenera Kima Sang-sika, wietnamska reprezentacja zawsze potrzebowała napastnika, który potrafi utrzymać się przy piłce, wywierać presję i regularnie zdobywać bramki. Jeśli Tien Linh tego nie zrobi, to on sam wykluczy się z gry.
Nikt nie wątpi w klasę i doświadczenie Tien Linha. Ale obecna sytuacja wymaga czegoś więcej – determinacji, precyzji i odporności na kryzysy. Po napastniku, który strzelił gole ZEA, Chinom i Indonezji, Tien Linh stoi teraz przed wyzwaniem udowodnienia, że pozostaje napastnikiem numer jeden reprezentacji Wietnamu.
Oczywiście, będzie musiał to udowodnić w meczu przeciwko Malezji, w którym nie tylko drużyna, ale i on sam rozpaczliwie potrzebuje gola.
Źródło: https://znews.vn/ap-luc-cua-tien-linh-post1555632.html







Komentarz (0)