Późnym wieczorem 9 stycznia zakończył się proces 38 oskarżonych w sprawie dotyczącej Viet A Technology Joint Stock Company (Viet A Company) oraz szeregu ministerstw i samorządów. Panel sędziowski pozwolił oskarżonym na zabranie głosu, po czym 12 stycznia po południu odbyła się długa narada i ogłoszenie wyroku.
Były minister zdrowia Nguyen Thanh Long
„To tak boli, że nie ma na to żadnego wytłumaczenia”
Przed zeznaniami były minister zdrowia Nguyen Thanh Long podziękował agencjom, jednostkom i osobom, które złożyły wnioski o złagodzenie jego wyroku.
Pan Long wyraził skruchę, mówiąc, że jest bardzo smutny i zraniony popełnionymi błędami. „Oskarżony wyraża współczucie rodzinie, krewnym, przyjaciołom, kolegom i pracownikom służby zdrowia” – powiedział były minister.
Panu Nguyen Thanh Longowi zaproponowano skazanie na 20 lat więzienia za przyjęcie łapówki w wysokości 2,25 mln USD od Viet A.
Pozwany twierdził również, że czas incydentu był bardzo trudnym i żmudnym okresem w historii branży medycznej. On i jego współpracownicy zawsze starali się zwalczać epidemię i ratować ludzi.
„Nie było ani chwili, kiedy oskarżony miałby chwilę wytchnienia. Zawsze myślał o utrzymaniu systemu opieki zdrowotnej i ratowaniu życia pacjentów” – powiedział pan Long, mając nadzieję, że ława przysięgłych okaże pobłażliwość jemu i oskarżonym, którzy byli jego podwładnymi.
Były minister nauki i technologii Chu Ngoc Anh
Kolejną osobą był były minister nauki i technologii Chu Ngoc Anh. Ten oskarżony również wyraził skruchę i żal oraz przeprosił Sekretarza Generalnego , Partię, państwo i społeczeństwo za popełnione błędy.
Jako były szef Ministerstwa Nauki i Technologii, pan Ngoc Anh zwrócił się do ławy przysięgłych z prośbą o zastosowanie łagodnej polityki, tak aby oskarżeni w tym ministerstwie otrzymywali jak najniższe wyroki.
Były minister, sam w sobie, odczuł „tak bolesne, że nie ma dla niego żadnego usprawiedliwienia”. Powiedział, że przewinienie musi zostać ukarane, a ceną za to było 581 dni tortur w areszcie, które będą go prześladować aż do powrotu do społeczeństwa. Dlatego były minister ma również nadzieję na rozważenie łagodniejszego wyroku.
„Najboleśniejsza i najdroższa lekcja”
Były sekretarz partii w prowincji Hai Duong, Pham Xuan Thang, jeden z trzech byłych członków Komitetu Centralnego, którzy stawili się przed sądem, powiedział, że jest „bardzo smutny i żałuje” zmarnowania 34 lat ciężkiej pracy. Był głęboko świadomy swoich błędów, polegających na niewłaściwym kierowaniu polityką Partii i państwa.
Były sekretarz komitetu partii prowincji Hai Duong Pham Xuan Thang
Wierząc, że naruszenia zaszkodziły reputacji Partii, państwa i prowincji Hai Duong, pan Thang wziął na siebie odpowiedzialność, uznając to za najboleśniejszą i najdroższą nauczkę. Wyraził również nadzieję, że ława przysięgłych okaże pobłażliwość oskarżonym, którzy byli jego byłymi pracownikami w Hai Duong.
W swoich ostatnich słowach skierował do lokalnych liderów przesłanie, że „bez względu na okoliczności, nawet w sytuacjach kryzysowych, należy przestrzegać prawa, aby uniknąć błędów”. Zwrócił się również do organu ustawodawczego z prośbą o nowelizację przepisów prawnych i stworzenie korytarza prawnego, który umożliwi reagowanie w nagłych przypadkach, aby urzędnicy mogli sprawnie wykonywać swoje zadania.
SZYBKI PRZEGLĄD 8 stycznia, godz. 20:00: Proponowany wyrok dla 38 oskarżonych w sprawie Wietnamu A
Kolejnym oskarżonym jest Pham Cong Tac, były wiceminister nauki i technologii. Pan Tac oświadczył, że był w pełni świadomy swoich błędów i przyjął pełną odpowiedzialność.
Zdaniem pozwanego, badania nad zestawami testowymi to temat bardzo szczególny, prowadzony w kontekście epidemii. W momencie ich wdrożenia występowało wiele niedociągnięć w zarządzaniu własnością intelektualną należącą do państwa.
Pan Tac stwierdził, że gdyby projekt zrealizowano w tej chwili, być może do naruszenia nie doszłoby, ponieważ Zgromadzenie Narodowe niedawno uchwaliło nowelizację ustawy o własności intelektualnej.
Pozwany Phan Quoc Viet, dyrektor generalny Viet A Company
Dyrektor generalny Viet A: „Zamień zagrożenie w szansę”
Zeznający na sali sądowej dyrektor generalny Viet A Company Phan Quoc Viet przyznał się do popełnienia zarzucanych mu czynów, mówiąc, że to on zarządzał wszystkimi działaniami firmy, a pozostali oskarżeni byli jedynie pracownikami, nie mogli nic zrobić i nie otrzymywali żadnych świadczeń.
W związku z tym oskarżony Viet bierze pełną odpowiedzialność za złagodzenie kary dla pracowników firmy; jednocześnie ma nadzieję, że ława przysięgłych weźmie pod uwagę jego własny wkład i błędy przy wydawaniu wyroku.
W szczególności Viet przesłał oskarżonym, którzy są pracownikami Viet A Company, wiadomość z prośbą o „spokój i wyciszenie”, mówiąc, że „nikt nie chce trafić do więzienia, ale jeśli już muszą tam trafić, niech zamieńcie niebezpieczeństwo, którego nikt nie chce, w szansę, której nikt nie ma, by przygotować się na przyszłość i nadal móc przyczyniać się do rozwoju społeczeństwa”.
Link źródłowy






Komentarz (0)