Zdaniem profesora nadzwyczajnego dr. Do Van Dunga, byłego rektora Uniwersytetu Technicznego w Ho Chi Minh, na podstawie tegorocznych danych dotyczących zapisów, sytuacja ta nie tylko odzwierciedla zaciętą konkurencję, ale także ujawnia nierówności społeczne, geograficzne i w zakresie jakości kształcenia, co poważnie utrudnia dostęp studentów do szkolnictwa wyższego w całym kraju.
Południowe uniwersytety, takie jak Uniwersytet Ekonomiczny w Ho Chi Minh City, Uniwersytet Techniczny w Ho Chi Minh City, Uniwersytet Edukacji Technicznej w Ho Chi Minh City oraz uniwersytety należące do Narodowego Uniwersytetu Ho Chi Minh City stosują takie metody, jak przeglądanie transkryptów, bezpośrednie przyjęcia i branie pod uwagę wyników egzaminu oceniającego kompetencje Narodowego Uniwersytetu Ho Chi Minh City, więc liczba miejsc jest dzielona na małe grupy, co prowadzi do sytuacji „niska podaż - wysoki popyt”, zawyżając wynik standardowy.
Pan Dung podał przykład kierunku nauczania języka angielskiego na niektórych uniwersytetach, gdzie limit miejsc przyznany przez Ministerstwo Edukacji i Szkolenia jest bardzo niski. Po odliczeniu liczby bezpośrednich przyjęć (sporo) i wielu metod rekrutacji, limit miejsc brany pod uwagę przy ocenie wyników egzaminów maturalnych wynosi zaledwie około 5-15. To wyjaśnia, dlaczego standardowy wynik dla tego kierunku przekracza 29/30.
Ważnym, choć rzadko zauważanym powodem jest sposób, w jaki szkoły stosują percentyle do przeliczania wyników z transkryptów na wyniki egzaminów maturalnych. Z powodu obaw o brak możliwości rekrutacji wystarczającej liczby uczniów, a także dużej liczby kandydatów rejestrujących się na transkrypty (stanowiących 20-60% całkowitej puli w wielu szkołach), szkoły opracowały formułę przeliczeniową z bardzo niewielką różnicą, zazwyczaj wynoszącą zaledwie 1-1,5 punktu.
Na przykład, średnia ocen 29/30 (9,67/przedmiot) jest przeliczana na 28/30 punktów na egzaminie maturalnym. To powoduje podwyższenie ogólnego wyniku standardowego. Ten wzór przeliczeniowy nie jest ścisły i nie odzwierciedla dokładnie różnicy w poziomie trudności między średnią ocen (która jest łatwo „sfabrykowana” lub nierówna w poszczególnych szkołach średnich) a egzaminem maturalnym (który jest standaryzowany w całym kraju).

Konsekwencją powyższego, według profesora nadzwyczajnego Do Van Dunga, jest niezwykle wysoki poziom punktów odniesienia, co eliminuje wielu potencjalnych kandydatów. Punkty odniesienia oparte na wynikach egzaminów maturalnych często wahają się od 24 do 26 punktów na wielu kierunkach, a nawet do 30 punktów w niektórych czołowych uczelniach, co utrudnia przyjęcie kandydatów z dobrymi, ale nie wybitnymi wynikami w nauce.
Są zmuszeni do korzystania z innych metod, ale nie każdy ma do nich dostęp. Uczniowie z odległych obszarów są w bardzo niekorzystnej sytuacji, gdy wiele szkół stosuje oddzielne egzaminy, a wyniki koncentrują się głównie w dużych miastach i aglomeracjach.
Uczniowie z odległych, wiejskich obszarów często nie mają dostępu do pobliskiego miejsca egzaminacyjnego i muszą pokonywać setki kilometrów, marnując pieniądze i czas. Uczniowie z odległych obszarów opierają się głównie na wynikach egzaminów licealnych, ale w wielu miejscach standardowe wyniki są zawyżane z powyższych powodów, co prowadzi do niesprawiedliwych niepowodzeń.
Aby zaradzić temu problemowi, konieczne jest rozszerzenie liczby miejsc przeprowadzania odrębnych egzaminów w całym kraju, zaostrzenie kryteriów oceny osiągnięć naukowych, bardziej rozsądne dostosowanie wzoru przeliczania procentowego oraz zrównoważenie celów różnych metod w celu zapewnienia równości społecznej i poprawy jakości kształcenia uniwersyteckiego.
Metoda uwzględniania transkryptów jest stosowana w wielu szkołach, ale trudno ją zweryfikować pod kątem jakości i nie odzwierciedla rzeczywistych umiejętności. W rezultacie studenci, którzy są uwzględniani na podstawie transkryptów, często nie nadążają za programem, co stwarza duże trudności dla wykładowców. Nierównomierny rozkład zajęć nie tylko wpływa na jakość kształcenia, ale także stwarza niesprawiedliwość dla studentów, którzy muszą zaciekle konkurować, a jednocześnie uczyć się w grupach o niższym poziomie zaawansowania.

Rekrutacja na studia 2025: Jakie trendy odzwierciedlają „dziwne” kryteria?

Kandydaci specjalni przyjęci na Uniwersytet Technologiczny Wietnamskiego Uniwersytetu Narodowego w Hanoi

Komercjalizacja IELTS i konsekwencje „różowego” certyfikatu
Źródło: https://tienphong.vn/bat-cong-cho-sinh-vien-post1772222.tpo






Komentarz (0)