Vietnam.vn - Nền tảng quảng bá Việt Nam

Zrównoważone korzenie nie pochodzą z polubień

Công LuậnCông Luận19/01/2024

[reklama_1]

Wśród opinii publicznej krąży wiele opinii. Niektórzy uważają, że młody człowiek „dosypał soli i pieprzu” , tworząc nieprzyzwoite treści, „wabiąc” interakcje. Co gorsza, niektórzy uważają, że celowo wplatał szczegóły, aby wywołać debatę na temat dyskryminacji regionalnej. Za nową historią kryje się oczywiście stary problem: historia „wojny” interakcji w mediach społecznościowych, gdzie każdy twórca treści zabiega o lajki, czasami w zamian za kłamstwa.

Jaka jest prawda?

W ostatnich dniach w mediach społecznościowych pojawiło się wiele niejasnych informacji na temat TikTokera Vu Minh Lama, który podzielił się swoją nieprzyjemną wizytą w restauracji pho w Hanoi . „Wyrzucono mnie z restauracji, bo poruszałem się na wózku inwalidzkim. Lam i jego przyjaciel poszli do restauracji pho, weszli do środka i poprosili obsługę, żeby mnie zaniosła po schodach. Obsługa wyszła i powiedziała, że ​​w naszej restauracji nie ma personelu, który mógłby zanieść kogoś takiego jak ty. Więc poszliśmy do innej restauracji, w zimnym deszczu…” – powiedział TikToker.

Powiedział, że kiedy poszedł do znanej mu restauracji serwującej kurczaka pho, miejsca siedzące były ciasne, więc Lam wcisnął się blisko fotela właścicielki. „Wstała i zbeształa obsługę, pytając, kto pozwala takiemu człowiekowi tu przychodzić. Obsługa powiedziała, że ​​często tu jada i zazwyczaj siedzi w ten sposób…” – powiedział Vu Minh Lam. Historia została udostępniona na Facebooku i rozprzestrzeniła się w zawrotnym tempie. Kilku stanęło w obronie młodego mężczyzny, ale większość wątpiła w autentyczność incydentu.

kreatywna treść numer jeden, obszar w rogu, nie pochodzi z polubień, obraz 1

Rankiem 15 stycznia przedstawiciel Inspektoratu Informacji i Komunikacji Departamentu w Hanoi poinformował o otrzymaniu informacji o incydencie. Departament podjął interwencję, weryfikując i wyjaśniając sprawę.

15 stycznia 73-letnia pani Thu, właścicielka restauracji serwującej kurczaka pho, którą odwiedziła TikTokerka Minh Lam, wyciągnęła kamerę, aby nagrać fragment zdarzenia. Z nagranych nagrań wynika, że ​​personel restauracji posprzątał, odstawił krzesła i kosz z makaronem pho w pobliżu miejsca, w którym siedziała pani Thu, aby młody mężczyzna na wózku inwalidzkim mógł się tam wprowadzić. Właścicielka restauracji przyznała, że ​​przez 60 lat prowadzenia działalności wszyscy wiedzieli, jak traktuje klientów. Nie przejęła się historią, którą Vu Minh Lam udostępniła w mediach społecznościowych, ponieważ „prawda pozostaje prawdą, nie ma historii o restauracji odganiającej klientów z powodu ich wózków inwalidzkich” . Właścicielka restauracji potwierdziła, że ​​mężczyzna z TikToka również się uśmiechał i z radością delektował się pho w restauracji…

Niektórzy uważają, że Vu Minh Lam „dodawał soli i pieprzu” , aby tworzyć treści i „przyciągać” interakcje online. Inni uważają, że mężczyzna z TikToka celowo wstawił szczegóły, aby wywołać debatę na temat dyskryminacji regionalnej. Z drugiej strony, niektórzy podejrzewają, że restauracja pho zatrudniła TikToka do stosowania sztuczek reklamowych.

Po zamieszaniu, restauracja pho pani Thu odnotowała znaczny wzrost liczby klientów. Post TikTokera Vu Minh Lama zebrał prawie 100 000 interakcji.

Tworzenie treści cyfrowych: nie pozwól, aby lajki Cię przygnębiały

Przedstawiciel Inspektoratu Informacji i Komunikacji w Hanoi, dzieląc się z prasą informacjami, powiedział, że w sprawie pana Vu Minh Lama inspektorat weryfikuje informacje za pomocą wielu różnych metod. „Gdy tylko zostaną podjęte jakieś decyzje, poinformujemy prasę tak szybko, jak to możliwe” – powiedział. Wygląda na to, że historia tak naprawdę się nie zakończyła i będzie nadal gorąca w ciągu najbliższych kilku dni. Jednak za nową historią kryje się zupełnie nowy problem: historia „wojny” interakcji w mediach społecznościowych, gdzie każdy twórca treści pragnie lajków, czasami w zamian za kłamstwa.

Czy kiedykolwiek wymyśliłeś jakąś historię w mediach społecznościowych? Kiedy w 2009 roku wprowadzono przycisk „Lubię to”, a inne przyciski reakcji pojawiły się po raz pierwszy w 2016 roku, zastanawiam się, czy Mark Zuckerberg nie myślał, że wywoła to wojnę twórców treści w mediach społecznościowych? Czy wyobraziłeś sobie kiedyś wzruszającą sytuację na ulicy i w poście na Facebooku opowiedziałeś o niej jako o dobrym człowieku? Czy zdarzyło ci się napisać „Rozmawiałem z przyjacielem…”, mimo że w rzeczywistości takiego przyjaciela nie było?

Według badania przeprowadzonego w 2015 roku na 2000 osób w Wielkiej Brytanii, co piąta osoba przyznała, że ​​zmyśla historie i publikuje je w mediach społecznościowych. Dlaczego to robią? Inne badanie przeprowadzone w Massachusetts Institute of Technology (MIT) wykazało, że historie z fałszywymi informacjami były udostępniane na Twitterze o 70% częściej niż prawdziwe. „Fałszywe wiadomości są bardziej dramatyczne i nowatorskie, a opinia publiczna lubi tego typu informacje” – powiedział Sinan Aral, profesor z MIT.

kreatywna treść numer jeden, obszar w rogu, nie pochodzi z polubień, obraz 2

Twórcy treści być może nie potrzebują takich badań, aby zrozumieć, że aby informacja mogła się rozpowszechnić, (1) musi być użyteczna, (2) musi być humorystyczna, (3) musi odwoływać się do silnych emocji czytelnika, takich jak strach, gniew, współczucie, litość. Nie da się wymyślić użytecznych informacji, gdy można je łatwo zweryfikować, a nie każdy ma poczucie humoru, ale z pewnością możemy stworzyć historię, która poruszy psychologię odbiorców.

Historie w zamian za interakcje pomogą każdemu stać się influencerem w mediach społecznościowych, zwiększyć liczbę klientów online, czyli innymi słowy, pomóc twórcom treści osiągnąć większe dochody. „Polub, udostępnij, skomentuj” staje się miarą sukcesu treści w mediach społecznościowych, a nie ich jakości.

Ale każda manipulacja wymaga pewnych granic, a co najważniejsze, nie ma ona wpływu na nikogo. Historia nie jest jeszcze przesądzona, nie wiadomo, kto ma rację, a kto się myli, ale jeśli historia Vu Minh Lama jest manipulacją, to może ona nie tylko zniszczyć byt jednej czy dwóch restauracji, ale także nadszarpnąć wizerunek całej stolicy.

Media społecznościowe dają twórcom treści narzędzia do opowiadania historii swojego życia, ale wiąże się to z „odpowiedzialnością” wynikającą z posiadania dużej liczby obserwujących. Pojawiając się w mediach społecznościowych, osobiste historie przestają być sprawą osobistą, gdy dotyczą milionów innych. Czy ludzie nadal będą wierzyć w podobne historie w przyszłości? Wiele osób musiało poświęcić swoją karierę, gdy zostały zdemaskowane, i z pewnością będzie to nauczka dla tych, którzy chcą „natychmiast” zdobyć sławę dzięki sprośnym treściom.

W dobie eksplozji technologii nie da się tworzyć treści bez myślenia o konsekwencjach. W 2022 roku Tiktoker No No został ukarany grzywną za treści okazujące brak szacunku osobom starszym. Na początku stycznia 2024 roku Tiktoker został ukarany grzywną w wysokości 7,5 miliona VND za treści, które nie były prawdziwe na temat Angkor Wat. Wirtualne sieci społecznościowe nigdy nie były tak „prawdziwe”, kiedy nie mogliśmy powiedzieć, że żartowaliśmy lub że nic nie wiedzieliśmy.

Potrzebna jest czujność społeczności online

W dobie eksplozji informacji, TikTok i inne platformy społecznościowe szybko stały się jednymi z najpopularniejszych platform społecznościowych, zwłaszcza wśród młodych ludzi, dzięki krótkim filmom, które oferują nowe i atrakcyjne treści. Jednak problem „brudnych treści” w mediach społecznościowych od dawna przyciąga uwagę opinii publicznej. Pojawianie się wielu negatywnych, niestosownych, a nawet drażliwych i niekulturalnych treści od TikTokerów i YouTuberów stało się powszechne na przestrzeni lat.

Gwałtowny rozwój mediów społecznościowych i aplikacji przyniósł wiele korzyści w dziedzinie rozrywki, edukacji i biznesu. Jednak wysoce selektywny charakter mediów społecznościowych skłonił niektórych do tworzenia „brudnych” treści, aby przyciągnąć obserwujących, pomimo negatywnych konsekwencji.

kreatywna treść numer jeden, obszar w rogu, nie pochodzi z polubień, obraz 3

Zgodnie z artykułem 101 Dekretu 15/2020/ND-CP, publikowanie filmów o treści nonsensownej, sensacyjnej lub w celu uzyskania lajków i wyświetleń podlega karze grzywny w wysokości od 10 000 000 do 20 000 000 VND. Jednocześnie osoba publikująca musi ponieść odpowiedzialność za naprawienie skutków, w tym usunięcie nieprawdziwych informacji i naprawienie szkody, zgodnie z przepisami Kodeksu cywilnego z 2015 r. Ponadto w przypadku publikowania treści wrażliwych i obraźliwych mogą zostać zastosowane środki karne określone w artykułach 155 i 156 Kodeksu karnego z 2015 r.

„Niewłaściwe treści” to nie tylko problem dla społeczności internetowej, ale także „wirus”, który negatywnie wpływa na społeczeństwo, wymagając współpracy i konsensusu ze strony społeczności internetowej, agencji zarządzających i platform społecznościowych. Aby kontrolować „wirus niewłaściwych treści”, użytkownicy muszą wziąć na siebie odpowiedzialność i skorzystać z funkcji „Zgłoś” w przypadku wykrycia szkodliwych treści. Rozwiązanie tego problemu wymaga jednak konsensusu i ścisłej współpracy ze strony agencji zarządzających, organizacji, firm i użytkowników mediów społecznościowych.

Zdaniem ekspertów, tworzenie „brudnych” treści w celu przyciągnięcia widzów jest niedopuszczalne. Publikowanie treści arbitralnie, bez starannej cenzury i filtrowania, prowadzi do rozpowszechniania fałszywych informacji, zniekształceń i szkód dla reputacji osób, organizacji zbiorowych itp.

Prawda o statusie Vu Minh Lam będzie musiała poczekać na oficjalne wyniki kontroli przeprowadzonej przez władze. Jednak w obliczu podobnych incydentów użytkownicy mediów społecznościowych powinni patrzeć obiektywnie i starannie weryfikować autentyczność informacji. Każdy użytkownik mediów społecznościowych powinien promować swoją rolę i odpowiedzialność w budowaniu pozytywnej i zdrowej przestrzeni cyfrowej. Odpowiedzialne udostępnianie informacji i dbanie o to, by media społecznościowe były „mostem” rzetelnych i szybkich informacji, przyczyni się do szerzenia pozytywnych wartości w społeczności.

Khanh An



Źródło

Komentarz (0)

No data
No data

W tym samym temacie

W tej samej kategorii

Ho Chi Minh City przyciąga inwestycje od przedsiębiorstw z bezpośrednimi inwestycjami zagranicznymi (FDI) w nowe możliwości
Historyczne powodzie w Hoi An widziane z samolotu wojskowego Ministerstwa Obrony Narodowej
„Wielka powódź” na rzece Thu Bon przewyższyła historyczną powódź z 1964 r. o 0,14 m.
Płaskowyż Dong Van Stone – rzadkie na świecie „żywe muzeum geologiczne”

Od tego samego autora

Dziedzictwo

Postać

Biznes

Podziwiaj „Zatokę Ha Long z lądu” – właśnie trafiła na listę najpopularniejszych miejsc na świecie

Aktualne wydarzenia

System polityczny

Lokalny

Produkt