Niebo ma źródło i morze
Dlaczego my, ty i ja, mamy być smutni?
Określenie „puste miejsce” brzmi niezręcznie i nieporęcznie, ale ma ku temu powody. Wizyta w porcie Cai Xa Cong w okręgu Ha Phong, w mieście Ha Long ( Quang Ninh ) podczas sztormu Yagi, przywodzi na myśl wiele myśli, które powracają do dziś. Myśl o zawodzie z długą historią, o losie ludzi, którzy wczoraj, dziś i jutro wypłynęli w morze. Życie nigdy się nie kończy, po deszczu niebo znów jest czyste, błoto pod stopami, ale słońce wciąż świeci.
Quang Ninh, a zwłaszcza Ha Long, ma wiele nazw zaczynających się od słowa „cai”. Szukając więcej informacji, znalazłem wyjaśnienie: „cai” to nisko położone miejsce, miejsce cumowania łodzi. Czy dlatego istnieje idiom „dziwna woda, dziwna rzecz”? Cai Xa Cong można sobie wyobrazić jako płytką zatokę przypominającą zakrzywioną belkę, osłoniętą falistymi górami graniczącymi z morzem. Jest to kotwicowisko i miejsce lądowania dla ponad dwustu przybrzeżnych łodzi rybackich oraz schronienie podczas sztormów. W przeszłości rybacy łowili owoce morza i sprzedawali je statkom turystycznym w zatoce. Czasy dryfowania i pływania minęły dzięki utworzeniu przez tę miejscowość obszaru osadniczego, dzięki czemu rybacy mają dokąd wracać.
Minister Le Minh Hoan i delegacja robocza z Departamentu Rolnictwa i Rozwoju Wsi Quang Ninh i miasta Ha Long przeprowadzili inspekcję łowiska Cai Xa Cong (dzielnica Ha Phong, miasto Ha Long) po przejściu sztormu nr 3 Yagi . Zdjęcie: Cuong Vu.
Po burzach wywołanych przez supertajfun Yagi, jesteśmy bardzo szczęśliwi, że ludzie nie ponieśli żadnych strat w ludziach ani mieniu. Twarze ludzi morza są nadal promienne, a ich uśmiechy emanują hojnością i optymizmem. Ludzie wierzą, że częściowo dzięki ochronie pasma górskiego, a co ważniejsze, rybacy połączyli swoje łodzie, aby uniknąć katastrofy. Nawiązując do obrazu „mocno połączonych łodzi”, które przetrwały burzę, my również musimy „połączyć się”, aby stać się wspólnotą ludzi żyjących z morza, abyśmy mogli się dzięki niemu bogacić. Ludzie są bardzo szczęśliwi, że mają instytucję społeczną właśnie tutaj, w Cai Xa Cong.
W każdym okresie ruch społeczny jest zawsze zwinny, dynamiczny, barwny i trudny do zarządzania jednokierunkowo, za pomocą administracyjnych rozkazów z góry na dół, od wewnątrz systemu do życia. Aparat zarządzania jest często „dynamiczny”, ciągle się zmienia, podczas gdy społeczność jest zawsze stabilna, być może jedno pokolenie przechodzi w następne. Ludzie potrzebują nie tylko jedzenia i schronienia, ale także wielu innych potrzeb: aktywności zawodowej, relacji społecznych, przyjemności kulturalnych, życia duchowego i integracji ze wspólnym rozwojem.
Minister Le Minh Hoan rozdaje prezenty rybakom po sztormie nr 3 - Yagi.
Lokalni przywódcy opowiadali się za przekształceniem Cai Xa Cong w wielofunkcyjny, zintegrowany port rybacki. Zgodnie z ideą planowania, jedna strona portu jest miejscem cumowania statków, druga jest obszarem usług logistycznych, a trzecia przestrzenią turystyczną. Mieszkańcy z niecierpliwością oczekują rychłej realizacji tej polityki. Jednak płytki kanał utrudnia statkom wpływanie i wypływanie, czasami muszą one długo kotwiczyć, czekając na przypływ, zanim będą mogły wpłynąć. Ponadto, mieszkańcy martwią się o koszty każdej podróży morskiej, a firmy kupują stabilnie po rozsądnych cenach.
Cai Xa Cong nie jest obecnie tak duży jak inne porty, obsługuje jedynie krótkokadłubowe statki o drewnianych kadłubach, które łowią głównie blisko brzegu. Dziś jest podobnie, ale jutro powstanie nowoczesny port, o którym marzyło wielu ludzi, wiele pokoleń. Statki będą solidne, zapewniając bezpieczeństwo przed wiatrem i falami. Inwestycje w infrastrukturę będą zgodne z morską strategią ekonomiczną. Przenośniki taśmowe zastąpią pracę ludzi. Zautomatyzowany obszar wstępnej obróbki stworzy wysoką wartość dodaną. To przestrzeń, w której turyści będą mogli doświadczyć życia na morzu, poznać kulturę marynarzy i delektować się produktami łowionymi i przetwarzanymi przez miejscowych.
Minister Le Minh Hoan przesłał rybakom pozdrowienia i wyrazy wsparcia.
Nowoczesny port z zapleczem fizycznym to za mało, ale musimy zastanowić się nad znaczeniem instytucji „zarządzanej przez społeczność”. Silna społeczność to warunek, aby związki zawodowe, agencje rybackie, inspektorzy rybołówstwa, organizacje polityczne i społeczne mogły zbliżyć się do rybaków i być z nimi blisko. Silna społeczność to warunek ochrony zasobów wodnych i eliminacji odpadów plastikowych dla bardziej zielonego i czystszego środowiska morskiego. Silna społeczność to warunek przejścia od tradycyjnego przemysłu rybnego do nowoczesnego, w którym głównymi aktorami są przedstawiciele rybaków. Inwestowanie w modernizację przemysłu rybnego jest konieczne, ale inwestowanie w ludzi i społeczność zapewni zrównoważony rozwój.
Każdy zawód jest szlachetny, ponieważ przynosi ludziom lepsze życie. Działalność zawodowa nie służy wyłącznie zarabianiu na życie, choć jest to ważne. Ludzie chcą również być doceniani i szanowani przez społeczeństwo oraz czuć się związani z osobami wykonującymi ten sam zawód. Każdy nowy obszar portowy potrzebuje przestrzeni społecznej, w której ludzie mieszkają i uczą się razem, gdzie liderzy odwiedzają ludzi i słuchają ich po każdej wyprawie na morze. Dokumenty historyczne o pierwszych krokach przodków, którzy otworzyli tę nizinę, są cennym zasobem, edukującym przyszłe pokolenia, aby doceniały i były bardziej dumne z wysiłków wielu pokoleń na rzecz morza.
Minister Le Minh Hoan dokonał inspekcji prac zapobiegawczych przed burzą nr 3 - Yagi w Quang Ninh.
W zmieniającym się świecie zawody, w tym rybołówstwo, również muszą się zmieniać. Aby się zmienić, musimy nauczyć się bogacić umysły, poznawać nowe rzeczy i nowe sposoby działania. Bez nauki zawsze będziemy tkwić w tym, co już wiemy i jak robić rzeczy takimi, jakie są teraz. Przyswajanie wiedzy pomaga tworzyć nowe przestrzenie wartości, zamiast skupiać się tylko na istniejących wartościach. Doskonalenie umiejętności pomaga zwiększyć wydajność pracy i radzić sobie z ryzykiem i niebezpieczeństwami. Kształtowanie postawy miłości do morza i natury pomaga ludziom kochać swoją pracę i żyć pełnią życia, nawet w najtrudniejszych i najbardziej burzliwych czasach.
Przemysł rybny nie zawsze będzie akceptował statki walczące pod wzburzonymi falami. Rybacy nie zawsze będą chcieli ukrywać się w ukryciu, by móc rozwijać swoją działalność zawodową i zdobywać wiedzę. Przemysł rybny zmieni się, gdy rybacy się zmienią i sami się zmienią, a wtedy życie milionów rybaków będzie nie tylko bogatsze, ale i szczęśliwsze.
Żegnając się ze wszystkimi, na zawsze zapamiętam urokliwy krajobraz oraz życzliwych i silnych ludzi. Mam nadzieję, że będę miał okazję wrócić do Cai Xa Cong, by znów pokochać morze, pokochać ludzi, których całe życie jest jak ocean!
.
Źródło: https://danviet.vn/cau-chuyen-mot-cho-trung-20240922083004182.htm
Komentarz (0)