Le Dai Minh pokonał ponad 800 kandydatów w egzaminie rezydenckim na Uniwersytecie Medycznym w Hanoi dzięki elastycznej strategii gromadzenia wiedzy w ciągu 6 lat studiów.
Pod koniec sierpnia, podczas egzaminu rezydenckiego na Uniwersytecie Medycznym w Hanoi, Dai Minh (24 lata, Hanoi) uzyskał 27,23/30 punktów. Podczas głównej sesji rejestracyjnej 9 września, Minh został wywołany jako pierwszy. Stojąc przed wykładowcami i przyjaciółmi, Minh głośno ogłosił swój wybrany kierunek: „Le Dai Minh, numer 1, specjalizacja: Anestezjologia i Resuscytacja”.
Profesor Nguyen Huu Tu, rektor Uniwersytetu Medycznego w Hanoi, powiedział, że egzamin rezydentury odbywa się od 50 lat i jest najbardziej intensywnym i rygorystycznym egzaminem na uczelni, mającym na celu wyłonienie wybitnych studentów. Wyniki egzaminu decydują o tym, jak duży lub mały wpływ mają studenci na wybór kierunku studiów, dlatego konkurencja jest bardzo duża.
„Nie tylko studenci medycyny w Hanoi, ale także wielu wybitnych studentów z uczelni medycznych z całego kraju przystępuje do egzaminu z zamiarem odbycia tutaj stażu” – powiedział profesor Tu.
Minh ocenił ten egzamin jako najbardziej rygorystyczny w swoim życiu studenckim, z trzema przedmiotami: specjalizacją 1 (choroby wewnętrzne i pediatria), specjalizacją 2 (chirurgia i położnictwo) oraz przedmiotami podstawowymi (anatomia, biochemia, fizjologia, genetyka). Każdy przedmiot składa się z około 120 pytań wielokrotnego wyboru w ciągu 90 minut, obejmujących większość wiedzy z 6 lat studiów.
Po otrzymaniu wyników kandydaci są klasyfikowani od najwyższego do najniższego, aby wybrać kierunek studiów. Co roku, z 10 limitami, Anestezjologia i Resuscytacja – ulubiony kierunek Minha – szybko znalazł się w gronie 50 najlepszych. Dlatego Minh początkowo postawił sobie za cel znalezienie się w pierwszej 40-tce.
„Byłem zaskoczony, że dostałem najwyższą ocenę. Było wielu dobrych uczniów, a ja nie byłem najlepszy. Różnica w wiedzy nie była duża. Miałem po prostu trochę więcej szczęścia” – powiedział Minh.

Le Dai Minh na Uniwersytecie Medycznym w Hanoi, 12 września. Zdjęcie: Duong Tam
Minh jest byłym uczniem informatyki w Liceum dla Uzdolnionych Nauk Przyrodniczych Uniwersytetu Narodowego w Hanoi. Chociaż rodzice chcieli, aby pod koniec gimnazjum zdał egzamin lekarski, Minh się nie zgodził i zamiast tego planował studiować informatykę.
Jednak po semestrze intensywnej nauki informatyki w 10. klasie, Minh uznał to za nieodpowiednie, ponieważ musiał zbyt dużo pracować z komputerami. Po zapoznaniu się z innymi kierunkami studiów, Minh zafascynował się medycyną, zdając sobie sprawę, że „ta dziedzina stawia przed nim wiele wyzwań i pozwala mu rozwijać relacje z pacjentami i społeczeństwem”.
W 2017 roku Minh zdał egzamin wstępny na Uniwersytet Medyczny w Hanoi z wynikiem 29,55 punktów. W tym roku uczelnia osiągnęła rekordowy wynik rekrutacji – 29,25. W Hanoi bardzo rzadko zdarza się, aby kandydat został przyjęty bez punktów priorytetowych.
W pierwszym roku po ukończeniu studiów Minh postanowił przystąpić do egzaminu rezydentury, dzięki czemu mógł aktywnie gromadzić wiedzę i elastycznie dostosowywać metodę nauki każdego roku.
Przez pierwsze dwa lata Minh studiował pilnie, głównie na sali wykładowej, korzystając z dokumentów krajowych i zagranicznych, a także podręczników szkolnych. Lekturę dokumentów rozpoczął od „klasyków”, takich jak Anatomia Graya , Guyton czy Patofizjologia Robbinsa .
Nawet z wynikiem 8,0 w teście IELTS, czytanie książek po angielsku nie jest łatwe, ponieważ zawiera wiele terminów technicznych. Minh czyta i zagląda do słownika, aby wzbogacić słownictwo, a także zapisuje się do klubu języka angielskiego, aby mieć środowisko do ćwiczenia czytania.
Od trzeciego roku nauki, łącząc naukę w szkole z pracą kliniczną w szpitalu, Minh zmienił sposób gromadzenia wiedzy, ponieważ czas spędzony w szpitalu koncentrował się głównie na pacjentach, a nie na dokumentach.
Podczas każdej sesji klinicznej, po otrzymaniu instrukcji od wykładowców, Minh wyznacza konkretne cele. Na przykład, studiując pulmonologię, celem jest różnicowanie zespołów chorobowych. Minh kontaktuje się z wieloma pacjentami lub poszukuje osób z zespołami podobnymi do przypadków opisanych przez wykładowców.
Następnie Minh zadawał sobie pytania i szukał odpowiedzi, badając je. Jeśli nie mógł znaleźć odpowiedzi, pytał wykładowcę.
„Nauczyciele odgrywają bardzo ważną rolę, ponieważ są rzeczy, których nie ma w Internecie lub nie wiem, jak ich szukać” – powiedział Minh.
Dla Hanojczyka praktyka kliniczna jest szczególnie skutecznym sposobem nauki. Minh najlepiej pamięta 10-tygodniowy okres nauki chirurgii w szpitalu Viet Duc na czwartym roku. W tym czasie wiele poważnych przypadków, takich jak urazowe uszkodzenia mózgu i zatrzymanie krążenia, było stale przenoszonych, co zmuszało Minha do przyzwyczajania się do wielu rzeczy jednocześnie.
W pierwszym dniu dyżuru Minh asystował przy operacji związanej z urazem tętnicy udowej, co groziło amputacją kończyny dolnej. Podczas pierwszej operacji trwającej 5-6 godzin Minh był bardzo zdenerwowany, mimo że niewiele robił. Pod koniec tej sesji czuł się jednocześnie pewny siebie i skrępowany.
„Jestem pewny siebie, ponieważ czuję, że mam wystarczająco dużo siły, aby kontynuować tę karierę, ale jednocześnie czuję się niepewnie, ponieważ zdaję sobie sprawę, że moja wiedza jest zbyt ograniczona” – podzielił się Minh.

Minh (trzeci od lewej) i dwóch kandydatów z najwyższymi wynikami na egzaminie rezydentury zostali uhonorowani 9 września. Zdjęcie: Uniwersytet Medyczny w Hanoi
Według Minha, od piątego roku intensywność nauki gwałtownie wzrosła i stała się naprawdę stresująca. W tym czasie studenci zmieniali kierunki studiów co 2-3 tygodnie. Był okres, w którym egzaminy z jednego przedmiotu odbywały się co 1-2 tygodnie, co zmuszało studentów do intensywnej koncentracji. To był również okres, w którym Minh przyzwyczaił się do presji związanej z egzaminami.
Wkraczając w ostatni rok studiów, intensywność nauki stale rosła, w miarę jak zbliżały się egzaminy rezydentury. Minh opisywał dzień jako „naukę od momentu, gdy się obudził, aż do pójścia spać”. Musiał to równoważyć, robiąc sobie „dni wolne” na relaks, grę w koszykówkę lub słuchanie muzyki.
Dr Nguyen Toan Thang, zastępca kierownika Katedry Anestezjologii i Resuscytacji Uniwersytetu Medycznego w Hanoi, przewodniczący komisji oceniającej prace dyplomowe Minha, ocenił, że Minh ma zdolność do zachowania równowagi, dobrze wytrzymuje nacisk, jest skrupulatny, lubi się uczyć i lubi czytać.
„Ma wybitne zdolności, zwłaszcza w zakresie języków obcych i badań naukowych” – powiedział dr Thang. Według informacji ze szkoły, Minh uczestniczy w badaniach naukowych od trzeciego roku, założył własną grupę badawczą i opublikował 5 artykułów w czasopismach międzynarodowych.
Wielokrotnie powtarzając słowo „akumulować”, Minh powiedział, że robienie czegokolwiek wymaga tego. W przyszłości Minh będzie również starał się gromadzić wiedzę, dostrzegać swoje słabości i poświęcać więcej czasu na doskonalenie się.
„Sześć lat studiowania medycyny to bardzo długo, ale prawdopodobnie najbardziej relaksujące. W ciągu najbliższych trzech lat będę musiał się wiele nauczyć, ponieważ rozpoczynając pracę w zawodzie, niczym nie różnię się od czystej kartki papieru” – powiedział Minh.
Wybierając anestezjologię i resuscytację, Minh uważa, że ta dziedzina łączy w sobie wiele specjalności, takich jak medycyna wewnętrzna, chirurgia, dziedziny kliniczne i nauki podstawowe. Ma nadzieję, że podczas rezydentury zdobędzie dużą wiedzę i umiejętności, które pozwolą mu przygotować się do przyszłej pracy.
Vnexpress.net
Komentarz (0)