W ZNALEZIENIU CERAMIKI W KOLORZE WĘGORZOWYM
Każdy, kto kiedykolwiek odwiedził starożytne miasto Hoi An (dawne Quang Nam ) i trzymał w rękach terakotowe figurki w oryginalnym, ceglanym kolorze, z pewnością będzie zachwycony ich rustykalnym charakterem. A teraz, jeśli lubisz coś świeżego i odrobinę luksusu, możesz odwiedzić zakład ceramiczny Son Thuy, położony na skrawku ziemi na końcu wioski Thanh Ha – gdzie pan Nguyen Viet Lam (27 lat) pilnie bada i przywraca do życia linię ceramiki szkliwionej, która zaginęła około 100 lat temu.
Rzemieślnik Nguyen Viet Lam prezentuje klasyczną ceramikę szkliwioną skórą węgorza ze starożytnej wioski Thanh Ha. ZDJĘCIE: HOANG SON
„Jak wielu innych w tej 500-letniej wiosce garncarskiej, urodziłem się z silnym zmysłem dotyku. W wieku 7 lub 8 lat potrafiłem formować proste przedmioty. Wyraźnie pamiętam scenę, gdy moja prababcia od czasu do czasu przynosiła emaliowane wazony, kubki, misy… by podziwiać je, a potem długo siedziała w zadumie. Powiedziała, że starożytna ceramika Thanh Ha dzieliła się na trzy główne linie: ceramikę czerwoną, fajansową i emaliowaną. Z tej grupy ceramika emaliowana była uważana za najbardziej wyrafinowaną, ale i najtrudniejszą w produkcji. Ze względu na skomplikowane techniki produkcji i wysokie koszty, niewielu odważyło się pójść w ich ślady i stopniowo zanikła. Mój ojciec żałował dziedzictwa, które niegdyś rozsławiło wioskę garncarską, więc po cichu starał się je odbudować. Kiedy przyszła moja kolej na sukces, mimo wielu trudności, nigdy się nie zniechęciłem” – powiedział Lam.
Po ukończeniu 12. klasy Lam nie kontynuował nauki, lecz wrócił do rodzinnego pieca garncarskiego z determinacją, by znaleźć szkliwo dzięki niejasnej historii swojej prababki. Z resztek informacji pozostawionych w umysłach starszych ludzi, Lam wywnioskował: Glina z okolic rzeki Thu Bon nadaje się do glazury porcelanowej – „to, co jest dostępne w okolicy”. Pewnego dnia Lam przypadkowo natknął się na dokument stwierdzający, że ceramika szkliwiona Thanh Ha ma wiele podobieństw do technik rzemieślniczych słynnych japońskich linii ceramicznych, takich jak Arita, Mino czy Kiyomizu. Od tego momentu droga do znalezienia szkliwa ceramicznego stała się jaśniejsza. Ojciec Lama wyjechał do Japonii, aby studiować glazurę ceramiczną i zdobył cenne dokumenty.
Nguyen Viet Lam stworzył i odkrył wiele kolorów starożytnego szkliwa, aby pokryć ceramikę wzdłuż rzeki Thu Bon. ZDJĘCIE: HOANG SON
Podczas sześcioletniej podróży badawczej Lam i jego ojciec byli świadkami niezliczonych partii niedokończonej glazurowanej ceramiki. Gleba w Thanh Ha zawiera dużo piasku, co utrudnia jej szkliwienie. Szkliwo ma tendencję do nierównomiernego spływania, wżerów, matowienia lub nie uzyskania pożądanego koloru. Pewnego dnia, około 3 lata temu, Lam krzyknął z radości, gdy zobaczył, jak jeden z glazurowanych dzbanów „obudził się” w lśniącym, żółtym kolorze skóry węgorza, o którym wspominała jego prababcia. „Za każdym razem, gdy eksperymentowałem, robiłem szczegółowe notatki i, jak podejrzewałem, to zasługa lokalnych składników, w tym wapna i popiołu…” – powiedział Lam.
NOSTALGICZNE, NIE FAŁSZYWE
Zmagając się z węgorzowożółtym kolorem, od momentu znalezienia „formuły” do szkliwienia ceramiki, Lam rozpoczął swoją przygodę z „przygodami” ze szkliwem na surowej ziemi. Wskazując na figurki, wazony, słoje… z różnymi kolorami szkliwa, Lam powiedział, że znalazł „wspólny mianownik” dla szkliwa porcelanowego i że zmiana koloru szkliwa stała się łatwiejsza. Zaczął eksperymentować i wkrótce udało mu się uzyskać olśniewające kolory w dużych wazonach. Co więcej, dzięki opanowaniu temperatury, Lam stworzył wiele partii ceramiki o wyjątkowych efektach wizualnych. Na przykład, istnieją żółte wazony, ale szkliwo ma spękane miejsca, jak kwiaty, są wazony, które również są żółte, ale pod szkliwem kryją się błyszczące ziarenka „perłowego piasku”.
Etapy wytwarzania ceramiki charakteryzują się kunsztem. ZDJĘCIE: HOANG SON
Jednak zdobycie zaufania turystów zajęło mu sporo czasu, zanim rynek zaakceptował szkliwioną ceramikę w jej obecnym kształcie. Początkowo, stojąc przed słojami z glazurowaną ceramiką, wiele osób nie wierzyło, ponieważ przez długi czas w Thanh Ha dostępna była tylko surowa ceramika. Niektórzy pytali nawet, skąd Lam importuje ceramikę na sprzedaż. Spokojnie oprowadzał zwiedzających po etapach od ugniatania gliny, formowania ceramiki, po szkliwienie i wypalanie. Zwiedzający, którzy uczestniczyli w tym doświadczeniu następnego dnia, przyszli odebrać produkty i byli całkowicie przekonani historią Lama o ożywieniu szkliwionej ceramiki. Turyści byli bardzo podekscytowani faktem, że wszystkie etapy wytwarzania szkliwionej ceramiki w zakładzie Lama odbywały się ręcznie. Każdego dnia żona Lama obracała drewniany stół, aby formować ceramikę, młodszy brat Lama, który miał „zmysł do rąk”, tworzył modele, rysował i bezpośrednio dekorował produkty… Ojciec Lama pilnował pieca i wypalał ceramikę.
Rzemieślnik Nguyen Viet Lam prezentuje klasyczną glazurę porcelanową, którą przywrócił do życia. ZDJĘCIE: HOANG SON
Proces wytwarzania szkliwa ceramicznego odbywa się ręcznie i spontanicznie. Obecnie Lam zatrudnia czteroosobowy zespół pracowników mieszkających w wiosce Thanh Ha, dzięki czemu może być pewien procesu produkcyjnego. „Produkty to głównie ręcznie malowane ceramiczne wazony w starym stylu. Nostalgiczne, a nie podróbki antyków. Każdy produkt jest unikatowym dziełem i ma swoją wartość” – powiedział.
„Jak więc odróżnić ceramikę Thanh Ha od innych wyrobów ceramicznych dostępnych na rynku?” – zapytałem. Lam wskazał na ceramiczny wazon, który jego młodszy brat „opisał” jako zwinięty smok na krawędzi pyska, po czym uśmiechnął się: „Myślisz, że przy takim kunszcie i starym szkliwieniu, łatwo go rozpoznać?”.
Figurki z gliny szkliwionej mają nowe kolory. ZDJĘCIE: HOANG SON
Młody rzemieślnik Nguyen Viet Lam wytrwale poszukiwał receptury na szkliwioną ceramikę i zapowiedział, że będzie ją konsekwentnie prezentował za pośrednictwem mediów społecznościowych i sprzedaży online… W warsztacie Lam kontynuuje swoją pracę, organizując warsztaty eksperymentalne z unikalnymi formami „fermentacji”. „Wciąż opowiadam historię gleby – szkliwa – ognia na platformach, aby klienci mogli to rozpoznać i zrozumieć: ceramika Thanh Ha ma teraz szkliwo. Hoi An słynie nie tylko z czerwonej ceramiki, ale także z równie luksusowej ceramiki szkliwionej” – zwierzył się Lam.
Source: https://thanhnien.vn/chuyen-nghe-nhan-gen-z-hoi-sinh-men-gom-tru-danh-185251016224846928.htm
Komentarz (0)