Takie jest oświadczenie generała dywizji HO SY HAU, byłego dyrektora Departamentu Ekonomicznego ( Ministerstwa Obrony Narodowej ), skierowane do wszystkich klas społecznych, a szczególnie do młodzieży, armii i obrony narodowej.
W ostatnich dniach Muzeum Historii Wojskowej Wietnamu przyciągnęło wielu ludzi z różnych środowisk, którzy chcieli odwiedzić je i studiować, w tym wielu młodych ludzi, takich jak studenci - Zdjęcie: N.TRAN
Znajduje to odzwierciedlenie w atrakcyjności Muzeum Historii Wojskowej Wietnamu.
Generał dywizji HO SY HAU
Podróż miłości wojskowo-cywilnej
Generał dywizji HO SY HAU
* Co sądzisz o niedawnych szczególnych wydarzeniach, takich jak otwarcie nowego Muzeum Historii Wojskowości Wietnamskiej, które przyciąga wielu zwiedzających, lub o wystawach poświęconych obronności?
- Gdy muzeum znajdzie się w nowej lokalizacji (aleja Thang Long, dzielnica Tay Mo, Dai Mo, dzielnica Nam Tu Liem, Hanoi ), na dużym terenie i z zaawansowaną technologią wystawienniczą, wiele osób ma nadzieję, że wielkie bitwy, takie jak Dien Bien Phu, będą pokazywane w nowym muzeum.
W ostatnich dniach wśród zwiedzających muzeum znalazło się wiele rodzin z dziećmi.
Chcą tam pojechać i przywieźć swoje dzieci i wnuki, aby przekazać im wiedzę o historii wojskowości i historii kraju.
Wystawa obronna przyciąga wiele osób, ponieważ w takim położeniu geopolitycznym jak Wietnam każdy chce mieć silną armię, aby chronić pokój kraju.
4000-letnia historia naszego kraju to historia walki z obcymi najeźdźcami i obrony kraju, dlatego ludzie chcą zobaczyć, jak ostatnio wzmocniło się wyposażenie armii. Chcą zobaczyć rozwój naszej armii, aby mieć pewność, że pokój w kraju, którego armia broni dniem i nocą, jest zapewniony.
* Zainteresowanie ludzi armią i obroną narodową jest także dowodem szczególnej sympatii między wojskiem a cywilami. Nie sądzisz?
– Zgadza się. W ciągu tylu wojen widać, że rozwój Wietnamskiej Armii Ludowej jest ściśle związany z narodem. Można powiedzieć, że podróż armii to podróż miłości wojskowo-cywilnej.
Nasza armia rozrosła się z 34 żołnierzy uzbrojonych w bambusowe kije, włócznie i karabiny skałkowe. W wojnie z Francuzami mieliśmy artylerię; w wojnie z Amerykanami mieliśmy pociski...
Teraz, gdy nasze zdolności militarne uległy rozwojowi, ludzie oczywiście są bardzo zainteresowani i szukają sposobów, aby z nich skorzystać, mając nadzieję, że gdy będziemy mieli nową broń, będziemy mogli lepiej chronić Ojczyznę.
Na Międzynarodowej Wystawie Obronnej 2024 można obejrzeć wiele egzemplarzy broni i sprzętu należącego do Wietnamskiej Armii Ludowej, a także zaprojektowanego i wyprodukowanego przez Wietnam. Zdjęcie: N.TRAN
Siła nie tkwi tylko w broni
* A siła naszej armii z pewnością nie leży tylko i wyłącznie w nowoczesnej, najnowocześniejszej broni, bo przecież niejednokrotnie walczyliśmy i zwyciężaliśmy z armiami wyposażonymi w broń wielokrotnie nowocześniejszą od naszej?
– Ochrona pokoju to nie tylko zasługa nowoczesnej, zaawansowanej broni, ale także tradycji walki o obronę kraju, którą mamy w naszym kraju. Z tą samą bronią inne kraje czasami nie potrafią posługiwać się nią tak dobrze, jak my.
Mając na wyposażeniu rakiety SAM 2, którymi wcześniej dysponował Związek Radziecki, Amerykanie sądzili, że nie zdołamy przeciwstawić się B-52, lecz w ciągu 12 dni i nocy nasza armia zadała poważne straty siłom powietrznym USA wyposażonym w B-52.
Podczas wojny z Ameryką słyszałem, że radziecki rurociąg naftowy do Afganistanu poniósł porażkę, ale ten sam rurociąg odniósł sukces dzięki ochronie i opiece naszego ludu i narodu laotańskiego, mimo że musiał przejść przez grad bomb i kul.
W tym czasie służyłem w wojsku i budowałem rurociąg naftowy na drodze Truong Son, byłem świadkiem niezliczonych cudów, których dokonali nasi żołnierze dzięki temu rurociągowi.
Wystarczyło, że jedna bomba wpadła do rury, by wybuchł pożar, a wrogie samoloty natychmiast rzuciłyby się do ataku.
Mimo to nasze rurociągi pokonały tysiące niebezpiecznych kilometrów, aby służyć polu walki, w szczególności w czasie Kampanii Wiosennej 1975 r. i kampanii Ho Chi Minha.
Wszelkie nowoczesne środki w rękach Wietnamskiej Armii Ludowej, przy przewodnictwie Partii i inteligencji dowódców, a także woli armii i żołnierzy, mogą zwielokrotnić skuteczność tej broni w walce z najeźdźcami.
* Co Twoim zdaniem sprawia, że nasza armia jest tak silna?
- Siła naszej armii bierze się po pierwsze z patriotyzmu obywateli Wietnamu, po drugie ze szkolenia poprzez ciężką walkę i po trzecie z koleżeństwa i wsparcia ze strony ludu.
Oczywiście siła armii tkwi w dyscyplinie, ale w wojsku edukacja polityczna i ideologiczna jest bardzo ważna i musi być prowadzona właściwie. Często na froncie nie chodzi o hasła, ale o coś bardzo konkretnego.
Źródło: https://tuoitre.vn/co-hoi-giao-duc-lich-su-cho-con-chau-20241218084850888.htm






Komentarz (0)