Kevin-Prince Boateng nie jest obcy fanom piłki nożnej. |
Kevin-Prince Boateng, nazwisko, które zrobiło furorę na europejskich boiskach piłkarskich, słynie nie tylko z umiejętnego prowadzenia piłki, ale także z odważnych decyzji i silnej osobowości poza boiskiem. Od Tottenhamu, Borussii Dortmund, Milanu po Barcelonę, Boateng miał barwną karierę, pełną wzlotów i upadków.
Jednak po zakończeniu kariery piłkarskiej znalazł nową ścieżkę – został agentem piłkarskim, stawiając sobie równie ambitny cel: pokierować młodymi talentami we właściwym kierunku i uniknąć błędów, które sam popełnił.
Z boiska na nowe siedzenia
Boateng, urodzony w Berlinie w 1987 roku, jest jednym z najwybitniejszych piłkarzy swojego pokolenia, nie tylko ze względu na talent, ale także na wyjątkowy styl życia. „Ludzie mają krótką pamięć” – mówi z uśmiechem, wspominając swój cudowny gol przeciwko Barcelonie w Lidze Mistrzów. „Jeśli pamiętają mnie choć przez chwilę, jestem szczęśliwy”.
Ale teraz Boateng nie jest już tylko zawodnikiem na boisku, ale wkroczył w nową rolę: przewodnika, nauczyciela młodych gwiazd. „Na początku myślałem, że zostanę trenerem, ale potem zdałem sobie sprawę, że brakuje mi cierpliwości” – powiedział z humorem Boateng.
Po pewnym czasie namysłu zdecydował się na zmianę kierunku i zajęcie się czymś innym: założeniem firmy zarządzającej zawodnikami o nazwie „Rookie and Champ”. Firma ta nie jest jedynie reprezentacją, ale Boateng chce być również ojcem, bliskim przyjacielem, wskazującym młodym zawodnikom właściwą drogę i pomagającym im stawić czoła wielkim wyzwaniom.
Jednym z najbardziej pamiętnych momentów w karierze Boatenga było dołączenie do Tottenhamu Hotspur w wieku 20 lat. Przechodząc do londyńskiego klubu za 8 milionów euro, Boateng zdawał się wykorzystać wspaniałą okazję. Jednak po zaledwie 10 dniach trener Tottenhamu ogłosił, że nie jest już w planach klubu.
„To był ogromny szok. Zostawiłem cały swój świat za sobą, a potem musiałem stawić czoła porażce” – wspominał.
![]() |
Boateng nie grał długo w barwach Barcelony. |
Dzięki tym wzlotom i upadkom Boateng wyciągnął ważną lekcję. „Pieniądze, sława czy transfer do dużego klubu niekoniecznie są właściwą decyzją. Dlatego chcę pomagać młodym zawodnikom. Chcę, żeby nie skupiali się tylko na powierzchownym sukcesie, ale zrozumieli, że muszą być dobrze przygotowani i znać swoje prawdziwe cele zawodowe” – zwierzył się Boateng.
Nowy projekt
„Rookie and Champ”, firma założona przez Boatenga, poczyniła znaczne postępy, mimo że dopiero zaczyna. „Obecnie mamy pięciu młodych zawodników z Berlina. Zawsze cenimy lokalne talenty, zawodników z ulicy i chcemy wprowadzić ich do europejskiej piłki nożnej” – powiedział Boateng.
Firma Boatenga nie tylko dba o znalezienie możliwości gry dla zawodników, ale także intensywnie inwestuje w wszechstronny rozwój. „Zapewniamy zawodnikom pełną obsługę: od badań lekarskich, dietetyki, treningu psychologicznego, po zajęcia techniczne i taktyczne. Tworzymy idealne środowisko, aby żadne wyzwanie ich nie zaskoczyło” – powiedział Boateng.
Zdradził nawet, że jego młodzi piłkarze mają zapewnione zakwaterowanie na życie i naukę. „Kiedy widzę, co mają, zawsze myślę: »Gdybym miał to wszystko, mógłbym grać 10 lat w Realu Madryt«”.
Boateng chce nie tylko rozwijać młode talenty, ale także wnieść powiew świeżości do zarządzania piłką nożną. Podczas konferencji TransferRoom Summit Boateng zaprezentował platformę łączącą kluby piłkarskie i agentów, której celem jest ułatwienie zawodnikom i drużynom wzajemnego odnajdywania się.
„To jest przyszłość. Ta platforma łączy Cię z decydentami, dając młodym talentom niepowtarzalne możliwości” – powiedział Boateng o „TransferRoom”, platformie internetowej łączącej ponad 800 klubów i 500 agencji piłkarskich na całym świecie.
![]() |
Kariera Boatenga pełna była wzlotów i upadków. |
Z zawodnika, o którym można było zapomnieć, Boateng odnalazł w życiu ważniejszy cel – nie tylko zostawić po sobie ślad, ale także pomagać przyszłym talentom. Dzięki programowi „Rookie and Champ” ma nadzieję pomóc młodym zawodnikom w rozwoju, a jednocześnie zmienić coraz bardziej złożoną i konkurencyjną branżę piłkarską.
Kevin-Prince Boateng przeobraził się z gwiazdy futbolu w szanowanego nauczyciela, realizując misję większą niż to, co udało mu się osiągnąć na boisku.
Źródło: https://znews.vn/con-ai-nho-kevin-prince-boateng-post1544858.html
Komentarz (0)