SGGP
Rozmowy między aktorami a studiami filmowymi w Hollywood na temat obecnego strajku zakończyły się fiaskiem, a obie strony spierają się o przychody z transmisji strumieniowej, wykorzystanie sztucznej inteligencji i szereg kwestii, które pojawiły się podczas przerwy w pracy.
Jak podaje The Guardian, od ubiegłego tygodnia Sojusz Producentów Filmowych i Telewizyjnych (AMPTP) – strona negocjacyjna w imieniu takich hollywoodzkich studiów jak Walt Disney i Netflix – regularnie spotyka się i omawia kwestię strajku z Gildią Aktorów Ekranowych (SAG-AFTRA) – organizacją reprezentującą aktorów, którzy wzięli udział w fali strajków w lipcu.
Wcześniej, 9 października, hollywoodzcy scenarzyści zawarli nowe porozumienie ze studiami filmowymi, kończąc jeden z najdłuższych strajków w branży. Jednak nawet jeśli scenarzyści wrócą do pracy, większość produkcji filmowych i telewizyjnych pozostanie zawieszona do czasu spełnienia żądań SAG-AFTRA.
Źródło






Komentarz (0)