Kinhtedothi - Nie wiem, czy w jakimkolwiek innym kraju słowa „Nasza Partia” i „Nasz Naród” stały się tak powszechne i kojarzone jak u nas.
To niezwykle unikalne zjawisko – ludzie pracy w całym kraju nazywają awangardę klasy robotniczej „Naszą Partią”, „Naszą Partią”; dobrowolnie stają po stronie Partii w każdej walce, bez względu na to, jak długa, trudna, mozolna i zacięta jest ta walka. Ludzie dzielili się i brali na siebie zadania z Partią na każdym etapie rewolucji. Gdy zachodzi potrzeba jasnego określenia ich postaw i uczuć miłości i nienawiści, nasi ludzie są zawsze zdecydowani. Ludzie nazywają przywódców, kadry i członków partii Komunistycznej Partii Wietnamu „Wujkiem Ho”, „Bratem Ba”, „Bratem Sau”, „Braciem Muoi”, „Thang Tu”, „Thang Ut” i ogólnie „ludem po naszej stronie”, ale nie wszystkich, którzy noszą miano kadr i członków partii, lecz tylko tych, którzy poświęcają się poświęceniu i walczą dla dobra ludu, dzielnie walcząc z wrogiem.
W odpowiedzi na to zaufanie prezydent Ho Chi Minh zalecił, aby każdy członek kadry i partii dążył do tego, by „być godnym bycia przywódcą, prawdziwie lojalnym sługą Ludu”. Stawiając na pierwszym miejscu rolę „przywódcy”, podkreślił istotę „prawdziwie lojalnego sługi Ludu”. Przed Ho Chi Minhem nikt nie stawiał Partii Komunistycznej tak poważnych i surowych wymagań wobec Ludu. Wielkość Partii przejawia się w jej funkcji „przywódcy”, a jeszcze wyraźniej, gdy dobrowolnie „jest prawdziwie lojalnym sługą Ludu”. Ta bliska więź sama w sobie mówi o tak wielu szlachetnych i głębokich rzeczach, których niełatwo wyrazić słowami. Jakże święte jest, gdy wszyscy razem mówimy „Nasza Partia”, „Nasz Lud”. Ta wyjątkowa rzecz mówi o źródle niezwyciężonej siły naszej Partii i naszego Ludu.
Mówiąc o naszej Partii, nie ma prostszego, bardziej prawdziwego i głębokiego podsumowania niż słowa prezydenta Ho Chi Minha: „Z całą skromnością rewolucjonisty, wciąż mamy prawo powiedzieć: Nasza Partia jest naprawdę wielka” . Partia jest wielka nie dlatego, że jest na zewnątrz czy ponad, ale dlatego, że jest w Ludzie. Kadry i członkowie Partii to nikt inny jak odważni i wybitni ludzie pośród Ludu. Prezydent Ho Chi Minh powiedział: „Nasza Partia jest potomstwem, wywodzącym się z klasy robotniczej”. Powyższe słowa wypowiedziane podczas uroczystości z okazji 30. rocznicy powstania Partii wciąż poruszają serca ludzi, pogłębiając miłość i odpowiedzialność każdego z nas za ukochaną Partię.
Podczas tej trudnej i pełnej wyzwań podróży, zmagań i poświęceń, nie było żadnego osiągnięcia, które nie wynikałoby z siły solidarności, jedności, wspólnej walki i wspólnego dążenia do zwycięstwa; nie było żadnej bitwy, w której pot i krew członków Partii i Narodu nie zostały przelane na tej ziemi.
Wróćmy do niezapomnianych wydarzeń historycznych, zaczynając od narodzin naszej Partii.
Komunistyczna Partia Wietnamu jest efektem połączenia marksizmu-leninizmu z ruchem robotniczym i patriotycznym. To był wielki krok naprzód dla rewolucji wietnamskiej. Z długiej nocy niewoli i ciemności dotarliśmy do światła prawdy i rewolucji. Dzięki temu punktowi zwrotnemu rewolucja wietnamska poszła dalej, wznosząc się ponad ideę „lud należy do kraju, kraj należy do ludu” patrioty Phan Boi Chau, wyznaczając okres, w którym nasz naród ma teraz Partię.
Zaraz po swoim powstaniu Partia stanęła na czele trzech niezwykle dużych i dynamicznych ruchów rewolucyjnych, które miały miejsce w całym kraju. Pierwszym z nich był ruch z lat 1930-1931, którego apogeum stanowiła Rada Nghe Tinh; następnie ruch z lat 1936-1939, w którym domagano się środków do życia i demokracji, co świadczyło o szybkim rozwoju rewolucji wietnamskiej; oraz ruch z lat 1939-1945, który doprowadził do Powstania Powszechnego w sierpniu 1945 roku, przejmując władzę w całym kraju i ustanawiając Demokratyczną Republikę Wietnamu – pierwsze państwo ludowo-demokratyczne w Azji Południowo-Wschodniej. To osiągnięcie, z którego „nie tylko klasa robotnicza i naród wietnamski mogą być dumni, ale klasa robotnicza i inne uciskane narody w innych częściach świata również mogą być dumni: po raz pierwszy w historii rewolucji, w krajach kolonialnych i półkolonialnych, partia mająca zaledwie 15 lat z powodzeniem poprowadziła rewolucję i przejęła władzę w całym kraju”.
Następnie rozpoczęła się święta, 3000-dniowa wojna oporu. Partia przewodziła wszystkim naszym ludziom, młodym i starym: „kto ma broń, używa broni, kto ma miecz, używa miecza, kto nie ma miecza, używa motyki, łopaty lub kija”. Wszyscy stanęli razem w duchu: „Raczej poświęcić wszystko, ale na pewno nie stracić kraju, na pewno nie być niewolnikiem”. Z tą wolą nasz naród pod wodzą Partii stoczył ostateczną bitwę pod Dien Bien Phu, która wstrząsnęła światem. „Po raz pierwszy w historii mała i słaba kolonia pokonała potężny kraj kolonialny. Było to chwalebne zwycięstwo narodu wietnamskiego, a jednocześnie zwycięstwo sił pokoju, demokracji i socjalizmu na świecie”.
W drodze naprzód, przez następne 20 lat Partia prowadziła Naród do jednoczesnej realizacji dwóch strategicznych zadań: budowania socjalizmu na Północy; dokończenia rewolucji narodowo-demokratycznej na Południu, prowadzenia walki z USA i wyzwolenia kraju. To było kolejne wielkie wyzwanie dla naszej Partii i Narodu. W tej zaciętej konfrontacji odnieśliśmy wielkie zwycięstwo wiosną 1975 roku, skutecznie wypełniając wezwanie prezydenta Ho Chi Minha: „Walczcie, by wypędzić USA, walczcie, by obalić marionetkowy reżim”. Północ i Południe zjednoczyły się, kraj został zjednoczony i razem poszliśmy ku socjalizmowi.
Zwycięstwo w wojnie oporu przeciwko Stanom Zjednoczonym o ratunek kraju jest jednym z największych wydarzeń w historii nowożytnej po zwycięstwie rewolucji październikowej, po zwycięstwie nad faszyzmem – jak ocenił towarzysz Fidel Castro. W ciągu 30 lat nasza Partia i Naród musiały stoczyć dwie wielkie konfrontacje i pokonać dwie brutalne siły imperialistyczne, dysponujące potencjałem gospodarczym i militarnym wielokrotnie większym niż nasz. W tej zaciętej walce nie tylko byli ludzie, którzy szczerze obawiali się, że nie uda nam się wygrać, ale także groził nam ze strony wroga, że cofnie Wietnam do epoki kamienia łupanego.
Ale ostatecznie jasne jest, kto wygrywa, a kto przegrywa!
Wygraliśmy nie dlatego, że mieliśmy więcej ludzi, nasza gospodarka była silniejsza niż siły kolonialne i imperialistyczne. Nie dlatego, że mieliśmy więcej broni i amunicji niż wróg. Wielu ludzi wciąż szuka przyczyny porażki francuskich kolonialistów i amerykańskich imperialistów, a Wietnamu zwycięstwa. Możemy otwarcie mówić o sekretach naszej niezwyciężonej siły: ponieważ nasi ludzie są zdeterminowani, by podążać za Partią, działać zgodnie z jej zasadami i walczyć o realizację ideologii: „Nic nie jest cenniejsze niż niepodległość i wolność”. Ponieważ „członkowie Partii idą pierwsi, kraj idzie za nimi”; to wola: „ To normalne, że dom jest w ruinie. Pokonaj amerykańskich najeźdźców teraz, a potem ciesz się życiem ”. Osiągnięcia naszej Partii i narodu w walce o niepodległość i wyzwolenie narodowe będą na zawsze dumą wszystkich pokoleń Wietnamczyków.
Od czasu zjednoczenia kraju i jego przejścia na socjalizm, oprócz osiągnięć, nasza Partia napotkała błędy i niedociągnięcia w kierowaniu budową i rozwojem gospodarczym. W obliczu nowych i niezwykle poważnych wyzwań: trwającego od wielu lat kryzysu społeczno-gospodarczego w niezwykle trudnym i skomplikowanym kontekście międzynarodowym, czy Partia jest w stanie pokierować wietnamskim statkiem rewolucyjnym do bezpiecznej przystani? Biorąc pod uwagę upadek wielu krajów socjalistycznych na świecie, obawy te nie są bezpodstawne.
Wielu wykorzystało trudną sytuację, by podburzyć i zaatakować kierownictwo Partii. Wydaje się, że stało się regułą, że w trudnych czasach kwintesencja narodu, inteligencja i wola naszej Partii i naszego Narodu mają szansę na awans, a tym razem przejawia się to w polityce i determinacji w dążeniu do innowacji.
W stosunkowo krótkim czasie, realizując politykę odnowy, nasz naród osiągnął godne pochwały osiągnięcia. Ogromne sukcesy, jakie odniósł przez lata wdrażania procesu odnowy, dowodzą, że wola Partii i serca ludzi znów stały się jednością. Dzięki tej solidarności i bliskiej więzi jesteśmy zdeterminowani, by pokonywać wszelkie przeszkody, nadal podążać drogą zwycięstwa, industrializacji i modernizacji kraju oraz realizować cel, jakim jest bogaty naród, silne państwo oraz sprawiedliwe i cywilizowane społeczeństwo.
Im bardziej jesteśmy dumni z naszych osiągnięć, tym bardziej odpowiedzialni i surowsi jesteśmy w samokrytyce naszych braków i słabości oraz niewypełnionych obowiązków wobec Narodu. „Dopóki choć jeden Wietnamczyk będzie wykorzystywany lub biedny, Partia będzie nadal zasmucona, uznając to za niewypełnienie naszych obowiązków”.
W trakcie niezwykle żmudnej i pełnej chwały walki rewolucyjnej Partii, niezliczone są wydarzenia świadczące o jej wielkości i bliskości z Narodem. Jak napisał prezydent Ho Chi Minh: „ Nasza Partia jest prawdziwie wielka ”, a nasz Naród jest prawdziwie bohaterski; „Partia nie tylko zajmuje się wielkimi zadaniami, takimi jak przekształcenie zacofanej gospodarki i kultury naszego kraju w gospodarkę i kulturę rozwiniętą, ale także zawsze dba o drobiazgi, takie jak sos pomidorowy, sos rybny i sól, niezbędne do codziennego życia Narodu. Dlatego nasza Partia jest wielka, ponieważ obejmuje cały kraj, a jednocześnie jest bliska sercom każdego z naszych rodaków. Nasza Partia jest wielka, ponieważ poza interesami klasy, Narodu i narodu, nie ma innych interesów”.
Source: https://kinhtedothi.vn/ky-niem-95-nam-ngay-thanh-lap-dang-cong-san-viet-nam-3-2-1930-3-2-2025-dang-gan-gui-trong-long-nhan-dan.html
Komentarz (0)