19 czerwca Google stanęło w obliczu potencjalnie niekorzystnej sytuacji, gdy doradca najwyższego sądu europejskiego opowiedział się po stronie organów antymonopolowych Unii Europejskiej (UE).
Decyzja ta jest zbieżna z próbą Google odwołania się od rekordowej kary wynoszącej 4,34 miliarda euro (4,98 miliarda dolarów), którą Google otrzymało siedem lat temu.
Wcześniej, w 2018 r., Komisja Europejska orzekła, że Google nadużywało swojego systemu operacyjnego Android w celu utrudnienia działalności konkurencji.
W 2022 r. sąd niższej instancji podtrzymał orzeczenie UE, ale zmniejszył karę do 4,1 mld euro.
Google nie zaakceptowało tego orzeczenia i odwołało się do najwyższego sądu europejskiego.
W swojej niewiążącej opinii Juliane Kokott, radca prawny Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej (TSUE), wniosła do sądu o oddalenie apelacji Google i utrzymanie w mocy grzywny skorygowanej przez sąd niższej instancji.
Pani Kokott stwierdziła, że argumenty prawne przedstawione przez Google są „nieskuteczne”.
Odrzuciła również argument Google'a, że organy regulacyjne przy ocenie sprawy powinny porównać Google z innym konkurentem.
Porównywanie Google do teoretycznie podobnego konkurenta jest w tym przypadku „nierealistyczne” – powiedziała.
Podkreśliła, że Google ma dominującą pozycję na wielu rynkach w ekosystemie Androida, co pozwala mu korzystać z efektów sieciowych i sprawia, że użytkownicy będą korzystać z wyszukiwarki Google.
Zazwyczaj sędziowie kierują się około czterema z pięciu podobnych, niewiążących opinii. Ostatecznego orzeczenia sądu można się spodziewać w nadchodzących miesiącach.
Rzecznik firmy Google powiedział, że Android oferuje użytkownikom większy wybór, wspierając tysiące odnoszących sukcesy firm w Europie i na całym świecie .
Osoba ta wyraziła również rozczarowanie opinią pani Kokott, twierdząc, że przyjęcie tej opinii przez Sąd wpłynie na inwestycje w otwarte platformy, powodując straty dla użytkowników Androida, partnerów, jak również twórców aplikacji.
Organy regulacyjne twierdzą, że naruszenia prawa przez Google rozpoczęły się w 2011 r., kiedy firma zażądała od producentów preinstalowania wyszukiwarki Google Search, przeglądarki Chrome i sklepu z aplikacjami Google Play na urządzeniach z systemem Android.
Google rzekomo płaciło producentom za preinstalowanie wyłącznie wyszukiwarki Google i uniemożliwianie im korzystania z konkurencyjnych systemów operacyjnych.
Według danych serwisu Statcounter zajmującego się analizą danych rynkowych, system operacyjny Android firmy Google jest obecnie zainstalowany na około 73% smartfonów na całym świecie./.
(TTXVN/Wietnam+)
Źródło: https://www.vietnamplus.vn/google-doi-mat-them-tro-ngai-phap-ly-tai-eu-post1045378.vnp






Komentarz (0)