Wczoraj wieczorem Manchester United rozpoczął korzystnie mecz z Wolves w 15. kolejce Premier League, kiedy kapitan Bruno Fernandes otworzył wynik w 25. minucie, ale pod koniec pierwszej połowy Jean-Ricner Bellegarde niespodziewanie wyrównał dla Wolves.

Man Utd odniósł zdecydowane zwycięstwo nad Wolves (zdjęcie: Getty).
Jednak po korekcie mentalnej w przerwie, Manchester United zdobył trzy kolejne gole w drugiej połowie dzięki Bryanowi Mbeumo, Masonowi Mountowi i Bruno Fernandesowi, przypieczętowując zwycięstwo 4:1 nad Wolves. Ten wynik pomógł Manchesterowi United awansować na 6. miejsce w rankingu z 25 punktami po 15 meczach i zaledwie 1 punktem straty do 4. Crystal Palace.
Po meczu trener Amorim zdradził sekret, jak pomóc Man Utd w „transformacji” w drugiej połowie. Powiedział: „To nie był problem taktyczny. Kontrolowaliśmy mecz, ale nie kończyliśmy akcji tak, jak oczekiwano. Zespół musi lepiej radzić sobie w drobnych szczegółach. W przerwie wyjaśniłem zawodnikom, że mamy 45 minut na zdobycie 3 punktów. To bardzo ważne punkty dla zespołu”.
Portugalski trener przyznał, że Man Utd sam sobie utrudnił zadanie: „Po raz kolejny, po strzeleniu gola, byliśmy nieco zbyt niepewni w utrzymywaniu się przy piłce, dając przeciwnikowi nadzieję. Pierwsza połowa powinna zakończyć się inaczej. Ale w przerwie piłkarze wiedzieli, że mają potencjał, by wygrać i tak się stało”.

Trener Amorim potwierdził, że zmotywował swoich podopiecznych do dalszych działań (zdjęcie: Getty).
Zapytany o awans Manchesteru United na 6. miejsce i zbliżenie się do czołowej czwórki Premier League, trener Amorim odpowiedział: „Nie widzę żadnych zmian. Moje odczucia są takie same. Powinniśmy byli zdobyć więcej punktów. Ale to już przeszłość, teraz cała drużyna musi skupić się na przyszłości. Mecz z Bournemouth będzie zupełnie inny. Cała drużyna musi to zrozumieć. W tym klubie zawsze musimy doskonalić naszą grę”.
Amorim potwierdził również, że Manchester United prowadzi negocjacje ze związkami piłkarskimi Kamerunu, Wybrzeża Kości Słoniowej i Maroka, aby umożliwić Bryanowi Mbeumo, Amadowi Diallo i Noussairowi Mazraoui grę przeciwko Bournemouth (o godzinie 3:00 rano 16 grudnia) przed wyjazdem na Mistrzostwa Afryki w piłce nożnej CAN 2025.
„Poczekajmy do połowy tygodnia. Jeszcze nie jestem pewien, ale robimy, co do nas należy, a reprezentacje również prowadzą pozytywne rozmowy z klubami, co jest dobrym znakiem” – powiedział.
Menedżer Wolves, Rob Edwards, przyznał, że był to „niezwykle trudny wieczór”, a złość kibiców udzieliła się również zawodnikom, szczególnie gdy Jorgen Strand Larsen został zmieniony i otrzymał sarkastyczne brawa z trybun.
„Całkowicie rozumiem frustrację kibiców” – powiedział strateg. „Nie wygraliśmy meczu od sześciu miesięcy, więc to zrozumiałe. Nie próbuję niczego ukrywać.
Wiem, że kibice chcą widzieć więcej pozytywnych występów klubu. Zawodnicy dają z siebie wszystko, mogę to zagwarantować. Ale drużynie wyraźnie brakuje pewności siebie, wiary. Kiedy tak się dzieje, nie mogą pokazać się z jak najlepszej strony. I wszystko staje się bardzo trudne.
Źródło: https://dantri.com.vn/the-thao/hlv-amorim-tiet-lo-ly-do-giup-man-utd-thang-huy-diet-20251209110543110.htm










Komentarz (0)