Vietnam.vn - Nền tảng quảng bá Việt Nam

Độc lập - Tự do - Hạnh phúc

Rozbite małżeństwo, dziecko wraca w ramiona ojca

Việt NamViệt Nam25/06/2024


Małżeństwo nigdy nie było łatwe dla nikogo. Kiedy dwoje nieznajomych zakochuje się i żyje razem, każdy pragnie zbudować dom, mieć dzieci i spędzić resztę życia razem. Ale między marzeniami a rzeczywistością zawsze jest ogromna przepaść.

Wspólne życie z niezliczonymi trudnościami, różnicami w myśleniu, stylu życia i nieporozumieniami w wychowaniu dzieci itp. sprawia, że ​​wiele par się „poddaje”. To znaczy, kiedy nie potrafią się już akceptować, nie tolerują się i nie chcą już o siebie zabiegać.

Przez długi czas, jeśli chodzi o rozwód, zawsze myśleliśmy, że najbardziej dotknięte są dzieci z rozbitych rodzin. W rzeczywistości istnieje inna grupa, którą łatwo zszokować, a którą pomijamy – rodzice obojga stron.

Zniszczone szczęście dzieci ma ogromny wpływ na zdrowie i ducha rodziców, ponieważ niezależnie od wieku, dzieci wciąż pozostają małymi dziećmi swoich rodziców. Widząc nieszczęście swoich pociech, żaden rodzic nie może czuć się swobodnie.

W obliczu rozpadu małżeństwa swoich dzieci, każdy rodzic ma inny sposób radzenia sobie z tym. Pojawiają się ciche łzy, padają bezmyślne słowa wyrzutu itd. Ale być może ostatecznie każdy rodzic współczuje cierpieniu swojego dziecka.

Wśród prac nadesłanych na drugi konkurs literacki „Ojciec i córka”, zorganizowany przez magazyn „Vietnam Family Magazine”, praca „Tata!” autorstwa Nguyen Anh Nguyet ( Hai Phong ) przedstawia obraz ojca, który jest świadkiem tego, jak jego córka dwukrotnie „straciła przytomność”, co wywołało wzruszenie wśród organizatorów.

n0 (2)

Wspominając swoje dwa poprzednie małżeństwa, autorka przyznała, że ​​po raz pierwszy wyszła za mąż na ostatnim roku studiów – małżeństwo, które ludzie często nazywają „małżeństwem ciążowym”. Wiedząc, że jest w ciąży, dwudziestokilkuletnia wówczas dziewczyna była przerażona i spanikowana, nie śmiąc nikomu o tym powiedzieć. Jednak jej ojciec dowiedział się o tym i delikatnie pocieszył córkę, chroniąc ją przed gniewem matki.

„Nie wiem, skąd mój ojciec wiedział, ale łagodnie zawołał mnie do pokoju, zachęcał, żebym podzieliła się z nim moimi zmartwieniami… Słuchał w milczeniu, od czasu do czasu głaszcząc mnie po włosach, pocieszając jak dziecko. Potem starannie dobierał słowa, żeby porozmawiać z moją matką, cierpliwie kojąc jej straszliwy gniew z powodu strasznego grzechu, który popełniłam. Krewni i sąsiedzi chwalili mnie za inteligencję i urodę. Teraz, gdy aureola zbladła, duma mojej matki, która studiowała, musiała wyjść za mąż, żeby uniknąć ciąży – jakież to upokarzające” – napisała autorka.

Być może zawarcie związku małżeńskiego w tak młodym wieku sprawiło, że para nie do końca zdawała sobie sprawę ze swoich obowiązków jako rodziców i męża i żony. Małżeństwo się rozpadło, a autorka odesłała dziecko z powrotem do domu rodziców. W tamtym czasie to ojciec samotnie opiekował się dzieckiem i je uczył.

Kiedy jej syn poszedł na studia, autorka postanowiła ponownie wyjść za mąż, ale los okazał się ironiczny. Rozwiodła się i wróciła do rodziców, pomimo plotek w społeczeństwie. W wieku 40 lat, z dawnymi ranami, autorka czasami odczuwała „strach przed mężczyznami”, dlatego postanowiła pozostać singielką do czasu ślubu syna i pomóc mu w opiece nad wnukami. Jednak ojciec sprzeciwił się.

„Kto by pomyślał, że mój ojciec tak bardzo sprzeciwi się mojemu pomysłowi pozostania singielką? Powiedział mi, żebym nie bała się miłości i że pokochałabym nawet mężczyznę, który sprawi, że moje serce zabije mocniej. Miłość odmładza i czyni ludzi pełniejszymi. Niezależnie od tego, jak bardzo moi rodzice mnie kochali, nie potrafili dać mi poczucia szczęśliwej pary. Byłam bardzo zaskoczona, gdy mój ojciec to powiedział” – zwierzyła się pisarka Nguyen Anh Nguyet.

Widzimy więc, że niezależnie od tego, czy dzieci wyrosną na dojrzałe, czy na głupie i niedojrzałe, rodzice nadal pragną, aby ich pociechy miały własne szczęście. Podobnie jak ojciec w książce „Tata jest słońcem w moim życiu” autorstwa Ngoc Nu ( Ho Chi Minh City), z opanowaniem przyjął telefon od córki, która poinformowała go o zerwanych zaręczynach, bez obwiniania i narzekania.

Autorka zwierzyła się: „Znamy się od prawie czterech lat, zrobiliśmy zdjęcia i zaplanowaliśmy ślub na koniec roku. Byłam nawet w ciąży wcześniej. Ale… czasami życie daje nieoczekiwane lekcje”.

n0 (1)

Pomimo plotek na świecie, ojciec nadal był gotów stanąć przy córce. Dla niego było w porządku, że jego 30-letnia córka nie wyszła za mąż, ważne było, żeby znalazła kogoś, kto naprawdę ją kocha, a nie wybierała pochopnie niewłaściwej osoby. Jednak gdy tylko odłożył słuchawkę, ojciec nie mógł powstrzymać łez. Łez współczucia dla bólu, jaki przeżywała jego córka: „Dopiero znacznie później siostra powiedziała mi, że kiedy rozmawiał ze mną przez telefon, bez względu na to, jak silny wydawał się mój ojciec, rozłączał się i siadał pogrążony w rozpaczy. Zakrywał twarz i płakał jak dziecko. Płakał, bo tak bardzo współczuł swojej córce, płakał, bo zawsze czynił dobre uczynki, aby gromadzić cnoty dla swojej córki, ale teraz ja znalazłem się w tej bolesnej sytuacji”.

Tę samą historię opowiada ojciec w książce „Tata – mój bohater przez całe życie” autorstwa Nguyen Thi Bich Nhan ( Phu Yen ), ale jego podejście do niej jest zupełnie inne.

Autorka podzieliła się informacją, że w czasie ich związku wielokrotnie doświadczała przemocy ze strony swojego „playboya” męża. Wielokrotnie zabierała córkę z powrotem do domu rodziców, ale jej ojciec, choć kochał swoją córkę, nigdy nie stawał w jej obronie: „Mój ojciec powiedział: moja córka jest mężatką, to nie jest takie proste, żeby po prostu zabrać ją do domu samą. Moja matka broniła mnie, mówiąc, że mąż ją bił. Ale mój ojciec nadal był zdecydowany wysłuchać obu stron i kazał mi wrócić do domu”.

Po pięciu latach małżeństwa para zdecydowała się na rozwód. Ojciec autorki, usłyszawszy tę wiadomość, przemierzył setki kilometrów, aby odnaleźć zięcia, mając nadzieję na uratowanie małżeństwa, ale czekał na próżno. Choć nie chciał rozwodu córki, gdy było już za późno, ojciec i tak powitał ją z otwartymi ramionami.

„Szkoda, że ​​poprosił tylko rodziców, żeby mu o tym powiedzieli, a nie zadzwonił osobiście do teścia. Byłam taka smutna, kiedy zobaczyłam, jak „bohater” mojego życia odchodzi z głębokim smutkiem w oczach. Po rozwodzie mój ojciec powiedział: „Mama i ja powinnyśmy przestać zostawać w obcym kraju, zorganizować sobie powrót do domu, gdzie mama i tata będą razem” – zwierzyła się pisarka Nguyen Thi Bich Nhan.

nie

Był czas, kiedy ludzie uważali rozwód za coś strasznego, więc pomimo bólu, znosili go z myślą o tym, że ich dzieci będą miały rodziców, aby rodzice mogli patrzeć z szacunkiem na sąsiadów i krewnych, a oni sami nie musieliby pochylać głowy przed życiem.

Teraz społeczeństwo jest bardziej otwarte, uwolnione od kajdan starych uprzedzeń, ludzie nie zaciskają już zębów i nie znoszą cierpienia, odkładając na bok ego, by próbować naprawić pęknięcia w swoim małżeństwie. Jak zepsuty telefon – zamiast zanieść go do naprawy, kupują nowy.

Ale każdy kwiat i każda rodzina ma swoje własne okoliczności, nikt nie może żyć w małżeństwie innej osoby i oceniać, co powinna zrobić. Każdy ma swoje własne powody, powody, które są dla niego uzasadnione.

Ważne jest, aby po każdym rozpadzie małżeństwa dzieci mogły powrócić do swojej rodziny, w ramiona rodziców, gdzie znajdą schronienie i ochronę przed burzami życia.

Regulamin II konkursu literackiego na temat „Ojciec i córka” w 2024 roku

Wymagania dotyczące wpisów

– Zgłoszenia muszą być artykułami, które nie były wcześniej publikowane w mediach, radiu ani mediach społecznościowych i nie brały udziału w innych konkursach. Prosimy o pisanie o prawdziwych historiach, w których autor jest postacią lub świadkiem, wspomnieniach, zwierzeniach oraz historiach ojca przekazywanych córce i odwrotnie, wyrażonych w formie notatek, raportów, wywiadów, esejów, pamiętników itp. Komitet Organizacyjny zachęca autorów do zamieszczania w swoich zgłoszeniach autentycznych wizerunków bohaterów.

– Artykuł musi być napisany w języku wietnamskim, mieć długość 1000–1500 słów, wydrukowany na papierze lub przesłany pocztą elektroniczną za pośrednictwem Komitetu Organizacyjnego.

– Każdy autor może przesłać maksymalnie trzy (03) prace i ponosi odpowiedzialność za autentyczność i dokładność treści. Kopiowanie lub plagiatowanie cudzych prac w jakiejkolwiek formie jest zabronione.

– Wybrane wpisy opublikowane w magazynie Vietnam Family Magazine będą podlegały wynagrodzeniu tantiem zgodnie z regulaminem i będą własnością redakcji; autor nie ma prawa rościć sobie praw autorskich.

Uczestnicy: Wszyscy obywatele Wietnamu w kraju i za granicą, z wyjątkiem pracowników Komitetu Organizacyjnego, Jury, sponsorów i uczestników konkursu.

Czas i adres przyjmowania zgłoszeń

– Czas przyjmowania zgłoszeń: Od 27 marca 2024 r. do 10 czerwca 2024 r., w zależności od daty stempla pocztowego i godziny odbioru przesyłki. Ceremonia zamknięcia i gala wręczenia nagród odbędą się w Dniu Rodziny Wietnamskiej, 28 czerwca 2024 r.

– Wpisy pisane ręcznie lub na maszynie należy przesłać do redakcji „Vietnam Family”. Adres: ul. Le Duc Tho 2, dzielnica Cau Giay, Hanoi.

Na kopercie prosimy wyraźnie napisać: Praca konkursowa „Ojciec i córka” wraz z danymi autora, adresem i numerem telefonu. Komitet Organizacyjny nie ponosi odpowiedzialności za zagubienie lub uszkodzenie pracy konkursowej z powodu błędów pocztowych.

– Zgłoszenia do konkursu online należy przesyłać na adres e-mail: [email protected]

Nagroda

W 2. Konkursie Literackim „Ojciec i Córka” w 2024 r. struktura nagród jest następująca: 1. pierwsza nagroda, 2. drugie nagrody, 3. trzecie nagrody, 5 nagród pocieszenia i 5 nagród drugorzędnych.

Oprócz nagrody pieniężnej, zwycięscy autorzy otrzymają również certyfikat od Komitetu Organizacyjnego, książkę zawierającą ich prace oraz ewentualne upominki od sponsora.

Jury konkursu

– Poeta Hong Thanh Quang – Przewodniczący jury

– Poeta Tran Huu Viet – Kierownik Działu, Kierownik Działu Kultury i Sztuki Gazety Nhan Dan

– Pisarz Nguyen Mot

– Pisarz, dziennikarz Vo Hong Thu – Gazeta Tien Phong

Więcej informacji na temat konkursu można uzyskać, kontaktując się z nami

– Redakcja magazynu Vietnam Family Magazine: ul. Le Duc Tho nr 2, dzielnica Cau Giay, Hanoi.

+ Dziennikarz Phan Khanh An – redaktor naczelny, członek komitetu organizacyjnego. Numer telefonu: 0975.470.476

+ Pani Bui Thi Hai En – Redakcja. Numer telefonu: 0973.957.126

– Adres e-mail: [email protected].

Phuong Anh

Source: https://giadinhonline.vn/hon-nhan-do-vo-con-lai-ve-trong-vong-tay-cha-d199256.html


Komentarz (0)

No data
No data

W tym samym temacie

W tej samej kategorii

Stare Miasto w Hanoi przywdziewa nową „suknię”, wspaniale witając Święto Środka Jesieni
Turyści ciągną sieci, depczą po błocie, aby złowić owoce morza i grillują je w słonawej lagunie w środkowym Wietnamie
Y Ty zachwyca złotym kolorem dojrzałego ryżu
Ulica Hang Ma „zmienia szaty”, by powitać Święto Środka Jesieni

Od tego samego autora

Dziedzictwo

Postać

Biznes

No videos available

Aktualności

System polityczny

Lokalny

Produkt