Zorganizuj siły prawidłowo
Rankiem 29 lipca podążaliśmy za siłami mobilnymi z gminy Tuong Duong do gminy Muong Xen. Chociaż droga została oczyszczona dzień wcześniej, wciąż istniało ryzyko osuwisk. Po drodze, po obu stronach drogi, leżały ogromne bloki skalne i ziemi, a niektóre fragmenty skał i ziemi piętrzyły się na wysokość ponad 3 metrów, tworząc obraz zniszczeń po powodzi.
W wiosce Cau 8 w gminie Muong Xen, blisko 100 oficerów i żołnierzy z 764. Pułku Dowództwa Wojskowego Prowincji Nghe An pomaga ludziom przezwyciężyć skutki powodzi. Rodzina pani Lo Thi Huong jest jedną z najbardziej poszkodowanych. Błoto i powalone drzewa pokryły miejsce, w którym mieszkała z trójką dzieci. Ocierając łzy, pani Huong zakrztusiła się i wyznała: „Powódź przybrała tak szybko, że zdążyłam tylko nieść dwójkę dzieci i wybiec z domu. Kiedy wróciłam, cały mój dom i dobytek zostały zmiecione przez wodę. Od tego dnia moja matka i ja jemy, pijemy i odpoczywamy dzięki pomocy ludzi, rządu i dobroczyńców. Żołnierze przybyli z pomocą, usuwając każdy metr błota i ziemi. Mam nadzieję, że znajdę coś, co nadal będzie przydatne dla mojej rodziny”.
Żołnierz milicji Vi Van Ba bierze udział w transporcie artykułów pierwszej potrzeby do wioski. |
W Bloku 5, w gminie Muong Xen, ponad 20 oficerów i żołnierzy z Pułku 764 pomaga rodzinie pani Tran Thi Thin w usuwaniu prawie 10 metrów sześciennych grubej warstwy błota, która pokryła ich podwórko. W palącym słońcu po powodzi, każde uderzenie motyki i łopaty wymaga ogromnej siły i wytrwałości. Podstawowe narzędzia, takie jak motyki i łopaty… często się psują i uszkadzają.
Dowodząc bezpośrednio na miejscu zdarzenia, podpułkownik Nguyen Dinh Binh, zastępca dowódcy pułku i szef sztabu 764. pułku, powiedział: „Zgodnie z planem, ponad 100 oficerów i żołnierzy prowadzi działania w terenie w celu przeprowadzenia masowej mobilizacji w gminie Que Phong. Otrzymawszy instrukcje od Dowództwa Wojskowego Prowincji i Dowództwa 4. Okręgu Wojskowego, jednostka natychmiast wyruszyła w nocy, docierając do Muong Xen o 2:00 w nocy, koordynując działania z lokalnymi władzami i zaprzyjaźnionymi jednostkami, aby natychmiast pomóc ludziom”. W ciągu pierwszych 3 dni 764. pułk skupił się na wspieraniu rodzin, osób samotnych i gospodarstw domowych, które poniosły duże straty. Żołnierze sprzątali domy, usuwali błoto i ziemię, pokonywali skutki i pomagali ludziom szybko ustabilizować swoje życie.
„Jesteśmy zdecydowani pozostać na tym obszarze i ściśle współpracować z Komitetem Partii i rządem, aby stopniowo przywracać ludziom normalne życie” – zapewnił podpułkownik Nguyen Dinh Binh.
Pogoda stała się gorąca i sucha, woda szybko opadła, przez co błoto i gleba wyschły. W gminie Tuong Duong oficerowie i żołnierze 1. Pułku, Dywizji 324, musieli zreorganizować swoje siły, aby pomóc mieszkańcom. Kompania 1. Batalionu 1 otrzymała zadanie rozpuszczenia błota i śmieci za pomocą pomp wodnych, co umożliwiło żołnierzom przepchnięcie błota i śmieci z wąskich uliczek i dróg na terenach mieszkalnych na tereny dostępne dla koparek i buldożerów; następnie zgarnianie śmieci i błota na ciężarówki i transport do punktu zbiórki.
Podpułkownik Nguyen Duc Thanh, zastępca dowódcy 1. pułku, powiedział: „Pozostałe siły dzielimy na małe grupy, aby pomagać rodzinom z niewielką liczbą osób, tym, którzy znajdują się w szczególnie trudnej sytuacji, oraz rodzinom zasłużonym. Każda rodzina liczy od 3 do 5 towarzyszy”.
Milicja gminy Tuong Duong pomaga mieszkańcom wywozić błoto z domów. |
Ponad 100 milicjantów z gminy Tuong Duong oraz oficerowie i żołnierze Dowództwa Obrony Obszaru 4 – Tuong Duong rozpoczęli dziewiąty dzień działań mających na celu pomoc ludności w przezwyciężaniu skutków powodzi. Podpułkownik Hoang Dang Tu, zastępca dowódcy i szef sztabu Dowództwa Obrony Obszaru 4 – Tuong Duong, powiedział: „Ilość błota i ziemi jest zbyt duża. Żołnierze byli przemoczeni błotem i wodą od rana do nocy, więc ich ubrania nie zdążyły wyschnąć. Jednostka skoordynowała działania z lokalną społecznością, aby tymczasowo przekazać ponad 200 kompletów mundurów milicji i samoobrony do Pułku 1, Dywizji 324, do wykorzystania przez oficerów i żołnierzy Pułku 1 na ich pozycjach”.
Wydajność pompy
Po historycznej powodzi, 36 gospodarstw domowych we wsi Xang Tren w gminie My Ly zostało całkowicie zmytych z powierzchni ziemi, dziesiątki innych gospodarstw domowych zostało poważnie poszkodowanych; ruch drogowy w wiosce również został zablokowany, a sama wioska stanęła w obliczu wielu trudności. W obliczu tej sytuacji lokalne władze i siły bezpieczeństwa użyły motorówek, aby przepłynąć w górę rzeki Nam Non, transportując niezbędne artykuły pierwszej potrzeby, aby zapewnić ludziom natychmiastowe życie. Około godziny 12:00, gdy motorówka z dużą ilością żywności, artykułów spożywczych i innych niezbędnych rzeczy, wspieranych przez Ludowy Komitet Gminy My Ly i Straż Graniczną, właśnie dotarła do nabrzeża w wiosce Xang Tren, milicja i mieszkańcy wioski przybyli, aby pilnie zebrać żywność i dostarczyć ją do punktu zbiórki, gdzie zostanie ona rozdysponowana pomiędzy rodziny.
Słońce prażyło, teren był stromy, a twarze wszystkich były czerwone i spocone. Wśród tych, którzy brali udział w transporcie towarów z powrotem do wioski, żołnierz milicji Vi Van Ba miał smutną minę, ale nadal regularnie „nosił” niezbędne rzeczy, by służyć ludziom. Zapytany o to, żołnierz Vi Van Ba powiedział: „Mój dom został całkowicie zmieciony przez powódź. Chociaż jestem bardzo smutny, nadal staram się pomagać rodzinom w trudniejszych sytuacjach”.
Oficerowie i żołnierze 1. Pułku, Dywizji 324 używają pomp o dużej wydajności, aby pomóc ludziom w usuwaniu błota po powodzi. |
W dniach, gdy zachodnie obszary Nghe An zmagały się z powodzią, mieszkańcy nizin zgłosili się na ochotników do niesienia pomp, rur wodociągowych, kanistrów z benzyną… przez góry, aby pomóc mieszkańcom gór w usuwaniu skutków powodzi. Po historycznej powodzi wiele wiosek zostało zalanych błotem; domy i drogi pokryte były grubą warstwą błota, sięgającą nawet metra. Pan Dang Ngoc Thanh i pan Nguyen Minh Sang (gmina Vinh Tuong) natychmiast wyruszyli z pompami o dużej wydajności, generatorami, 250-metrowymi rurami należącymi do ich rodziny i benzyną, aby być gotowymi do działania na miejscu. W chaosie po powodzi generatory i pompy wodne z nizin pojawiły się jako „wybawcy”, pomagając mieszkańcom zalanych terenów. Pan Dang Ngoc Thanh powiedział: „Kiedy zobaczyłem na własne oczy zniszczenia na zalanym obszarze, zaniemówiłem. Widok wiadomości i mediów społecznościowych rozdzierał mi serce, ale kiedy dotarłem na miejsce, zobaczyłem pełną skalę. Ludzie stali oszołomieni i zmęczeni na poboczach. Niektórzy nie spali całą noc, ponieważ woda powodziowa zalała ich domy, a cały ich dobytek został zmyty”.
Oficerowie i żołnierze Pułku 764 (Dowództwo Wojskowe Prowincji Nghe An) radzą sobie ze skutkami powodzi w gminie Muong Xen. |
Nie czekając na wezwanie ze strony organizacji ani nikogo innego, pan Thanh i pan Sang proaktywnie przywieźli pompę do centrum powodziowego w gminie Tuong Duong. Zaraz po przybyciu na miejsce, obaj zakasali rękawy, uruchomili maszynę i wypompowali wodę z rzeki, aby umyć drogę i oczyścić podwórka domów. Pod silnym ciśnieniem pompy o dużej wydajności kawałki błota odpadały, a nawierzchnia drogi stopniowo stawała się widoczna po wielu dniach zalewania przez powódź. „Już pierwszego ranka, wraz z mieszkańcami, opryskaliśmy i oczyściliśmy prawie 500 metrów drogi, pomagając dziesiątkom domów oczyścić błoto” – powiedział pan Dang Ngoc Thanh.
Oprócz pana Thanha i pana Sanga, wielu ochotników zgłosiło się, aby przetransportować maszyny i pojazdy z nizin na wyżyny, aby pomóc ludziom w usuwaniu skutków powodzi. Poświęcenie i odpowiedzialność żołnierzy oraz praktyczne działania ludzi są dowodem bliskiej relacji między armią a narodem, ducha solidarności i „wzajemnej miłości” naszego narodu. W mule i srebrzystej wodzie, gdzie zdawało się, że życie zostało zmiecione z powierzchni ziemi, ludzka miłość rozkwitła, cieplejsza niż kiedykolwiek.
Reporter – Grupa korespondentów w Regionie Wojskowym 4
Source: https://www.qdnd.vn/nuoi-duong-van-hoa-bo-doi-cu-ho/huy-dong-tong-luc-giup-dan-vung-lu-839220
Komentarz (0)