Harry Kane z Niemiec został najskuteczniejszym strzelcem Bayernu w pierwszych ośmiu meczach Bundesligi, wyprzedzając Miroslava Klose i Lucę Toniego.
Wieczorem 21 października Kane strzelił gola w wygranym przez Bayern 3:1 meczu z Mainz w 8. kolejce. Angielski napastnik ustanowił klubowy rekord, zdobywając dziewięć bramek w pierwszych ośmiu meczach Bundesligi. Poprzedni rekord, z ośmioma bramkami w pierwszych ośmiu meczach, podzielili Miroslav Klose i Luca Toni.
Tylko trzem piłkarzom Bundesligi zajęło mniej spotkań, aby osiągnąć taką samą liczbę bramek jak Kane, byli to Gert Dorfel (Hamburg, siedem spotkań), Paco Alcacer (Dortmund, siedem spotkań) i Erling Haaland (Dortmund, sześć spotkań).
Kane (po prawej) świętuje gola w wygranym przez Bayern meczu 3:1 z Mainz. Zdjęcie: FCB
Kane dołączył do Bayernu latem za rekordową kwotę 105 milionów dolarów w Bundeslidze. Kwota ta nie uwzględnia dodatków. Po 11 meczach w barwach swojego nowego klubu we wszystkich rozgrywkach, Kane strzelił 10 bramek. Obecnie zajmuje drugie miejsce w wyścigu o Złotego Buta Bundesligi w sezonie 2023-2024 z dziewięcioma bramkami, tracąc pięć do lidera Serhou Guirassy'ego (Stuttgart).
Zwycięstwo 3:1 nad Mainz przyniosło również Thomasowi Mullerowi nowy rekord, który został zawodnikiem z największą liczbą zwycięstw w historii Bundesligi – 323 w barwach Bayernu. Muller pobił poprzedni rekord kolegi z drużyny, Manuela Neuera, który miał 322 zwycięstwa z Bayernem i Schalke.
W meczu wieczornym 21 października Kim Min Jae wykonał wszystkie 102 celne podania. Koreański pomocnik został pierwszym zawodnikiem, który zaliczył ponad 100 podań i wykonał 100% z nich w meczu pięciu najlepszych lig europejskich od 26 lutego 2022 roku (Aymeric Laporte z Man City ze 110 podaniami).
Bayern zajmuje obecnie trzecie miejsce w Bundeslidze z 20 punktami, po sześciu zwycięstwach i dwóch remisach. Leverkusen prowadzi z przewagą dwóch punktów, a Stuttgart zajmuje drugie miejsce z 21 punktami. Bayern zremisował dwa mecze z Leverkusen i piątym w tabeli Lipskiem.
Skrót meczu Mainz 1-3 Bayern.
Thanh Quy (według Opty )
Link źródłowy
Komentarz (0)