Vietnam.vn - Nền tảng quảng bá Việt Nam

Wahania gospodarcze, młodzi Chińczycy rywalizują o miejsce w egzaminach urzędniczych, licząc na zdobycie „żelaznej miski ryżu”

Báo Quốc TếBáo Quốc Tế18/12/2023

W mediach społecznościowych młodzi Chińczycy nazywają służbę cywilną zawodem „końca wszechświata”, najbezpieczniejszym miejscem w dzisiejszym niestabilnym środowisku.
Kinh tế TQ
Kandydaci ustawiają się w kolejce do egzaminu na urzędnika służby cywilnej w Wuhan w prowincji Hubei w Chinach, 28 listopada 2021 r. (Źródło: AFP)

Zacięta konkurencja

W grudniu ubiegłego roku Du Xin, 22-letnia świeżo upieczona absolwentka, zdała egzamin urzędniczy w ośrodku egzaminacyjnym w Shijiazhuang w prowincji Hebei w Chinach. Uczyła się intensywnie przez sześć miesięcy.

Niektórzy kandydaci zatrudniają nawet korepetytorów, aby przygotować się do egzaminu.

Kandydaci są sprawdzani pod kątem wiedzy ogólnej i umiejętności analitycznych. W ostatnich latach kandydaci byli również sprawdzani pod kątem zrozumienia ideologii i wizji Chin prezydenta Xi Jinpinga.

Pomimo miesięcy przygotowań, Du wiedziała, że ​​jej szanse na zdanie egzaminu i zdobycie pracy w administracji rządowej są nikłe. W zeszłym roku do egzaminu urzędniczego przystąpiły miliony młodych Chińczyków w drugiej co do wielkości gospodarce świata.

„Konkurencja była zacięta, stosunek punktów wynosił nawet 1:70. Miałem szczęście, że dobrze mi poszło na egzaminie i zaoferowano mi pracę w lokalnym biurze w Shijiazhuang ” – podkreślił Du.

W tym roku konkurencja jest jeszcze zacięta. Według danych Narodowej Administracji Służby Cywilnej Chin, do 26 listopada zarejestrowało się ponad 2,61 miliona osób, a ponad 2,25 miliona osób ostatecznie przystąpiło do egzaminu na urzędnika służby cywilnej, który odbył się w 237 miastach w całym kraju.

Dziennik People's Daily poinformował również , że dane rządowe wskazują, iż w tym roku liczba miejsc pracy na szczeblu centralnym wyniosła 39 600, a wskaźnik konkurencyjności wynosi ok. 1:77.

Du nie była zaskoczona dużą liczbą kandydatów. „Myślę, że wielu młodych ludzi w Chinach naprawdę chce mieć stabilną pracę” – powiedziała.

Urzędnicy państwowi – najbezpieczniejsze miejsce

W zeszłym roku Du przystąpił do egzaminu urzędniczego, ponieważ chciała mieć stabilną pracę.

„Po ukończeniu studiów podyplomowych czułam się trochę zagubiona. Nie wiedziałam, co chcę robić. Wiedziałam jednak, że chcę mieć stabilną i pewną pracę, co skłoniło mnie do zainteresowania się pracą w administracji rządowej” – powiedziała.

Niedawna analiza przeprowadzona przez grupę naukowców ze Stanford University wykazała, że ​​około 64% ankietowanych chińskich studentów wyraziło zdecydowaną preferencję dla pracy w sektorze państwowym. Ze względu na stabilność i elastyczne godziny pracy, praca w tym sektorze nazywana jest „żelazną miską ryżu”.

„Pracuję od 9:00 do 17:00 i nie muszę pracować w weekendy” – powiedział Du.

Wielu znajomych Du z sektora prywatnego pracuje w systemie 996 – od 9:00 do 21:00, sześć dni w tygodniu. „W porównaniu z nimi mam więcej wolnego czasu na moje hobby” – powiedziała.

Yang Jiang, starszy pracownik naukowy Duńskiego Instytutu Studiów Międzynarodowych, również nie jest zaskoczony rekordową liczbą kandydatów przystępujących w tym roku do chińskiego egzaminu urzędniczego.

Liczba kandydatów gwałtownie wzrosła w ostatnich latach, a według Jianga liczba chińskich absolwentów wchodzących na rynek pracy jest równie wysoka. Tylko w 2023 roku studia ukończyło prawie 11,6 miliona Chińczyków – najwięcej w historii.

To sprawia, że ​​sektor prywatny w Chinach, zwłaszcza dla firm technologicznych, jest mniej atrakcyjny, podczas gdy system publiczny oferuje bezpieczeństwo zatrudnienia i mniejszą dyskryminację ze względu na wiek.

Nawet w mediach społecznościowych młodzi Chińczycy nazywają służbę cywilną zawodem „końca wszechświata”, najbezpieczniejszym miejscem w dzisiejszym niestabilnym środowisku gospodarczym.

„Jednak nadrzędnym powodem dużej liczby osób przystępujących do egzaminów urzędniczych jest chińska gospodarka” – stwierdził Jiang.

Wzrost PKB Chin w ostatnich latach spowolnił w porównaniu z zawrotnym tempem z poprzednich dekad. Wraz z otwarciem chińskiej gospodarki pod koniec lat 70. XX wieku, wielu młodych ludzi decydowało się na wyższe zarobki i możliwości w sektorze prywatnym.

Tymczasem rynek nieruchomości pogrążony jest w najgłębszej recesji od dziesięcioleci, a bezpośrednie inwestycje zagraniczne po raz pierwszy w trzecim kwartale 2023 roku odnotowały deficyt. W tym samym czasie bezrobocie wśród młodych ludzi osiągnęło rekordowy poziom 21,3% w czerwcu, zanim rząd przestał publikować te dane.

„Sektor prywatny w szczególności odnotował wiele zwolnień podczas kryzysu gospodarczego. To naturalnie skłoniło wielu absolwentów do szukania bezpieczeństwa w sektorze publicznym – czego sektor prywatny nie oferuje” – wyjaśniła pani Jiang.

Powrót na wieś i „ożywienie” wsi

Podobnie jak Du, 23-letni Chris Liao z prowincji Guangdong w południowych Chinach ukończył w zeszłym roku studia magisterskie z administracji publicznej. Zapisał się również na egzamin do służby cywilnej.

„Oblałem egzamin pisemny” – powiedział ze smutkiem. Po tym Liao nie mógł znaleźć pracy w swoim zawodzie, co zmusiło go do pracy jako kucharz przez jakiś czas, zanim przeprowadził się z rodzicami na przedmieścia Kantonu – największej metropolii w prowincji Guangdong.

Jest teraz jednym z milionów bezrobotnych młodych ludzi w Chinach. „Czuję, że życie stało się naprawdę trudne od czasu wybuchu pandemii COVID-19” – powiedział .

Według obserwatorów duża liczba bezrobotnych młodych ludzi w największych miastach Chin budzi obawy o chińską gospodarkę.

Prezydent Chin Xi Jinping mówił również o tym, jak chińska młodzież „ożywia” wieś. Prezydent Xi powiedział, że młodzi ludzie powinni „zaakceptować trudności”.

Dla niektórych życie w małym miasteczku może nie być gorsze niż życie w dużym mieście. Weźmy na przykład 28-letnią Janice Wang, która w 2020 roku wróciła do swojego rodzinnego miasta w powiecie Anji w prowincji Zhejiang.

Po ukończeniu studiów w 2016 roku pracowała w mieście jako nauczycielka. Później jednak przyciągnęła ją coraz bardziej inwestycyjna wieś, niższe koszty utrzymania i wolniejsze tempo życia, dlatego postanowiła wrócić do rodzinnego miasta, aby prowadzić pensjonat.

Janice Wang nie musi płacić czynszu ani kupować domu, ponieważ jest on własnością jej rodziny. Podkreśla zalety dobrej infrastruktury i świeżego powietrza. Poza tym prowadzenie pensjonatu nie jest łatwe, ale daje poczucie wolności i szczęścia.



Źródło

Komentarz (0)

No data
No data

W tym samym temacie

W tej samej kategorii

Odwiedź wioskę rybacką Lo Dieu w Gia Lai, aby zobaczyć rybaków „rysujących” koniczynę na morzu
Ślusarz zamienia puszki po piwie w jaskrawe latarnie z motywem środka jesieni
Wydaj miliony, aby nauczyć się układania kwiatów i znaleźć wspólne doświadczenia podczas Święta Środka Jesieni
Na niebie Son La znajduje się wzgórze fioletowych kwiatów Sim

Od tego samego autora

Dziedzictwo

;

Postać

;

Biznes

;

No videos available

Aktualne wydarzenia

;

System polityczny

;

Lokalny

;

Produkt

;