K. HỔ LUYỆN „ĐÁNH” HOA (Tygrys ćwiczy „uderzanie” w kwiaty)
Widząc, jak długo wpatruję się w sukulenty na półce, pani Luong Thi Hang uśmiechnęła się i poprosiła mnie, żebym spróbowała dowiedzieć się, które z nich to prawdziwe rośliny, a które są z gliny. Rzeczywiście, trudno odróżnić prawdziwe sukulenty od sztucznych, patrząc na nie bez dotykania.
Pani Luong Thi Hang pieczołowicie koloruje kwiat hortensji wykonany z gliny.
Aby stworzyć tak realistycznie wyglądające doniczki, pani Hang spędziła wiele lat ucząc się rzemiosła i samodzielnie eksperymentując z technikami malowania i kolorowania kwiatów. „Każdy zawód wymaga ciężkiej pracy, aby odnieść sukces. Tworzenie kwiatów z gliny wymaga nie tylko ciężkiej pracy, ale także pasji i wytrwałości” – powiedziała.
Około dekady temu, zafascynowana glinianymi kwiatami, często podróżowała między Da Nang a Ho Chi Minh, aby uczyć się od tajskiego nauczyciela. Wtedy, z jej talentem, uważała, że rzeźbienie glinianych kwiatów nie jest zbyt trudne. Jednak kiedy zaczynała, glina używana do wyciskania płatków pozostawała martwa i bez wyrazu. Nawet proces barwienia nie był w stanie złagodzić bladości pierwotnej białej gliny. Spakowała więc walizki i pojechała do Ho Chi Minh, aby nauczyć się rzemiosła, a następnie uczyła się sama, zdobywając doświadczenie metodą prób i błędów. Straciła rachubę, ile partii gliny trzeba było wyrzucić, bo się zniszczyły, i ile razy musiała „podrzeć” swoją pracę, bo kolory nie były odpowiednie.
„Pierwszym krokiem w procesie tworzenia kwiatów jest rozwałkowanie gliny na cienkie arkusze, a następnie użycie foremek do formowania płatków, pręcików, kielichów itp. Po wyschnięciu gliny rzemieślnik przeciąga drut przez każdy płatek, aby nadać mu odpowiedni kształt. Następnie płatki są składane w kwiat. Ostatnim krokiem jest pokolorowanie kwiatu. Brzmi to prosto, ale aby każdy trójwymiarowy kwiat wyglądał realistycznie, rzemieślnik musi wykazać się bystrym zmysłem obserwacji, wyobraźnią i, co najważniejsze, precyzyjnym kolorowaniem” – powiedziała.
Wskazując na niedokończoną różową doniczkę z lotosem, pani Hang kontynuowała, wyjaśniając, że aby nadać jej „życie”, musiała ją zbadać i pokolorować tak, aby płatki lotosu były jaśniejsze u podstawy i stopniowo ciemniejsze ku górze. Żółta podstawka z lotosem z drobnymi pręcikami, pączkujący lotos i rozwijające się pąki lotosu również zostały starannie przycięte, aby wyglądały realistycznie. Zielone liście lotosu na górze różniły się od zielonych na spodzie i musiały być stare, młode, chore i zdrowe liście…
Te różowe gliniane kwiaty lotosu wyglądają niezwykle realistycznie.
„Gliniane kwiaty pozwalają rzemieślnikowi uwolnić kreatywność, ponieważ każdy płatek jest inny; sposób wygięcia liści i ich kształt są niepowtarzalne, nie ma dwóch identycznych płatków. Ten etap jest wciąż dość prosty w porównaniu z procesem malowania olejem. To właśnie wtedy określa się istotę każdego kwiatu; zbyt ciemne lub zbyt jasne kolory sprawią, że kwiat będzie wyglądał surowo” – powiedziała pani Hang.
ROZPRZESTRZENIANIE PASJI
Po kilku próbach umówienia spotkania, w końcu spotkałem się z panią Luong Thi Hang, która regularnie odwiedza dystrykt Duy Xuyen ( prowincja Quang Nam ), aby uczyć 12 osób z niepełnosprawnościami tworzenia sztucznych kwiatów. Aby ułatwić swoim uczniom zapoznanie się z tym rzemiosłem, najpierw uczy ich tworzenia kwiatów z papieru, a następnie zaawansowanych technik tworzenia kwiatów z gliny. Wierząc, że zawód twórcy sztucznych kwiatów nabiera sensu, gdy pomaga osobom z wadami słuchu, niepełnosprawnością intelektualną itp. w zarabianiu na życie, poświęciła wiele czasu na wspieranie ich w zakresie szkoleń zawodowych, planowania sprzedaży, promocji produktów i nie tylko.
Uformuj płatki za pomocą gliny.
„Pomysł stworzenia miejsc pracy dla osób niepełnosprawnych poprzez produkcję glinianych kwiatów zrodził się u jednej z moich uczennic. Kilka lat temu dziewczyna, która studiowała na Uniwersytecie Duy Tan, wpadła na ten projekt i zdobyła drugą nagrodę w konkursie startupów” – powiedziała pani Hang. „Współczesne społeczeństwo coraz bardziej faworyzuje rękodzieło z materiałów przyjaznych dla środowiska. Gliniane kwiaty wytrzymują 10-20 lat, dlatego wielu klientów w Da Nang wybiera je do dekoracji restauracji, hoteli itp., tworząc centralny punkt, który nie jest szkodliwy dla użytkowników. Nie żałuję wysiłku włożonego w nauczanie i edukowanie osób niepełnosprawnych, kiedy mogę wnieść coś do społeczności”.
Chociaż to ona jako pierwsza wprowadziła sztukę wyrobu glinianych kwiatów do miasta Da Nang, pani Hang nigdy nie zamierzała trzymać jej w tajemnicy, aby zmonopolizować rynek. Wręcz przeciwnie, jest gotowa dzielić się nią z tymi, którzy podzielają jej pasję, zwłaszcza z młodymi ludźmi, którzy chcą nauczyć się tego rzemiosła i założyć własną firmę.
Bez wahania wyjęła narzędzia do prasowania kwiatów i wyjaśniła, że w rzemiośle tworzenia glinianych kwiatów, te małe foremki stanowią kluczowy sekret rzemieślników. Niełatwo znaleźć foremki, które idealnie oddadzą żyłki płatków i liści. Zwłaszcza w tej formie sztuki, którą Rosjanie nazywają „rzeźbieniem botanicznym”, bazującej na strukturze prawdziwych kwiatów, formy z żyłkami są jeszcze pilniej strzeżone.
„Ponieważ gotowe formy nie zaspokajały mojej twórczej pasji, stworzyłam własne formy z żyłkami kwiatowymi. Poszukałam informacji i na szczęście udało mi się kupić specjalny rodzaj silikonu w USA. Od tamtej pory wykonałam serię form z żyłkami kwiatowymi, na przykład do storczyków, stokrotek, hortensji, sukulentów itp., aby zaoszczędzić czas i wysiłek” – powiedziała pani Hang.
Dzięki swojej kreatywności i doświadczeniu odkryła również wiele alternatywnych materiałów, dzięki którym każdy gliniany kwiatek staje się jaśniejszy i ma trwalszy kolor z biegiem czasu… (ciąg dalszy nastąpi)
Link źródłowy






Komentarz (0)