Organizacja Narodów Zjednoczonych jest zaniepokojona walkami pomiędzy wojskiem a grupami zbrojnymi w Mjanmie, które spowodowały ofiary śmiertelne wśród ludności cywilnej i zmusiły do przesiedlenia ponad 30 000 osób.
„Jesteśmy zaniepokojeni ciężkimi walkami, zwłaszcza w stanie Szan na północy Mjanmy, gdzie pojawiają się doniesienia o nalotach, które powodują ofiary śmiertelne wśród ludności cywilnej i zmuszają dziesiątki tysięcy ludzi do przesiedlenia” – powiedział 6 listopada Stephane Dujarric, rzecznik Sekretarza Generalnego ONZ.
Według niego od 26 października ewakuowano blisko 33 tys. osób, w tym kobiety i dzieci.
„Sekretarz Generalny ONZ António Guterres potępia wszelkie formy przemocy i nadal podkreśla, że ludność cywilna musi być chroniona. Wzywa do powściągliwości, deeskalacji i dostępu do pomocy humanitarnej” – dodał rzecznik Dujarric.
Organizacja Narodów Zjednoczonych poinformowała, że kluczowe drogi zostały zablokowane przez punkty kontrolne ustawione przez obie strony, a usługi telefoniczne i internetowe zostały przerwane. Główne lotnisko w Lashio, największym mieście stanu Szan, zostało zamknięte od czasu eskalacji walk.
W całym Myanmarze przesiedlonych zostało dwa miliony ludzi, wielu z nich wielokrotnie opuszczało swoje domy.
Członkowie Armii Narodowego Sojuszu Demokratycznego Myanmaru (MNDAA), grupy zbrojnej walczącej z wojskiem Myanmaru, operują w pobliżu miasta Lashio w stanie Szan 27 października. Zdjęcie: Kokang Information Network
Stan Szan leży na granicy z Chinami. W regionie przygranicznym Myanmaru działa ponad tuzin grup rebelianckich, z których niektóre od dziesięcioleci walczą z armią o autonomię i kontrolę nad zasobami naturalnymi.
Sojusz Bractwa, składający się z Narodowej Armii Wyzwolenia Taang (TNLA), Narodowej Armii Demokratycznego Sojuszu Mjanmy (MNDAA) i Armii Arakanu (AA), rozpoczął 27 października operację 1027, atakując szereg baz wojskowych Mjanmy w stanach Szan i Kaczin. 2 listopada wojsko Mjanmy przyznało, że utraciło kontrolę nad strategicznym miastem Chinshwehaw, graniczącym z chińską prowincją Junnan.
4 listopada Sojusz Braci ogłosił, że zajął dziesiątki placówek, cztery miasta i zablokował ważne szlaki handlowe do Chin. Wojsko Myanmaru nie skomentowało oświadczenia Sojuszu Braci z 4 listopada, ale wcześniej stwierdziło, że twierdzenia grupy o „zajęciu kilku miast” to „propaganda”.
Walki te postrzegane są jako zagrożenie, z jakim wojsko Myanmaru nie zetknęło się od czasu zamachu stanu w 2021 r., w wyniku którego odsunięto wybraną przywódczynię Aung San Suu Kyi.
Położenie stanu Szan w Mjanmie. Grafika: Crisis Group
Huyen Le (według AFP )
Link źródłowy
Komentarz (0)