Minh Khánh, ubrany w szorty i koszulkę, wybiegł w środku nocy do bramy wioski, patrząc w niebo i modląc się o ustanie deszczu i wiatru. Na dziedzińcu dźwięki bębnów, talerzy, gongów i instrumentów strunowych, a także tradycyjne pieśni ludowe, tworzyły skoczną i porywającą melodię.
Minh Khánh (11 lat) jest synem artysty Phượng Loan z Zespołu Operowego Ngọc Khanh ( prowincja Dong Nai ) i jednym z „nasion” tradycyjnego pola operowego. W wieku 6 lat Minh Khánh zaimponował wszystkim pewnym siebie wykonaniem fragmentów tradycyjnych oper, płynnym śpiewem i tańcem w stylu Hồ Quảng, takich jak „Chúng bản”, „Tống Liên chi”, „Xảo bản”.
Pięć lat później wróciła do Hue z zespołem, bardziej pewna siebie i dojrzalsza. Choć nie było wiadomo, czy Khanh pójdzie w ślady matki, jej oczy płonęły wiarą i pasją do tradycyjnej sztuki – powodem do dumy, którą pielęgnowała jej matka i starsi artyści.
To już trzeci raz, kiedy Zespół Opery Tradycyjnej Ngoc Khanh powraca do swoich korzeni, aby uczcić 35. rocznicę powstania. Oprócz oddania hołdu przodkom w Świątyni Przodków Thanh Binh – narodowym pomniku poświęconym mistrzom-założycielom wietnamskiej opery tradycyjnej – zespół zorganizował również dwa wieczory bezpłatnych przedstawień opery tradycyjnej. W programie znalazło się wiele wybitnych postaci tradycyjnej sceny operowej, w tym Zasłużony Artysta Ngoc Khanh, Zasłużony Artysta Kim Tu Long, Zasłużony Artysta Trinh Trinh, Zasłużony Artysta Vu Luan, śpiewak Long Nhat (gościnnie) oraz inni artyści, tacy jak Phuong Loan, Khanh Tam, Hieu Canh, My Hau, Phuong Thao, Tuan Duong, Thanh Quang, Quang Bao…
| Artysta Phuong Loan wykonał fragment klasycznej opery „Lu Bu i Diao Chan” na scenie rodowej Thanh Binh. |
Wydarzenie to przyciągnęło setki widzów z dawnej stolicy, w tym tych, którzy od dawna nie widzieli tradycyjnej opery. Na przykład pan Nguyen Van Phuoc (70 lat), po pracy jako dostawca rowerowy na targu Dong Ba, udał się prosto na ulicę Thanh Binh, aby obejrzeć przedstawienie. Wspominał, że ostatni raz widział tradycyjną operę 55 lat temu. Podobnie, pani Tran Thi Yen (69 lat), z gminy Vinh Phu, 30 km od centrum miasta Hue, również przebyła długą drogę, aby wziąć udział w tym wydarzeniu.
Mieszkańcy wioski Thanh Binh okazali delegacji niezwykle serdeczną życzliwość. Na wiele dni przed przybyciem delegacji mieszkańcy wioski wspólnie pracowali nad porządkami, rozstawieniem sceny i namiotu oraz przygotowaniem zakwaterowania dla delegacji. Zasłużony Artysta Ngoc Khanh, przewodniczący delegacji, ze wzruszeniem powiedział: „Mieszkańcy wioski Thanh Binh bardzo nam pomogli… Te rzeczy, wraz ze świętym ogniem Duchów Przodków, dały nam, artystom, ciepło i ogromną zachętę”.
Ostatniego wieczoru (14 lipca), podczas występu zespołu, rozpętała się nagła burza. Gdy fragment sztuki „Trieu Tu Nhap Cam Lo” dobiegał końca, niespodziewanie lunął deszcz. Zespół musiał przeprosić publiczność i zgasić światła. Artyści i ekipa pospiesznie się spakowali, ale udało im się ochronić tylko kilka instrumentów muzycznych i sprzętu elektronicznego. Wszyscy byli przemoczeni, a ich makijaż rozmazany. Stroje i rzeczy osobiste były mokre. Członkowie zespołu tłoczyli się w namiocie pośród bałaganu.
Pomimo licznych trudności związanych z upadkiem tradycyjnej opery wietnamskiej (hat boi - tuong co), artyści niezłomnie podtrzymują płomień swojego rzemiosła. Uważają tę profesję za swoje „powołanie”. Zasłużony artysta Ngoc Khanh powiedział, że tylko połowa roku jest poświęcona występom, a drugą połowę artyści muszą zarabiać na życie, dorabiając. Podczas wyjazdów do Hue lub wycieczek daleko od domu, bez wsparcia dobroczyńców, zespół napotykał wiele trudności. Na przykład tym razem artyści musieli dołożyć własne pieniądze, skąpić i oszczędzać, wynająć wspólny autobus i mieszkać w namiotach podczas pobytu w Hue. Mimo to nikt nie narzekał. Artystka Khanh Tam powiedziała: „Dziś, pod dachem Sali Przodków Thanh Binh, dziękujemy Duchom Przodków za to, że pozwolili nam ponownie usiąść razem, zmazując warstwy przeszłości, aby namalować nowy, jaśniejszy rozdział w barwach miłości, współczucia i zrozumienia”.
| Artysta Phuong Loan wykonał fragment klasycznej opery „Lu Bu i Diao Chan” na scenie rodowej Thanh Binh. |
Sala Przodków Thanh Binh, wzniesiona za panowania cesarza Minh Manga (1825), jest pomnikiem narodowym (1992). Jest poświęcona wielu bóstwom, świętym i patronom sztuki, w tym założycielowi i innym wybitnym postaciom, które wniosły znaczący wkład w rozwój tradycyjnej opery Huế (hat boi). Badania wskazują, że opera Huế zajmowała niegdyś dominującą pozycję, osiągając szczyt formy artystycznej dzięki stylowi opery dworskiej; za panowania dynastii Nguyenów była nawet uważana za „dramat narodowy” regionu południowego. Za czasów dynastii Nguyenów, w Sali Przodków Thanh Binh odbywała się wielka, trzydniowa doroczna ceremonia ku czci przodków, przyciągająca zespoły operowe z całego kraju. Ta dziedzina sztuki przeżywała okresy zarówno rozkwitu, jak i upadku. Pomimo okresów, w których wydawało się, że sala ta popadła w zapomnienie, pocieszający jest fakt, że w ciągu ostatniej dekady Thanh Ancestral Hall odżywał co najmniej trzy razy, za każdym razem gdy Tradycyjna Opera Ngoc Khanh i Zespół Hat Boi powracały do swoich korzeni, by wystąpić.
W nocy 14 lipca, w ulewnym deszczu, który zalał Thanh Binh od strony ulicy, spojrzałem na dziedziniec, a potem w górę na scenę, jakbym mógł dostrzec postać wybitnej postaci w sztuce tradycyjnej opery wietnamskiej, nieżyjącego już artysty Nguyen Huu Lapa. Zmarł on właśnie w wieku 83 lat. Tym razem Hue było bez niego, a publiczność nie miała okazji zobaczyć jego występu, ale fragmenty jego klasycznej opery – sztuki „Luu Kim Dinh Giai Gia Tho Chau” – i tak spotkały się z entuzjastycznym przyjęciem artystów i publiczności starożytnej stolicy.
Pamiętam, że w 2017 i 2020 roku artysta Huu Lap ze swoim zespołem odwiedził Hue. 25 lipca 2020 roku, kiedy po raz drugi powrócił do swoich korzeni, zapytałem go, co sprawiło, że wciąż pasjonuje się swoim zawodem, pomimo upadku tradycyjnej opery i niezliczonych trudności, z jakimi borykają się artyści. Huu Lap uśmiechnął się delikatnie i powiedział: „W naszym zawodzie, dopóki choć jeden widz nas ogląda, będziemy występować”.
Source: https://baodaklak.vn/van-hoa-du-lich-van-hoc-nghe-thuat/202507/lua-nghe-van-chay-o-thanh-binh-a26108c/






Komentarz (0)