
Moi rodzice musieli ciężko pracować i wykazać się zaradnością, aby utrzymać siedmioro dorastających dzieci i zapewnić im dobre wykształcenie. Oprócz pomagania ojcu w zapewnianiu dzieciom jedzenia i ubrań, moja matka musiała również otworzyć mały sklep spożywczy w domu, aby dorobić.
Oprócz sezonowych produktów spożywczych, które kupuje się hurtowo na sprzedaż, moja mama często przygotowuje gotowe dania, aby pomóc ludziom przygotować je po godzinach ciężkiej pracy w polu. Pierwszego i piętnastego dnia miesiąca księżycowego moja mama często robi sfermentowany tofu i sos sojowy na sprzedaż jako dania wegetariańskie; w normalne dni, gdy w ogrodzie są melony, papaje i białe bakłażany, ludzie często robią marynowany sos rybny. Wszyscy w moim sąsiedztwie są zafascynowani marynowanym sosem rybnym, który wyrabiają pracowite ręce mojej mamy, zwłaszcza w deszczowe i wietrzne dni września i października w kalendarzu księżycowym.
Aby przygotować marynowany sos rybny, o którym ludzie często mówią, że jest „potrawą, która długo zachowuje świeżość”, moja mama musiała w marcu kupić sardele, aby je zasolić w glinianych słoikach. Delikatnie umyła świeże sardele, nabrała je do koszyka, odsączyła, a następnie wymieszała jedną miskę ryby z dwiema lub trzema miskami soli, a następnie umieściła je w szczelnie zamkniętym słoiku.
W słoneczne dni każdy, kto przychodzi do mojego domu, widzi dziesiątki brązowych glinianych słoików suszących się na słońcu. Korzystając z pogodnej pogody, moja mama kroi bakłażany, melony i papaję, suszy je, myje w osolonej wodzie i odciska ręcznikiem, a następnie wkłada do szklanego słoika, mocno go dociska i powoli wlewa sos rybny.
Po tygodniu mama nabrała namoczonego marynowanego bakłażana i papaję do miski, rozgniotła chili, czosnek i cukier, a następnie zapakowała i sprzedała wszystkim. Miska z sosem rybnym przyciągała wzrok białym kolorem bakłażana, papai i czosnku, jasnozielonym kolorem melona i czerwonym kolorem chili…
Miska gorącego ryżu, kilka pałeczek gotowanych warzyw, trochę sosu rybnego i ogórków, a garnek ryżu znika w mgnieniu oka. W przeszłości ludzie ciężko pracowali, ale jedli prosto, a biały ryż z sosem rybnym i warzywami był uważany za luksus.
Posiłki z sosem rybnym w mojej rodzinie odeszły w zapomnienie, ponieważ dorośli rzadko mają ochotę na sos rybny z obawy przed wysokim ciśnieniem, podczas gdy dzieci chętnie jedzą nowoczesne dania... Jeśli chodzi o mnie, za każdym razem, gdy mam ochotę na sos rybny, mogę go znaleźć na targu lub w supermarkecie, ale aromatycznego smaku i chrupiących, słonych kawałków bakłażana z przeszłości nie można znaleźć nigdzie indziej.
Smaki dawnych dni, choć odległe i bardzo odległe, za każdym razem, gdy je wspominam, czuję pieczenie w kąciku oka, słyszę gdzieś kołysankę dochodzącą z hamaka w moim rodzinnym mieście, słyszę słodki powiew wiatru z ręki poruszającej wachlarzem i mam ochotę zjeść miskę gorącego ryżu z marynowanym sosem rybnym, który moja matka przygotowała tamtego odległego dnia...
Źródło: https://baodanang.vn/mon-het-com-ngay-mua-dam-3306714.html
Komentarz (0)