Pilna naprawa domu

Rodzina pana Le Van Thanha, mieszkająca w bloku Ben Thuy 13, jest jedną z rodzin poważnie poszkodowanych przez burzę nr 10 w okręgu Truong Vinh. Burza zerwała cały falisty dach domu i podwórko o powierzchni ponad 200 metrów kwadratowych, zmuszając całą rodzinę do zamieszkania u kogoś innego przez 2 tygodnie.
„Moja żona wkrótce rodzi, więc po burzy musieliśmy pobiec do domu krewnego. Zostałem, żeby pilnować domu i przespałem noc. Chciałem jak najszybciej naprawić dom, ale nie mogłem znaleźć pracownika. Dzisiaj (10 października) znalazłem trzy osoby z Dien Chau, które miały przyjść i spróbować dokończyć prace, żebyśmy mieli gdzie mieszkać” – powiedział pan Thanh.
.jpg)
Wiadomo, że naprawa dachu kosztowała jego rodzinę około 120 milionów VND za materiały plus 15 milionów VND za robociznę. „Musieliśmy pożyczyć pieniądze na to, ale jeśli tego nie zrobimy, nie będziemy mieli gdzie mieszkać. Miejmy nadzieję, że w przyszłości nie będzie już żadnych silnych burz” – powiedział ze smutkiem Thanh.
Niedaleko, pan Tran Van Khanh, mieszkający w bloku Ben Thuy 15, również był zajęty naprawą dachu z blachy falistej domu położonego blisko brzegu rzeki Lam. Dach został niemal całkowicie zerwany przez wiatr, ściany były wilgotne, a podłoga pokryta błotem po wielu dniach głębokiej powodzi. Ponieważ woda powoli opadała, dopiero teraz mógł rozpocząć naprawę. Na dachu podnoszono lśniące, nowe blachy faliste, a odgłosy młotków i śrubokrętów słychać było przez cały ranek.

Pan Le Quang Tuan, kierownik bloku Ben Thuy 15, powiedział: „Ten obszar został poważnie dotknięty, ponieważ leży nad rzeką. Podczas niedawnej burzy ewakuowano 25 gospodarstw domowych, 49 zostało zalanych, a ponad 20 domów zostało uszkodzonych. Oddział zapewnił wstępne wsparcie 11 gospodarstwom domowym, które ucierpiały najbardziej, przekazując każdemu milion VND w postaci surowców, i zmobilizował organizacje, aby pomóc ludziom w odbudowie dachów, ścian i naprawie mebli…”
.jpg)
Według statystyk z okręgu Truong Vinh, w wyniku burzy nr 10 zerwane zostały dachy z blachy falistej i dachówek z 1137 domów, zalanych zostało 928 domów, a straty szacowane są na ponad 11 miliardów VND – najwięcej od wielu lat.
Gmina Tan Phu jest również jedną z miejscowości, które ucierpiały z powodu największych zniszczeń w budynkach w prowincji po huraganie nr 10. Pan Lo Van Thuy z wioski Tham w gminie Tan Phu powiedział: Burza zerwała cały dach, zawaliła róg ściany, a prawie wszystkie meble zostały uszkodzone. Do tej pory odbudowano tylko jeden pokój, nadając go na tymczasowe mieszkanie. W dłuższej perspektywie odbudowa całego domu wymaga dużych nakładów finansowych, a także konieczności zaciągania kolejnych pożyczek i stopniowego radzenia sobie z trudnościami.

Pan Vi Van Quang, przewodniczący Komitetu Ludowego Gminy Tan Phu, powiedział: „W całej gminie uszkodzonych jest około 750 domów, prawie 1500 zostało zalanych, a 295 domów straciło dachy. W pierwszych dniach po burzy, z powodu ciągłych przerw w dostawie prądu, prace naprawcze przebiegały bardzo powoli. Do tej pory mieszkańcy w zasadzie wymienili dachy z dachówki, podczas gdy domy z dachami z blachy falistej wciąż muszą czekać na ustabilizowanie się dostaw prądu, aby je przyciąć i przykręcić. W związku z tym prace naprawcze również trwały dłużej niż oczekiwano”.
Oprócz wysiłków każdego gospodarstwa domowego, w wielu miejscach ludzie nie są osamotnieni w odbudowie swoich domów po huraganie. Szybko pojawiły się organizacje, siły zbrojne i grupy wolontariuszy, które połączyły siły, aby pomóc ludziom w naprawie i odbudowie ich domów.

W gminie Kim Bang ponad 30 członków związku młodzieżowego i oddziałów milicji udzieliło wsparcia dwóm ubogim rodzinom, których domy się zawaliły. Byli to pani Nguyen Thi Ky i pan Tran Van Hanh. „Ich dom został zerwany przez wodę, a ściany popękały. Gdyby nie odbudowali go na czas, nie wiedzieliby, gdzie się schronić. Wszyscy młodzi ludzie, którzy byli wolni, przyszli z pomocą, każdy ofiarowując swoją pomocną dłoń” – powiedział pan Nguyen Dinh The, wiceprzewodniczący Komitetu Frontu Ojczyzny Gminy i sekretarz Związku Młodzieży Gminy.
Nie tylko na równinach, ale i w obszarach górskich, policja, żołnierze i młodzieżowi działacze związkowi zostali zmobilizowani do pomocy ludziom w budowie tymczasowych domów, ze szczególnym uwzględnieniem ubogich rodzin i rodzin objętych programem. Wiele firm i organizacji charytatywnych przekazało materiały, blachy dachowe, cement, ryż i artykuły pierwszej potrzeby, aby pomóc ludziom w szybkiej stabilizacji życiowej.

Jednak odbudowa domów w wielu miejscowościach wciąż napotyka na liczne trudności. Przede wszystkim, ceny materiałów budowlanych gwałtownie wzrosły po huraganie – od blachy falistej i dachówek po cement, żelazo i stal – co spowodowało znaczny wzrost kosztów. Wiele gospodarstw domowych stwierdziło, że ceny blachy falistej wzrosły o 15-20%, podczas gdy koszty usług dekarzy i tynkarzy są prawie dwukrotnie wyższe niż przed huraganem. Ponadto, ze względu na nagły wzrost zapotrzebowania na naprawy i niedobór siły roboczej, wykwalifikowani pracownicy muszą umawiać się na terminy z tygodniowym, a nawet półmiesięcznym wyprzedzeniem…
Według statystyk Dowództwa Obrony Cywilnej prowincji Nghe An , sztorm nr 10 spowodował, że w całej prowincji ponad 61 000 domów zostało zerwanych dachów, ponad 1600 domów zostało uszkodzonych na różnym poziomie, a ponad 57 000 metrów ogrodzeń zawaliło się... To największe zniszczenia w budynkach mieszkalnych od wielu lat.
Od remediacji do zrównoważonych inwestycji
Po dwóch kolejnych silnych burzach w ciągu jednego miesiąca, wiele gospodarstw domowych w Nghe An zaczęło zmieniać swoje podejście i naprawiać i odbudowywać swoje domy. Nie mając już mentalności „tymczasowego dachu do zamieszkania”, rozważali wzmocnienie i inwestowanie w swoje domy jako niezbędny element życia w regionie często nawiedzanym przez klęski żywiołowe.
.jpg)
Pan Ngo Duc Tu z gminy Minh Chau podzielił się informacją, że jego dom został zerwany przez burzę nr 10. Tym razem, podczas odbudowy, postanowił go wzmocnić: „Zastąpiłem całą drewnianą konstrukcję stalowymi skrzynkami, wylałem więcej betonowych belek wokół dachu i pokryłem go grubszą blachą falistą. Kosztowało to kilkadziesiąt milionów więcej, ale było bezpieczniejsze i uważane za inwestycję długoterminową”.
Według pana Tu, po burzy wiele okolicznych rodzin zrobiło to samo, nie tylko po to, by lepiej sobie radzić, ale także po to, by zaoszczędzić pieniądze w dłuższej perspektywie i uniknąć sytuacji, w której „robilibyśmy to samo w kółko” za każdym razem, gdy nadchodzi burza.
Pan Dinh Bat Long, wykonawca z Nghe An, powiedział, że trend „budowania solidnych domów” stał się wyraźny po klęskach żywiołowych: „Klienci pytają teraz ostrożniej, nie tylko wybierając dobre materiały, ale także zwracając uwagę na metody wzmacniania. Często zalecamy stosowanie śrub antykorozyjnych, blachy falistej o grubości co najmniej 0,45 mm, wzmocnionych stalowych ram i dodanie belek wokół dachu. Te drobne szczegóły pomagają zapobiec zerwaniu dachu przez silne wiatry”. Pan Long powiedział, że początkowy koszt inwestycji może być o 10-15% wyższy, ale w zamian dom będzie miał wielokrotnie dłuższą żywotność i bezpieczeństwo, zwłaszcza w coraz bardziej ekstremalnych warunkach pogodowych.

Oprócz wyboru dobrych materiałów, mieszkańcy terenów nisko położonych zwracają również uwagę na podniesienie fundamentów, budowę wysokich schodów i przycinanie dużych drzew wokół domu, aby ograniczyć ryzyko. Profesjonalne agencje zalecają również, aby podczas naprawy domu po burzy dokładnie sprawdzić fundamenty, ściany nośne i konstrukcję dachu. Nie należy po prostu wymieniać pokrycia dachowego, ignorując główną konstrukcję…
Source: https://baonghean.vn/nguoi-dan-nghe-an-tat-bat-sua-lai-nha-som-on-dinh-cuoc-song-sau-bao-10307997.html
Komentarz (0)