Vietnam.vn - Nền tảng quảng bá Việt Nam

Starsze panie „chcą zachować zdrowie, aby móc sprzedawać gazety do końca życia”

Miasto o świcie, stosy nowych gazet pachnących atramentem, starannie ułożone na kioskach, czekające na rozdanie wiernym klientom lub przechodniom. Wszystko to wspomnienia z życia dzisiejszych sprzedawców i czytelników gazet.

Báo Đồng NaiBáo Đồng Nai20/06/2025

Pani Thu Huong (74 lata), właścicielka stoiska z gazetami, które działa od pół wieku, przez dwa pokolenia, w Ho Chi Minh City.
Pani Thu Huong (74 lata), właścicielka stoiska z gazetami, które działa od pół wieku, przez dwa pokolenia, w Ho Chi Minh City.

Sajgon – Ho Chi Minh City miało kiedyś dwie słynne „ulice gazet”: Nguyen Thi Minh Khai i Ly Chinh Thang. Ulica gazet Ly Chinh Thang była najbardziej zatłoczona, ponieważ przy drodze znajdowało się ponad tuzin kiosków z gazetami. Rano klienci tłumnie przybywali, by kupić gazety. Najpopularniejsze dzienniki mogły wyprzedać się w ciągu pierwszej godziny lub dwóch od momentu umieszczenia ich na półkach.

Starsze panie sprzedające gazety

Na ulicy Ly Chinh Thang nadal znajduje się stoisko z gazetami należące do 66-letniej pani Dinh Thi Nga, która od 30 lat sprzedaje gazety na chodniku, ułatwiając ludziom zatrzymanie się i zakup prasy. „Mój mąż i ja nadal sprzedajemy gazety, aby zachować radość z wielu lat i jednocześnie obsługiwać wielu stałych klientów, którzy lubią czytać gazety papierowe” – powiedziała pani Nga. Niedaleko znajduje się stoisko z gazetami przy ulicy Ky Dong 2, należące do 65-letniej pani Mai Xuan Dung, które również istnieje od ponad 20 lat.

„Mam nadzieję, że będę miała zdrowie pozwalające mi sprzedawać gazety do końca życia. Dopóki będą nabywcy, będę je sprzedawać” – podzieliła się historią pani NGUYEN THI NGOC ANH (72 lata).

Przy ulicy Nguyen Duy Trinh (miasto Thu Duc) wielu stałych klientów stoi przy kiosku z gazetami przed domem „Pani Tu, sprzedawczyni gazet od trzech pokoleń”. Kiedyś kiosk był duży, ale teraz został zredukowany do małej półki, ale każdego ranka wiele osób nadal kupuje gazety i idzie do kawiarni obok, żeby je przeczytać. Są stali klienci, którzy podjeżdżają na motocyklach, sami biorą gazetę z półki i dają pani Tu odliczoną kwotę, nie pytając o cenę.

Na targu Thi Nghe w Sajgonie kupujący gazety znają szeroki na 3 metry sklepik pani Nguyen Thi Ngoc Anh, który działa od kwietnia 1990 roku przy ulicy Phan Van Han 8. W wieku 72 lat pani Anh nadal jeździ motocyklem po gazety o 2:00 w nocy, a następnie wraca, by otworzyć stoisko o 4:00. Wzruszona, wyraziła wdzięczność działom dystrybucji gazet za wsparcie i udzielanie zniżek, dzięki którym można było utrzymać sprzedaż codziennych gazet dla wielu stałych klientów, którzy przychodzili do stoiska każdego ranka, aby kupić gazety i wesprzeć ich przez ostatnie 35 lat.

Jeden z najstarszych kiosków z gazetami w Ho Chi Minh – mający ponad 50 lat – znajduje się w pobliżu Pomnika Bodhisattwy Thich Quang Duc (róg Nguyen Dinh Chieu – Cach Mang Thang Tam), będącego długoletnią tradycją, przekazywaną dzieciom przez rodziców. Dwie siostry biologiczne, Thu Lan (77 lat) i Thu Huong (74 lata), od dawna zajmują się sprzedażą gazet.

Dwaj starsi zawsze starannie wkładają gazety do worków, aby chronić je przed słońcem i wiatrem, zanim trafią do kupujących. „Kiedyś na stoisku sprzedawano tysiące gazet dziennie. Teraz jest ich znacznie mniej, ale nadal sprzedajemy je codziennie naszym stałym klientom” – powiedział Thu Huong.

Producent muzyczny Ha Thanh Phuc powiedział: „W dzisiejszych czasach gazety papierowe stopniowo stają się wspomnieniem, ale zawsze będą miały szczególne miejsce w sercach wielu osób, które mają zwyczaj odbierania wiadomości w tradycyjny sposób”. Starsze panie, które sprzedają gazety w wiele słonecznych i deszczowych dni, pomimo skromnych dochodów, cierpią na degenerację kręgosłupa z powodu wieloletniego noszenia i układania stosów gazet, ale nigdy nie pomyślały o zaprzestaniu sprzedaży i opuszczeniu swoich wieloletnich klientów. Ponieważ ich stoisko z gazetami to nie tylko miejsce do zarabiania na życie, ale także miejsce, w którym można nawiązać bliskie relacje, gdy gazety są wręczane każdego ranka.

Miłość przez stoiska z drukowanymi gazetami

Pod koniec kwietnia 2025 r. kiosk z gazetami na początku alejki na ulicy Dien Bien Phu należącej do 75-letniej Huynh Kim Ngi, w którym sprzedawano gazety przez prawie 30 lat, przestał istnieć, ponieważ pani Nga nagle zmarła z powodu choroby serca. Pan Giang Ngoc Phuong, zastępca dyrektora generalnego firmy Hiep Phuoc Industrial Park Company, który od 25 lat kupuje gazety na stoisku pani Ngi, ze smutkiem wyznał: „Pani Nga sprzedaje gazety od czasu przejścia na emeryturę w latach 80., kiedy pracowała jako opiekunka w przedszkolu. Stoisko z gazetami to nie tylko źródło dochodu, ale także źródło radości i komunikacji dla osób starszych. Stoisko z gazetami prowadzone przez starsze małżeństwo pomogło wielu dzieciom w rozwoju i założeniu własnych firm. Stoisko z gazetami jest wyposażone w darmowy dozownik zimnej wody (teraz, gdy pani Nga już nie ma, zajmują się nim sąsiedzi). Teraz, kiedy przechodzę obok, wciąż mam zwyczaj patrzeć na pustą przestrzeń na początku tej alejki”.

Pani Ngoc Anh (72 lata) otworzyła stoisko z gazetami na targu Thi Nghe o godzinie 4:00 rano 19 czerwca 2025 r.
Pani Ngoc Anh (72 lata) otworzyła stoisko z gazetami na targu Thi Nghe o godzinie 4:00 rano 19 czerwca 2025 r.

Wiele kiosków zostało zamkniętych, wielu starszych sprzedawców gazet zmarło, ale miłe wspomnienia o nich pozostały. Pan Nguyen Van Nam, lat 60, zawsze ma w pamięci obraz swoich rodziców, pana Nguyena Van Ra (1927-2023) i pani Nguyen Thi Ut (1930-2005), którzy przez dziesięciolecia sprzedawali gazety w Binh Thanh. Pan Nam powiedział: „Moi rodzice kochali gazety. Przekazali tę miłość swojemu 11 rodzeństwu. Od dziecka pomagałem rodzicom sprzedawać gazety w kiosku i dla mnie gazety są cennym źródłem wiedzy”.

Buu Tin

Source: https://baodongnai.com.vn/dong-nai-cuoi-tuan/202506/nhung-cu-ba-mong-khoe-de-ban-bao-suot-doi-84c0c43/


Komentarz (0)

No data
No data

W tym samym temacie

W tej samej kategorii

Lilie wodne w sezonie powodziowym
„Kraina Baśni” w Da Nang fascynuje ludzi i znajduje się w pierwszej dwudziestce najpiękniejszych wiosek na świecie
Łagodna jesień Hanoi widoczna na każdej małej uliczce
Zimny ​​wiatr „dotyka ulic”, mieszkańcy Hanoi zapraszają się nawzajem do meldunku na początku sezonu

Od tego samego autora

Dziedzictwo

Postać

Biznes

Purpura Tam Coc – magiczny obraz w sercu Ninh Binh

Aktualne wydarzenia

System polityczny

Lokalny

Produkt