Urodzony w 1971 roku, Zasłużony Artysta Thanh Binh dorastał w Teatrze Młodzieżowym. Od wielu lat jest związany z teatrem, stając się znaną twarzą dla miłośników teatru. Poza teatrem wystąpił w wielu serialach telewizyjnych, takich jak „Nga ba thoi gian”, „Buc chan dung tinh yeu”, „Dau tri” …
Rola Thanh Binha jako pana Lama w spektaklu „Droga do Krainy Kwiatów” została zapamiętana przez publiczność jako postać ciepła i życzliwa. Ostatnio zrobił wrażenie rolą pana Dunga w spektaklu „Tęcza na krańcu nieba” – starszego ojca z objawami starości, takimi jak demencja i zapominanie, oraz rolą przewodniczącego gminy w spektaklu „Z tobą jest pokój” . Elastyczna transformacja zasłużonego artysty Thanha Binha wielokrotnie zaskakiwała publiczność: od zakurzonych, drażliwych postaci na scenie po łagodnego, przyjaznego ojca w serialu telewizyjnym.

Jednak w porównaniu z wieloma kolegami z tego samego pokolenia, Zasłużony Artysta Thanh Binh wybrał spokojniejszą drogę. Szczerze przyznał, że nie interesuje go promowanie swojego nazwiska ani udział w hucznych wydarzeniach. Dla Thanha Binha najważniejsze jest podtrzymywanie pasji do sztuki i wnoszenie wkładu w publiczność poprzez godne role.
Poza karierą, zasłużony artysta Thanh Binh znany jest również z roli samotnego ojca. Po rozpadzie małżeństwa wziął na siebie obowiązek samodzielnego wychowania trójki dzieci. Powodem był zły stan zdrowia jego byłej żony, więc oboje zgodzili się, aby to on zajął się dziećmi.
Przy nieregularnym harmonogramie pracy aktora, który czasem musi ćwiczyć, a czasem kręcić całe noce, opieka nad dziećmi jest nieuchronnie trudna. Przyznał kiedyś, że największą presją jest czas. Liczne możliwości rozwoju kariery, zaproszenia do częstszego występowania w telewizji, sprawiły, że musiał zrezygnować z priorytetowego traktowania odbierania i opieki nad dziećmi.

W rozmowie z reporterem VietNamNet, Zasłużony Artysta Thanh Binh przyznał, że jest osobą emocjonalną i poważnie traktuje sprawy rodzinne. W przypadku choroby dziecka i zastąpienia go na scenie przez kogoś innego, prosi o urlop, aby móc zostać w domu i zaopiekować się dzieckiem.
„Może jestem w tyle w sztuce w porównaniu z niektórymi moimi kolegami. Myślę jednak, że mam rację i cieszę się, że mogę spędzać czas z dziećmi i rodziną” – zwierzył się artysta Thanh Binh.
W zamian za to, Zasłużony Artysta Thanh Binh odnalazł proste szczęście w swojej małej rodzinie. Jest nie tylko ojcem, ale także bliskim przyjacielem swoich dzieci, gotowym słuchać, dzielić się i sugerować, zamiast narzucać. Thanh Binh zapewniał, że nigdy nie utrudniał relacji między dziećmi a matką, wręcz przeciwnie, zawsze stwarzał dzieciom warunki do budowania więzi z obojgiem.

Zasłużony Artysta Thanh Binh wielokrotnie był powierzany roli samotnego ojca. Dla niego był to ciekawy zbieg okoliczności, ale także dał mu nową perspektywę, pozwalającą dostrzec możliwe sytuacje w stylu „twoje dziecko, moje dziecko, nasze dziecko”.
W ostatnim czasie miało miejsce wiele druzgocących incydentów z udziałem dzieci, które musiały żyć z rozwiedzionymi rodzicami, z macochą/ojczymem i były ofiarami przemocy fizycznej i psychicznej. Dało to zasłużonej artystce Thanh Binh wiele do myślenia.
„Rodzice mogą poświęcić siebie, aby chronić swoje dzieci, a nie poświęcać ich szczęście w zamian za własne szczęście” – powiedział.
Zasłużony artysta Thanh Binh czuje się spełniony, gdy jest ze swoimi dziećmi, dzieląc z nimi radości i smutki, dlatego nie myślał o ponownym ożenku. Chociaż rodzina nie jest już tak kompletna jak kiedyś, wciąż jest pełna miłości.
Po wyjściu na światło dzienne wraca do ciepłego domu, gdzie trójka jego dzieci stanowi dla niego motywację do dalszych prób każdego dnia.
Zasłużony artysta Thanh Binh w filmie „Z tobą jest pokój”:
Zdjęcie: NVCC
Źródło: https://vietnamnet.vn/nsut-thanh-binh-khong-hy-sinh-hanh-phuc-cua-con-de-doi-lay-hanh-phuc-cua-minh-2443785.html
Komentarz (0)