Liaqat Ali Chattha, komisarz Rawalpindi, miasta, w którym stacjonuje armia, zapowiedział, że odda się w ręce policji. Po tym, jak w dniu wyborów doszło do awarii sieci telefonii komórkowej, a liczenie głosów trwało ponad 24 godziny, pojawiły się liczne oskarżenia o oszustwa.
Liaqat Ali Chattha powiedział, że sam zgłosi się na policję za udział w manipulacjach wyborczych w pakistańskich wyborach. Zdjęcie: AFP
Wspierana przez wojsko Pakistańska Liga Muzułmańska-Nawaz (PML-N), która nie ma większości, ogłosiła partnerstwo z Pakistańską Partią Ludową (PPP) i kilkoma mniejszymi partiami w celu utworzenia kolejnego rządu .
Chattha powiedział, że przed rezygnacją osobiście nadzorował manipulacje wyborcze w Rawalpindi.
„Zmieniliśmy przegranych w zwycięzców, odwracając sytuację, w której różnica 70 000 głosów w 13 miejscach w parlamencie ” – powiedział reporterom.
Komisja Wyborcza odrzuciła oskarżenia Chatthy, ale w oświadczeniu stwierdziła, że „przeprowadzi dochodzenie”.
Mai Anh (według CNA, Reuters)
Źródło
Komentarz (0)