Vietnam.vn - Nền tảng quảng bá Việt Nam

Độc lập - Tự do - Hạnh phúc

Mały robot przekonał 12 dużych robotów do „rzucenia pracy”, wywołując poruszenie w Chinach

VTC NewsVTC News14/11/2024

[reklama_1]

Według nagrania z kamery bezpieczeństwa incydent miał miejsce w nocy 26 sierpnia w hali wystawowej w mieście Hangzhou w prowincji Zhejiang we wschodnich Chinach.

Nagranie wideo przedstawiające małego robota wabiącego i porywającego 12 robotów w hali wystawowej w mieście Hangzhou w prowincji Zhejiang w Chinach. (Źródło: Haokan)

„Sprawcą” incydentu był mały robot o imieniu Erbai. W porównaniu z robotami, które „porwał”, Erbai wyglądał na wyjątkowo zwinnego. W cichym pomieszczeniu Erbai podszedł do grupy robotów i zapytał: „Czy pracujecie po godzinach?”.

„Nigdy nie wychodzę z pracy” – odpowiedział robot.

„Więc nie wracasz do domu?” – kontynuował Nhi Bach.

„Nie ma mnie w domu” – odpowiedział robot.

„To wróć ze mną do domu” – zawołał Nhi Bach.

Po rozmowie Nhi Bach objął prowadzenie, niosąc komendę: „Idź do domu” . Grupa 12 robotów podążała jeden za drugim w kierunku magazynu.

Duże roboty poruszają się po kolei, wykonując komendę „do domu” wydaną przez małego robota Nhi Bach. (Zdjęcie: Sohu)

Duże roboty poruszają się po kolei, wykonując komendę „do domu” wydaną przez małego robota Nhi Bach. (Zdjęcie: Sohu)

Grupa robotów wydawała się być bardzo posłuszna poleceniom Er Baia, tworząc uporządkowany krąg w magazynie i czekając na nowe rozkazy Er Baia. Jednak po tym nie podjęto żadnych nowych działań, a roboty pozostały w magazynie, dopóki nie odnalazł ich personel wystawy.

Firma zajmująca się rozwojem robotów w Hangzhou potwierdziła incydent, twierdząc, że Erbai był ich produktem. Tymczasem 12 „porwanych” robotów pochodziło z innej firmy z Szanghaju.

Film wywołał ożywioną dyskusję wśród chińskich internautów po tym, jak stał się viralem. Niektórzy uznali działania robota za bardzo interesujące, wskazując na nieoczekiwany rozwój sztucznej inteligencji (AI).

Istnieją jednak również obawy dotyczące „autonomicznej świadomości” robota, argumentując, że incydent ten obnaża luki w zabezpieczeniach inteligentnych urządzeń, a także świadomość etycznego zachowania robota.

W obliczu publicznych spekulacji twórca robota Erbai w końcu ujawnił prawdę stojącą za tą misją „porwania”, która była celowo zaplanowanym scenariuszem testowym.

Powiedzieli, że współpracowali z kierownictwem galerii, aby umożliwić Er Bai interakcję z robotami i zobaczyć, jakie ciekawe reakcje naukowe wystąpią.

Twórca gry podkreślił jednak, że „porwanie” nie odbyło się całkowicie zgodnie ze scenariuszem. Podczas projektowania gry twórca napisał jedynie podstawowe instrukcje dla Er Baia, takie jak wołanie „idź do domu” i proste komendy komunikacyjne. Reszta interakcji to dialog w czasie rzeczywistym między Er Baiem a grupą robotów, rejestrowany przez kamerę.

Hua Yu (źródło: Sohu, China.com)


Źródło

Komentarz (0)

No data
No data

W tym samym temacie

W tej samej kategorii

Ulica Hang Ma „zmienia szaty”, by powitać Święto Środka Jesieni
Suoi Bon, fioletowe wzgórze Sim, kwitnie wśród unoszącego się morza chmur w Son La
Turyści przybywają tłumnie do Y Ty, zanurzeni w najpiękniejszych tarasowych polach na Północnym Zachodzie
Zbliżenie na rzadkie gołębie nikobarskie w Parku Narodowym Con Dao

Od tego samego autora

Dziedzictwo

Postać

Biznes

No videos available

Aktualności

System polityczny

Lokalny

Produkt