
Soobin Hoang Son nie jest już dziś smutny
Soobin Hoang Son, mający teraz ponad 30 lat i porzucający centrum muzyki popularnej, znów stał się popularny dzięki zdjęciu grającego na monochordzie.
Jego twarz nie była już ponura. Na scenie teleturnieju Soobin grał na monochordzie jak... rocker w przedstawieniu Trong Com z Tu Longiem i Cuong Seven. Gwałtownie. Impulsywnie. Pełen gracji.
Powyżej 30. roku życia nie jest idealnym wiekiem dla artystów tworzących muzykę popularną. Bardzo trudno jest utrzymać formę, zwłaszcza w Wietnamie. Pamiętacie, jak kilka lat temu publiczność często porównywała: Son Tung M-TP czy Soobin Hoang Son?
SOOBIN, tlinh - Who Knows (ft. Touliver) | 'TURN IT ON'
Od tamtej pory Son Tung zawsze plasował się wyżej w rankingu. Ale nawet Son Tung przestał być popularny, a Soobin nie miał utworu, który przebiłby Behind a Girl czy Going to Return sprzed 7 czy 8 lat.
Nikt nie spodziewa się, że gwiazda, która minęła już swój najlepszy okres, wróci, ale Soobin pokazuje, że 30-stka to nie koniec.
Niedługo przed emisją teleturnieju, w którym brał udział i stał się sławny, Soobin Hoang Son wydał swój album. To jego pierwszy album! Śpiewa od dziesięciu lat, ale „Turn It On” to jego debiutancki album.

Soobin śpiewa w „Brother Overcoming a Thousand Challenges”
Podobnie jak Son Tung, Soobin rozwijał się w okresie, gdy wietnamski rynek muzyczny był „zmonopolizowany” przez YouTube, w którym teledyski stały się końmi bojowymi, a albumy — kulawymi końmi, na których nikt nie chciał jeździć.
Teraz, gdy Generacja Z stopniowo przywraca albumom należne im miejsce, a Son Tung wciąż zmaga się z wydaniem nowego albumu, Soobin już ma swój album, i co więcej, jest to naprawdę świeży album.
Świeży, bo słuchając tego albumu, nie mamy wrażenia, że Soobin tkwi w swojej złotej erze sprzed siedmiu lat. Nie ma już śladu po reputacji „księcia ballad”.
Chociaż EP-ka The Playah z 2021 roku ukazała Soobin innego gatunku R'n'B, nadal możemy w niej wyczuć delikatne echa piosenek miłosnych.
Włącz to zupełnie inaczej – R'n'B płynnie łączy się z rapem, miejskim popem, czasami z wolnymi barwami indie, nie bojąc się używać slangu, jak w piosence Heyy.
Słuchając tego albumu, można by pomylić go z dziełem pozbawionego lęku, nieskrępowanego i pozbawionego zahamowań artysty z Generacji Z.
MV Behind a girl autorstwa Soobin Hoang Son
Nie wynika to ze współpracy Soobina z młodszymi artystami, jak na przykład z tlinh przy utworze „Who Knows” . Współpraca artystów z różnych pokoleń nie jest niczym nowym.
Niedawno Tung Duong wydał teledysk „Phoenix Wings” z raperem Double 2T. Pomimo innowacji i wyjścia ze swojej strefy komfortu, Tung Duong wciąż jest Tung Duongiem. Jego klasa i gust estetyczny, a także poczucie estetyki młodego rapera, niezależnie od tego, jak bardzo się starają, wciąż widać różnicę.
Słuchając połączenia Soobin Hoang Son z tlinh, nie czujemy się niezręcznie, być może dlatego, że Soobin wywodzi się ze sceny muzyki komercyjnej, więc łatwiej było je zintegrować.
Nawet współpracując z kimś... nie tak młodym, jak 37-letni raper Andree Right Hand, piosenka „Luat Anh” nagrana przez dwójkę czterdziestolatków wciąż emanuje duchem ludzi, którzy dopiero „rozpoczynają” przygodę z rapem.
Innymi słowy, współpraca z młodymi ludźmi nie czyni nas młodszymi. To, czy jesteśmy młodzi, czy nie, zależy od nas samych.
W tytułowym utworze „Turn It Up” Soobin śpiewa: „Podkręć to jeszcze raz. Podkręć to jeszcze raz”. Po trzydziestce Soobin w końcu zrobił to muzycznie: podkręć to jeszcze raz.
Źródło: https://tuoitre.vn/soobin-hoang-son-30-chua-phai-la-het-20240818093702768.htm






Komentarz (0)